|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Jak odgrzybiłem klimę
dawidd - Sro Cze 05, 2019 06:47 Temat postu: [R75] Jak odgrzybiłem klimę Cześć, dziś pokaże jak wczoraj po raz pierwszy odgrzybiałem klimę.
Przez parę lat przeszedłem w r75 chyba większość metod ogólnodostępnych, od Plaka, nano coś tam poprzez granaty po 50, 60 zl i na ultradźwiękach oraz ozonie kończąc. Nigdy nie bylem w 100% zadowolony. Zapach (nie smród) dość szybko powracał lub był od razu po odgrzybianiu. Kupiłem sobie nawet swój ozonator za 600 zl - mowie sam zrobię i będę robił tak długo az będzie ok. No i nie można powiedzieć ze ozonator nie działa, bo działa ale włączając i wyłączając klimę zawsze dało się to wyczuć
Plaki, pianki pakowałem wszędzie, w parownik, w nawiewy itd. - z rożnym rezultatem
Dawno temu usłyszałem od jednego klima-ludka, że jak śmierdzi z klimy to nic nie pomoże, jedynie wyciągniecie parownika i umycie go myjka. Myślałem wtedy ze gość się nie zna, co z tego ze prowadzi serwis...
Wczoraj zrozumiałem ze się zna
Rozebrałem wszystko żeby się dostać do parownika, wsadziłem rękę łapiąc za lamelki parownika i wyciemniałem ją brudną
Później skonstruowałem coś czym można by to umyć. Wody z kranu przelałem przez parownik ze 20, może 30 l wody. Była ciemna, czyli coś się tam wypłukało. Nie stosowałem żadnej chemii.
Po tym odpaliłem klimę i już było super, nie czułem w zasadzie nic niepokojącego ale poszedłem dalej
Odłączyłem dźwignie od silniczka klapy zasysania powietrza wewnątrz/zewnątrz tak żeby było ustawione na wewnętrzny obieg. ( w r75 po 5min sam sie przełączy na zewnętrzny obieg)
Później odpaliłem ozonator na 40 min i wentylator nawiewu
I to właściwie tyle, wietrzenie i jazda
Po pierwszej przejażdżce nie czuć było nic, tylko chłód, żadnych zapachów.
Także polecam mycie parownika, tym bardziej ze koszt takiej operacji to 0zl, ja wykorzystałem to co znalazłem w gratach
image3 image4
tommasino - Czw Cze 06, 2019 00:20
dawidd, ale szprytne to urządzonko
Zdolny jesteś!
trzeba będzie kiedy zrobić to samo
Brat - Czw Cze 06, 2019 05:53
Super pomysł, u mnie jak włączę klime to nie ma smrodu, ale jak wyłączę to od razu czuć nie przyjemy zapach.. tak że u mnie pewnie nagrzewnica też do umycia. Mam dwie puszki piany do klimy, ale chyba też wypróbuję twój sposób, bo jednak woda pod ciśnieniem to woda pod ciśnieniem.
dawidd - Czw Cze 06, 2019 06:53
takie metody to żadna nowość, teraz wpisałem w gogle ciśnieniowe mycie klimy i drugi filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=SguryGw9FeI
oraz instrukcja:
https://zdjecianaallegro.pl/gallery/006961134-17.html#17
takie coś było by pewnie jeszcze lepsze do mycia, może kiedyś zrobię
nanab - Sob Cze 08, 2019 14:11
Jak to działa? Lejesz z węża przez parownik a woda wylewa się przez nawiewy?
SeniorA - Sob Cze 08, 2019 19:48
nanab napisał/a: | Lejesz z węża przez parownik a woda wylewa się przez nawiewy? | wylewa się przez odpływy pod parownikiem. Ja mam zrobione 2 otwory w pokrywie parownika do wprowadzenia dyszy do dezynfekcji i ozonowania . Otwór przed i za parownikiem . Otwory zamykane kołkami.Duże ciśnienie nie jest wskazane ze względu na możliwość uszkodzenia lamelek parownika .
dawidd - Sob Cze 08, 2019 20:31
https://motofocus.pl/technika/71906/jak-skutecznie-zdezynfekowac-klimatyzacje
Warto poczytać, ciśnieniowe mycie jest zalecane bo tylko tak można umyć dokładnie parownik, wiadomo że trzeba uważać ale sam parownik z papieru też nie jest
SeniorA - Nie Cze 09, 2019 12:12
Warto też znać zalecenia Rovera . Dostępne opisy dezynfekcji klimatyzacji i parownika nie uwzględniają budowy klimy w odpowiednich modelach aut , są ogólne . Wczoraj robiłem mycie parownika w Clio II i Kangoo , tu jest inna bajka bo parownik jest na wierzchu na podszybiu , nie w kabinie , filtr jest przy samym parowniku , można myć z dalszej odległości po odpowiednim ciśnieniem bez wyjmowania parownika. Parownik z papieru nie jest , ale w R75 lamelki są grubości kartki papieru z instrukcji obsługi, czyli 0.08 mm . Miejsca mało .Każdy robi jak uważa , ja w R tyko Bizolem C30 albo Wurth i ozonuję .
dawidd - Nie Cze 09, 2019 12:41
A jak ozonujesz? Ile czasu i jakiej wydajności masz ozonator?
SeniorA - Nie Cze 09, 2019 18:50
Stosując chemię z tylu i przodu parownika , wystarcza mi ozonowanie kanałów i dodatkowo komory parownika ozonatorem VIAKEN GL 3188 ( 400 mg/h ) ale na zimnym wychłodzonym aucie w temperaturze poniżej 20 st.C i najczęściej 3 do 4 razy po 30 minut. Korkami zatkane 2 rurki/ odpływy , dysza rurki ozonatora jak najwyżej . Klimy używam cały rok i po jej wyłączeniu suszę parownik nadmuchem .
karolj - Sro Cze 12, 2019 16:11
dawidd, czujesz poprawę wydajności klimy w aucie?
dawidd - Sro Cze 12, 2019 19:32
wydajności nie, jedynie nie śmierdzi
|
|