Zobacz temat - [216 Cabrio] Zdejmowanie dachu (materiału)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [216 Cabrio] Zdejmowanie dachu (materiału)


joker_pl - Pią Maj 04, 2007 20:51
Temat postu: [216 Cabrio] Zdejmowanie dachu (materiału)
Witam,
Dzisiaj po dłuższej trasie chciałem otworzyć bagażnik. okazało się że niestety jest to niemożliwe. przyczyną okazała się metalowa ramka dachu, która niestety została zżarta przez rdzę co spowodowało wybrzuszenie się rogu dachy zaraz przy bagażniku.
Przy zakupie auta widziałem rdzę na tej ramce ale myślałem że jeszcze troszkę wytrzyma. Sprawdzałem podczas deszczu czy nie przecieka i nie widziałem nic niepokojącego. Teraz zastanawiam się czy mógłbym wymienić sam tą ramkę czy może lepiej nie. Jeżeli ktoś miał juz podobny problem, wie jak zdjąć dach, wie ile może kosztować wymiana takiej ramki i czy to jest możliwe to proszę o info. Dodatkowo czy ktoś wie ile może kosztować tylna pleksi, którą z tego co wiem można łatwo samemu zdjąć i gdzie ewentualnie mogę ją dostać? Dodatkowo jeżeli ktoś może polecić jakiś zakład w Krakowie, który mógł by mi pomóc w w/w problemach to z góry dziękuję.

Pozdrawiam,
Michal

[ Dodano: Nie Maj 06, 2007 12:09 am ]
Witam,
to ponownie ja. Postanowiłem spróbować samemu coś zrobić w tej kwestii. załączam kilka fotek usterki. Widać jakie szkody poczyniła korozja. myślałem że zdjęcie tylnej pleksi jest o wiele łatwiejsze. teraz mam wątpliwości jak się do tego dalej zabrać.
Czy da się wymienić tylko tą belkę do której przykręcane są dolne rogi dachu?
Jak wyjąć tylną pleksie? Czy ona jest jeszcze gdzieś od dołu przykręcona? Może jest ktoś w stanie udzielić mi kilku porad. Wielkie dzięki za pomoc.

maslo227 - Sob Maj 05, 2007 23:36

Zdejmowałem u siebie tylna "szybę" :) Robiłem wszystko wg instrukcji z Rave . Jeżeli chcesz to ci powiem co i jak :) . Rozumiem że nie możesz sobie poradzić z wyjęciem tylnej pleksy tak ?? ??
joker_pl - Nie Maj 06, 2007 00:02

no od tego chciałem zacząć. Więc jak możesz udzielić jakiś wskazówek to będę bardzo wdzięczny.
zastanawiam się czy można też jakoś zdemontować tą belkę która jak widać na moich zdjęciach jest strasznie skorodowana. Jeżeli się nie będzie dało to będę musiał wymyśleć coś innego.
Dodatkowo nie wiesz może czy można gdzieś wymienić samą pleksie?

maslo227 - Nie Maj 06, 2007 12:31

ten link powinien ci pomóc http://www.cabrio-club.pl...ighlight=#18445 Tam jest post mojego autorstwa łącznie z instrukcja wklejoną z RAVE jak to zrobić. Pamiętaj żeby przed operacją zaopatrzyć sie w torxy.
joker_pl - Nie Maj 06, 2007 14:56

dzięki za pomoc. po twoim pierwszym poście zassałem RAVE-a i poradziłem sobie.
teraz dokładnie widać że niestety będę musiał poszukać tej dolnej belki przykręconej torxami, no i chyba przy okazji pokuszę się o wymianę całej pleksi. Nie wiesz ile może to kosztować i czy gdzieś w okolicach Krakowa dostanę coś takiego?

maslo227 - Nie Maj 06, 2007 16:07

Belka nie jest zbyt skomplikowana na pewno można ją gdzieś dorobić .

Musiałem zdjąć swoją szybę bo puściła mi na zgrzewie między folia przeźroczystą a materiałem dachu. Naprawa polegała na sklejeniu miejsca zgrzewu .... Wszystko działa.

Co do wprawienia nowej szyby to może być z tym trochę kłopotu bo firm zajmujących sie dachami do Cabrio w Krakowie jest mało :(

Znam jedną w której kleili mi tą szybę . Typy zajmują sie tam też dachami do Cabrio.
Może warto tam spróbować .


Firma tapicerska Baster

Kraków
ul.Natansona 26
tel 012 415-21-11


Jakbyś miał jakieś pytania to odpowiem na nie na tyle na ile wiem
np wymieniałem Olej w hydraulice podnoszenia dachu który to ciężko dostać taki jaki jest w Rave ale poradziłem sobie z tym i wszystko hula jak nowe....

joker_pl - Nie Maj 06, 2007 16:59

wielkie dzięki maslo za twoją pomoc. z dachem nie mam większych problemów. hydraulika działa bez zarzutu. jedynie z czym mam problem to wiatr, który przy 140 zaczyna głośno hulać. myślę że to przyczyna uszczelek ale mogę się mylić, w końcu jestem informatykiem a na autach nie znam sie kompletnie.
Dodatkowo nie wiem czym domyć go od środka i zewnątrz, masz może jakieś porady?
takie drobne robótki dają dużą satysfakcję i cieszą serce :) w końcu to mój kochany Roverek. Co prawda mój pierwszy i troszkę "wtopiony" interes ale i tak go bardzo kocham i wiem że następne autko to też będzie Roverek ale nie będę już go kupował tak jak kupuję "podkoszulki" ("ładny, fajny, wygodny to biorę i tyle") :)

maslo227 - Nie Maj 06, 2007 20:58

joker_pl napisał/a:
jedynie z czym mam problem to wiatr, który przy 140 zaczyna głośno hulać. myślę że to przyczyna uszczelek ale mogę się mylić, w końcu jestem informatykiem a na autach nie znam sie kompletnie


Uroda dachów w tych autach jest taka :( to ich wada ... też byłem zły jak kupiłem i przejechałem sie po autostradzie :(

joker_pl napisał/a:
Dodatkowo nie wiem czym domyć go od środka i zewnątrz, masz może jakieś porady?


Masz skórę czy materiał ?? ?

Skóra: CIF :P gąbeczka do mycia naczyń ta miękka strona i szczoteczka do zębów

Materiał Vanish do dywanów i tapicerek :) szczoteczka i jedziesz :D

Musimy sie kiedyś jakoś spotkać bo chciałbym zobaczyć inne Cabrio i porównać z moim pod względem paru szczegółów.

joker_pl - Nie Maj 06, 2007 23:14

Masło napisał/a:

Uroda dachów w tych autach jest taka :( to ich wada ... też byłem zły jak kupiłem i przejechałem sie po autostradzie :(


skoro mówisz że taka jest wada tych dachów to mnie uspokaja. bałem się że to wina uszczelek albo czegoś innego.

Masło napisał/a:

Masz skórę czy materiał ?? ?

Skóra: CIF :P gąbeczka do mycia naczyń ta miękka strona i szczoteczka do zębów

Materiał Vanish do dywanów i tapicerek :) szczoteczka i jedziesz :D

Musimy sie kiedyś jakoś spotkać bo chciałbym zobaczyć inne Cabrio i porównać z moim pod względem paru szczegółów.


Ni to skóra ni materiał. To chyba jest tworzywo sztuczne ale mogę się mylić. Brałem CIF-em i troszkę rozjaśniał będę musiał więcej poszorować :P
Od środka jeszcze nie czyściłem z braku czasu ale teraz się zastanawiam jak to zrobić. Najlepiej było by zdjąć to całkiem i spokojnie i delikatnie wyszorować.

Co do spotkanka to teraz autko mam w garażu przez ten defekt ale jak się z tym uporam to chętnie.