|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 220 SDi 105KM] Drżenie kierownicy na biegu jałowym
Camcode - Sob Sie 18, 2007 21:16 Temat postu: [R 220 SDi 105KM] Drżenie kierownicy na biegu jałowym Witam wszystkich serdecznie!
Obecnie jestem użytkownikiem kolejnego już powiedzmy sportowego auta - Honda Prelude i stwierdzam, że już dosyć, bo jest mało praktyczna, ma twarde zawieszenie, dużo pali itp. innymi słowy ja się starzeję
Ale do rzeczy - całkiem spodobał mi się Rover 220SDi a zwłaszcza jego osiągi i spalanie. Dzisiaj byłem oglądać jeden egzemlarz i jestem w szoku (nigdy wcześniej nie miałem diesla więc może to normalne zjawisko) - po odpaleniu silnika kierownica potwornie drżała na biegu jałowym, po dodaniu gazu od 1000 obr. było ok, dodatkowo skrzynia też na biegu jałowym luźno "latała" we wszystkie strony. Auto ma na liczniku 116 000 km a moim zdaniem jest styrane i wygląda co najmniej na 316 000 km plus było ewidentnie uderzone, więc szukam dalej, ale ma do Was pytanie - czy tak duże drgania kierownicy to norma w dieslach / Roverach 220 SDi ? Ten na pewno był wersją 105 KM.
Z góry dziękuję za pomoc!
pozdrawiam
Brt - Sob Sie 18, 2007 21:30
w R200 drgania kierownicy to niestety norma, chociaż mi one nie przeszkadzają i nie zwracam na nie uwagi. A drążek mozna w łatwy sosób usztywnić. Wyrobiony krzyżak w mechanizmie zmiany biegów wystarczy naprawić i drążek bedzie chodził normalnie, co nie znaczy, że będzie superprecyzyjny
szmer - Sob Sie 18, 2007 23:44
A ja tam lubie jak mi to wszystko lata, taka mala stymulacja i wiem ze silnik dziala, pozdro
markos620SDi - Nie Sie 19, 2007 00:15
Camcode diesel oczywiście będzie bardziej słyszalny w aucie, ale odwdzięczy Ci się na stacji benzynowej i da Ci dużo radości swoim momentem obrotowym gdy będziesz np.,wyprzedał TIR'y na plskich drogach
sTERYD - Nie Sie 19, 2007 08:28
markos620SDi napisał/a: | obrotem momentowym |
rotfl
MaReK - Nie Sie 19, 2007 08:41
Moze momentalnym obrotem
Szczerze powiem, ze drzenie kierownicy pomiedzy R220 a R214 w moim przypadku jakos jest malo odczuwalne (tzn. nie zwrocilem na to nigdy uwagi, wiec nie przeszkadza mi). Klekot jest glosniejszy to fakt, ale jakis niepokojacych wibracji wewnatrz auta nie odczulem.
Pozdrawiam,
markos620SDi - Nie Sie 19, 2007 08:42
sTERYD napisał/a: | markos620SDi napisał/a: | obrotem momentowym |
rotfl |
późno było i parę głębszych wcześniej
Camcode - Nie Sie 19, 2007 11:39
bardzo dziękuję za sugestię
szkoda, że w woj. łódzkim jest do sprzedania tylko jeden diesel jechałem 40 km żeby tylko obejrzeć i posłuchać jak ten silnik pracuje i martwi mnie to drżenie kierownicy, a nie mam jak porównać do innego SDi czy jest tak samo
pozdrawiam i szukam dalej roverka
za chwilę dam post w dziale chcę kupić i liczę na ocenę auta
leon77 - Nie Sie 19, 2007 13:05
ciężko znaleść idealne autko zwłaszcza że ma 10 lat ... ja wychodziłem z założenia że chce SDI i wyszło na to że kupiłem SD lecz to z mojej nie wiedzy ,, ja wychodze z założenia że chce znać wszystkie jego usterki i ile będe musiał ich naprawić . Usunełem praktycznie 90% usterek. Została mi tylko jedna zdjagnozowana . Wolałem kupic taniej i włożyć troche siana .ale wiem co zrobiłem .
Camcode - Pon Sie 20, 2007 08:07
leon77 napisał/a: | ciężko znaleść idealne autko zwłaszcza że ma 10 lat ... ja wychodziłem z założenia że chce SDI i wyszło na to że kupiłem SD lecz to z mojej nie wiedzy ,, ja wychodze z założenia że chce znać wszystkie jego usterki i ile będe musiał ich naprawić . Usunełem praktycznie 90% usterek. Została mi tylko jedna zdjagnozowana . Wolałem kupic taniej i włożyć troche siana .ale wiem co zrobiłem . |
na idealne raczej nie liczę, chodzi o utrzymane w dobrym stanie
poczytałem forum i widzę, że Rovery trapi to samo, co moją Prelude - rdza tylnych błotników echhh
|
|