|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 75, MG ZT - [Tarczobęben sposób na wyjęcie go??]
Arkadio89 - Nie Cze 11, 2017 09:04 Temat postu: [Tarczobęben sposób na wyjęcie go??] Witam Was.
Wczoraj podejmowalem się wymiany łożyska na tylnej osi.
Utknąłem niestety na odkręcaniu śruby mocującej tarczobęben ( trx 45 )
w ktorej wyjechał się gwint i nie jest juz możliwe odkręcenie pasującym torxem.
Juz wczesniej lekko wyjechana byla ta śruba a ja ją dobiłem, przez to teraz tez nie jestem pewny czy dobrze to wykonywałem, czyli że nie poluźniłem gdzieś czegoś albo ze w przeciwnym kierunku powinienem odkrecac, niewiem..
Pytania moje są takie :
Czy na odkręcanie tej śruby jest jakis nietypowy sposob czy poprostu odkręcamy jak każdą inną, oraz czy macie sposób na to jak odkręcic taką zniszczoną już śrubę, pozdrawiam.
prebenny - Nie Cze 11, 2017 09:08
Przecinak/punktak/płaski śrubokręt i młotek. Wybić we łbie punkt 'zahaczenia' dla któregoś z wcześniejszych i pod kątem próbować 'odkręcić'.
Arkadio89 - Nie Cze 11, 2017 09:23
Czyli najzwyklejsza terapia i nic kombinować więcej nie potrzeba, bede musial tylko dobrać odpowiednią śrubę i ją wymienić.
Dzieki Prebenny, miłej niedzieli
sTERYD - Nie Cze 11, 2017 10:18
Moderator sTERYD informuje
lArkadio89 ! Ten temat zostanie usunięty jeśli nie poprawisz jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, musisz w pierwszym poście użyć funkcji
Jest jeszcze prostszy sposób- wiertarka.
prebenny - Nie Cze 11, 2017 13:54
U mnie wiertarka sobie nie radziła a nie chciałem rozwalić gniazda.
Co do śruby to nie wkręcaj jej z dużą siłą. Ona ma być przykręcona momentem 20 nm - to jest tylko śruba montażowa żeby tarcza/tarczobęben się nie przesuwał przy zakładaniu koła.
AdaskoC - Nie Cze 11, 2017 14:17
Nacinasz szlifierką kątową i odkręcasz płaskim śrubokrętem
Najprostszy sposób na świecie, bez zbędnego pukania i stukania
mocu - Nie Cze 11, 2017 21:39
U mnie wykręcanie torxami z marketu nic nie dało, bo też miałem wyrobioną gwiazkę w śrubie. Mechanik z porządnymi kluczami odkręcił bez problemu. Zawsze jeszcze można nawiercić i spróbować użyć "wykrętaka" do urwanych śrub (tego z odwrotnym gwintem)
|
|