Zobacz temat - [MG ZR] Znowu wydziwia... tym razem chłodzenie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR] Znowu wydziwia... tym razem chłodzenie

BubuZR - Pią Kwi 20, 2007 18:44
Temat postu: [MG ZR] Znowu wydziwia... tym razem chłodzenie
Wracam sobie dzisiaj do domu i stojąc na światłach coś mnie pokusiło żeby spojrzeć na licznik. Patrzę, a tu wskazówka chłodzenia idzie w górę jak głupia. Zgasiłem więc silnik, włączyłem na nowo i wróciła do normalnego poziomu. Po kilku minutach jazdy znowu poszła w górę prawie pod czerwone pole po czym opadła w dół i znowu w górę i tak w kółko. Znalazłem więc najbliższe miejsce parkingowe i wyłączyłem silnik. Postałem tak może z 40 minut, odpaliłem auto, jeszcze był ciepły, ruszyłem i... wszystko wróciło do normy... nie dowierzając własnym oczom podjechałem na ulicę, na której mogę pocisnąć, doleciałem prawie do odcinki i nic... wskazówka stała zamrożona na 1/3 czyli tak jak być powinno. Dodam, że wiatrak pracuje jak trzeba, a chłodnica ani żadne inne cuda nie krwawią. Co to może być? Czyżby jakiś chwilowy foch?
Brt - Pią Kwi 20, 2007 19:07

Hmmm ja bym po pierwsze sprawdził przewód przy czujniku temp tym co jest odpowiedzialny za wskaźnik, bo może gdzieś przywiera i sam wskaźnik głupieje, a temp rzeczywista jest OK. warto też sprawdzić działanie wentylatora, a jak masz gotówkę w nadmiarze to wymień termostat ;) Może to zbytnia ostroznosć, ale sam wiesz jak się może skończyć przegrzanie silnika :|
BubuZR - Pią Kwi 20, 2007 19:13

Wiem wiem... zobaczymy co będzie jutro... jak nadal będzie świrował to czeka go wizyta u lekarza. A może płyn chłodniczy domaga się wymiany?
sTERYD - Pią Kwi 20, 2007 19:31

BubuZR napisał/a:
A może płyn chłodniczy domaga się wymiany?

to chyba byś mógł mieć uwentualnie problemy zima z jego odpornością na zamarzanie...

BubuZR - Sro Kwi 25, 2007 12:12

Generalnie sprawa jest dosyć dziwna. Otóż wskazówka od temperatury idzie w górę jak stoję w korku, ale nie wyżej niż do około 2/3 wskaźnika. Sprawa jest o tyle dziwna, że jak ruszę albo... zdejmę nogę z hamulca to wskazówka spada do swojego normalnego poziomu. Mam nadzieję, że to może tylko zapaskudzony czujnik.
sTERYD - Sro Kwi 25, 2007 12:39

no ja bym jeszcze na Twoim miejscu za radą brt wymienil termostat, może być gdzieś przytkany i samochód Ci się będzie lekko podgrzewał :sad:
Paul - Sro Kwi 25, 2007 12:59

BubuZR napisał/a:
że jak ruszę albo... zdejmę nogę z hamulca to wskazówka spada do swojego normalnego poziomu.

Jeżeli faktycznie wskazówka reaguje na naciśnięcie hamulca, to obstawiam przewody. Może coś gdzieś przetarte jest i łapie przebicie do masy albo innego przewodu. Posprawdzaj dokładnie kabelkologię.
Termostat nie będzie miał tu nic do rzeczy (w przypadku, jesli mam rację co do przewodów).

BubuZR - Sob Kwi 28, 2007 18:33

Dzisiaj z ciekawości postanowiłem dokładniej przyjrzeć się sytuacji pod maską no i udało mi się zlokalizować zbiornik na płyn chłodniczy (nie śmiać się, noszę okulary :P ). Po bliższym spojrzeniu zauważyłem, że poziom jest niecały centymetr poniżej minimum. Niestety nie wiem czy taki był czy coś ubyło, bo tego nie kontrolowałem przy zakupie auta, ale plam żadnych nie pozostawia. Na poniedziałek umówiłem się na wymianę płynu, mam nadzieję, że na tym się skończy.

Przy okazji jeszcze chciałem napełnić klimę, ale okazało się, że w pobliżu chłodnicy czy czegoś tam jest wyciek czynnika, ale nie sprawdzili dokładnie gdzie, bo w Norauto dokładnej diagnostyki nie robią, ale przynajmniej nic za to nie skasowali i za to im chwała :)

Brt - Sob Kwi 28, 2007 19:36

Cytat:
Przy okazji jeszcze chciałem napełnić klimę, ale okazało się, że w pobliżu chłodnicy czy czegoś tam jest wyciek czynnika, ale nie sprawdzili dokładnie gdzie,


Heh mam to samo niestety :( W poniedziałek jadę do fachmanów i sie okaże czy tylko wymiana O-ringu czy coś wiecej :/

ADAM1 - Sob Kwi 28, 2007 23:40

Ostatnio sporo osob pisze o problemach z klimatyzacja.
Wiec nasuwa mi sie pytanie : czy wy zgodnie z instrukcja uruchamiacie ja raz w tygodniu na conajmniej 10 min? Czy tylko ja tak robie ? :smile:

Pozdrawiam

Paul - Sob Kwi 28, 2007 23:56

ADAM1 napisał/a:
Czy tylko ja tak robie ?

Tylko Ty ;) , Ja przynajmniej 20 min, żeby się dobrze schłodziła :)

Brt - Nie Kwi 29, 2007 06:16

Była Adamie uruchamiana była. :neutral:
Rowan - Nie Kwi 29, 2007 12:27

U minie chodzi non-stop :mrgreen:
BubuZR - Nie Kwi 29, 2007 16:20

Dzisiaj zajechałem na tankstelle i zrobiłem dolewkę płynu chłodniczego... temperatura nawet delikatnie spadła poniżej poziomu, który był gdy auto jeszcze się nie grzało... przeleciałem się kilka razy po szybkiej prostej do odcinki, postałem chwilę na parkingu na włączonym silniku i wskazówka od chłodzenia nawet nie drgnęła :) Czyli wychodzi na to, że chłodnica była niedożywiona :)
Paul - Nie Kwi 29, 2007 16:26

BubuZR napisał/a:
wychodzi na to, że chłodnica była niedożywiona

Dobrze, że tylko to :D
A nie podpadł Ci poziom płynu wcześniej :?:

BubuZR - Nie Kwi 29, 2007 16:27

No właśnie kurde nie sprawdziłem ile miał picia przy zakupie... mea culpa :D
Paul - Nie Kwi 29, 2007 16:33

BubuZR napisał/a:
mea culpa

Ano tak :D
Następnym razem już nie zapomnisz :D :twisted: