Zobacz temat - [R220 SD 96r] Immobilaizer
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SD 96r] Immobilaizer

PabloFKP - Nie Sie 26, 2007 14:51
Temat postu: [R220 SD 96r] Immobilaizer
Co zrobić by odpalić auto!!! zespół mi się pilot i nie mam ani drugiego ani kodu immo ... co zrobić aby ominąć immobilaizer ? Może ktoś wie jak zdobyć kod nie udając sie na komputer ( jeżeli jest wogle taka możliwość )
krzych1 - Nie Sie 26, 2007 14:59

Witam.
Niestety, na 99,99% pozostaje tylko laweta i wizyta w serwisie celem odczytania kodu immo :sad:
A czy mógłbyś opisać dokładniej owo "zepsucie się" pilota? Może nie będzie aż takiej tragedii, może da się go naprawić. Bo zakładam, że to nie jest wina baterii, że je wymieniłeś i zsynchronizowałeś pilot z centralką alarmu. Jeżeli nie, to zacznij od tego.

PabloFKP - Nie Sie 26, 2007 15:29

krzych1 napisał/a:
A czy mógłbyś opisać dokładniej owo "zepsucie się" pilota?

Dokładnie było to tak iz podjechałem do sklepu i nie mogłem zamknąć samochodu... i zamknełem go kluczykiem wracając także pilot nie dzialał i otworzyłem auto kluczykiem i nie mogę odjechać ponieważ immo piszczy. Myslałem że to bateria i zakupiłem taką i problem nie zniknął ( może coś żle robie z synchronizacją? ) acha dodam iż jak rozebrałem pilota to guzik od zamykania miał odlutowane 2 nóżki ale je przylutowałem. Jak sprawdzić czy pilot jest dobry?

krzych1 - Nie Sie 26, 2007 17:00

PabloFKP napisał/a:
jak rozebrałem pilota to guzik od zamykania miał odlutowane 2 nóżki ale je przylutowałem. Jak sprawdzić czy pilot jest dobry?

Czyli nie jest źle, bo usterka mechaniczna, łatwo ją zdiagnozować i naprawić. Musisz tylko oddać pilota jakiemuś elektronikowi który sprawdzi, czy wszystkie połączenia są dobre, czy nie ma "zimnych lutów". Do tego trzeba mieć odpowiedni sprzęt (miernik, odpowiednio małą lutownicę, itp.). Sama naprawa nie powinna być droga, ja za naprawę dwóch pilotów dałem 10 zł, naprawa trwała 5-10 minut. Problem miałem podobny. Był on wynikiem tego, że obudowa była już wyrobiona, przy naciskaniu przycisk nie wchodził prostopadle i uszkodził połączenia.
Po naprawie warto zakupić obudowę pilota, wyeliminuje to usterki na dłuższy czas (np. Tomateam, niedrogo).
Po naprawie musisz ponownie zsynchronizować pilota, pamiętaj żeby nie dotykać palcami powierzchni czołowych baterii i rozładować pilota. Synchronizować trzeba do skutku, aż zadziała.

Mombrey - Pią Maj 29, 2009 22:35

krzych1 napisał/a:
musisz ponownie zsynchronizować pilota, pamiętaj żeby nie dotykać palcami powierzchni czołowych baterii i rozładować pilota. Synchronizować trzeba do skutku, aż zadziała.

Jak mam to rozumiec? Ja mam problem z pilotem. Synchronizuje juz z 12 raz i nic. Na stronie klubowej jest notka, ze "trzeba miec troche szczescia"
Moze ktos powinien podpowiedziec jak to dokladnie jest, a nie zaraz odsylac do strony klubowej :-( Np "Drzwi fizycznie otwarte" A stac obok czy w srodku siedziec? Przeciez "szczescie" tez od czegos zalezy. Naciskac szybko czy powoli, przytrzymywac wcisniety czy robic krotkie impulsy. Nacisnac 4 razy? A moze szesc? Po czterech razach sie zamkna drzwi? Ehhh... Chyba sie juz nakrecam bo jestem wkur...