wnas - Sro Wrz 19, 2007 15:02 Temat postu: [R420] Warsztat w Siedlcach. ABS problem Czy ktoś orientuje się czy w Siedlcach lub okolicach któryś warsztat byłby w stanie dokonac diagnostyki komputerowej Rovera 420, jestem z Sokołowa Podlaskiego, objechałem warsztaty i tutaj rozkładają ręce:( Wojtek N. thef - Sro Wrz 19, 2007 15:33 Wstępną diagnostykę, niestety, polegającą tylko na zczytaniu błędów komputera możesz zrobić sam. Instrukcja jest na stronie klubowej: http://www.roverki.pl/article.php?sid=420 Co do warsztatu w Twojej okolicy, ja nie pomogę, ale może jakiś "sąsiad" będzie wiedział  .
wnas - Sro Wrz 19, 2007 16:32 Właśnie chodzi tylko o kod błędu. Problem w tym, że w złączu diagnostycznym mojego Rovera do jednego z pinów które należy zewrzec nie ma doprowadzonego kabla, inny posiadacz 87 konnego diesla sygnalizował, że u niego jest to samo, ktoś napisał konkluzję, że w modelu z tym silnikiem można tylko odczytac kody za pomoca komputera:( thef - Sro Wrz 19, 2007 17:30 No tak, faktycznie, przecież D to silnik 86KM, a tam jest inny układ paliwowy. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Niestety musisz chyba czekać na kogoś z Twoich rejonów, kto Ci podpowie z tym warsztatem. koles225 - Sro Wrz 19, 2007 17:47 W siedlcach przy ulicy unitow podlaskich jest podobno elektryk dobrze wyposazony w oprogramowania i przyrzady. kasuje bledy cofa liczniki itp. zajrzyj do ksiazki telefonicznej lub na informacje pdm wnas - Sro Wrz 19, 2007 19:06 OK dzięki, poszukam. Brt - Sro Wrz 19, 2007 20:31 A co sie dzieje z autem, że chcesz go diagnozować?? wnas - Sro Wrz 19, 2007 20:37 Mam problem z ABSem. Gdy uruchamiam samochód lampka się nie świeci, przejadę jakieś 500m, czasem kilka kilometrów i zaświeca się, chyba jak samochód podskoczy na dołku, po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniu gaśnie, aż do następnego dołka. Wizualnie wszystko ok, czujniki i kable wyglądają w porządku. pozdrowienia Wojtek N. Brt - Sro Wrz 19, 2007 20:46 Hmmm to wyglada na brak styku na któejś ze złączek od czujników ABS złączki są zwykle 0,5 - 1 metr od czujnika (licząc po przewodzie). Myślę, że przegląd im nie zaszkodzi, a może i usterka "się naprawi". wnas - Sro Wrz 19, 2007 22:14 Już przeszły przegląd. Styki zostały wyczyszczone i spryskane elektrosolem,niestety problem nie ustąpił, dlatego zdecydowałem się na komputer. Marian_K - Czw Wrz 20, 2007 09:51 Nie wiem jakim komputerem można diagnozować Rovera 420  . Testbooka w Siedlcach nie ma, ale stacji z innymi komputerami jest kilka (jeśli nie kilkanaście). Po drodze do Siedlec - w Strzale - jest jakiś spory zakład (znajomi chwalą) - wieczorem podam Ci adres i telefon.
Możesz też zadzwonić i zapytać w ATA-CAR (na ul. Kazimierzowskiej) - tel. 25/644-45-484 Pozdrawiam! wnas - Czw Wrz 20, 2007 13:29
Będe wdzięczny... Marian_K - Czw Wrz 20, 2007 22:49 Ten zakład to autobayer. Dokładny namiar masz tu: http://www.autobayer.pl/i...ontact&Itemid=3 Pozdrawiam! KrzysiekS - Pon Wrz 24, 2007 08:12 Miałem podobny problem z diagnostyką komputera,mechanik usuną usterkę programem od BMW. W moim przypadku to pomogło błędy zostały wykasowane.Pozdrawiam krzysieks : Marrkus - Pon Wrz 24, 2007 14:02 A ja bym ci radził zajrzeć do firmy Mimar w Węgrowie może nie są specjalistami od Rover-ów ale nieźle się znają na mechanice i mają dobrze wyposażony warsztat. P.H.U. MIMAR ul. Kościuszki 159, 07-100 Węgrów Tel/Fax: (025) 792 29 72 (to chyba niedaleko Sokołowa -mam nadzieję  )
wnas - Pią Wrz 28, 2007 18:34 Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Usterka została zdiagnozowana i usunięta w zakładzie AS-Car na ul. Staffa 3 w Siedlcach. Tak jak podpowiadano przełamał się przewód do czujnika w tylnym kole, jest on zabezpieczony metalową osłoną, zaraz za tą osłoną był przełamany (oba kabelki). pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszelkie podpowiedzi |
