Zobacz temat - [R416] Zgasł podczas jazdy i już nieodpalił
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Zgasł podczas jazdy i już nieodpalił

Janus - Pon Paź 08, 2007 19:46
Temat postu: [R416] Zgasł podczas jazdy i już nieodpalił
Witam,
Dawno mnie tutaj nie było, ale jak trwoga to na forum ROVERki.

Jadę sobie dzisiaj i bez żadnej przyczyny(takie moje zdanie), autko zaczęło trochę szarpać i zgasło. Już nie mogłem go odpalić. W pierwszej chwili pomyślałem, że nie ma już benzyny i profilaktycznie nie kręciłem rozrusznikiem. Znajomy dowiózł 5l, próbuję odpalić i nic tylko się krztusi. Zaholowałem mojego roverka na stację tam wlałem jeszcze z 20l paliwa i to samo nie chce odpalić. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to, że pompa paliwa się zepsuła. Jak zdarzenie miało miejsce wskaźnik paliwa był troszkę powyżej najniższej kreski. W trakcie holowania trochę podskoczył w górę i po drodze zapaliła się kontrolka rezerwy, dla mnie trochę dziwne. Natomiast po zatankowaniu na stacji 20l, wskaźnik podniósł się do maksimum.
Nadmienię, że po przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać przez 2-3s pompkę.

Bardzo proszę o pomoc, sugestie lub jakiś pomysł na tą sytuację.
Nadmienię, że nigdy nie dopuszczałem do jazdy na prawie pustym zbiorniku.

Pozdrawiam,

p.s. w jakim dziale w Rave znajduje się rysunek pompy paliwa, bo ze stresu nie mogę poszukać :cry:

k3master - Wto Paź 09, 2007 10:35

Hej,
Miałem jakiś czas temu podobną sytuację.
Przyczyną okazała się cewka. Po wymianie na nową samochód zapalił od razu i koniec problemu.
Pozdrawiam

sTERYD - Wto Paź 09, 2007 12:01

mój tak zrobił jak spadł przewód z cewki, więc spróbuj najpierw posprawdzać, czy wszystko porządnie siedzi :cool:
AndrewS - Wto Paź 09, 2007 12:31

Janus napisał/a:
Jadę sobie dzisiaj i bez żadnej przyczyny(takie moje zdanie), autko zaczęło trochę szarpać i zgasł


a podczas tego gasniecia widziales moze jak zachowywal sie obrotomierz ??
jesli polecial gwaltownie do zera, a samochod sie jeszcze toczyl na biegu, to stawiam na czujnik PWK

ale oczywiscie najpierw sprawdzamy podstawowe sprawy
paliwo, iskra,
twoj opis ze wskaznikiem sugeruje jakis problem z elektryka ,a konkretnie np. z masa , moze dlatego wskaznik dziwnie sie zachowuje

lala_s - Wto Paź 09, 2007 15:21

U mnie tak było przy zerwaniu paska :( . Akurat jak na egzamin jechałam:(
ADAM1 - Wto Paź 09, 2007 18:42

AndrewS napisał/a:
ale oczywiscie najpierw sprawdzamy podstawowe sprawy
paliwo, iskra,
twoj opis ze wskaznikiem sugeruje jakis problem z elektryka ,a konkretnie np. z masa , moze dlatego wskaznik dziwnie sie zachowuje
_________________


Popieram w 100%

lala_s napisał/a:
U mnie tak było przy zerwaniu paska . Akurat jak na egzamin jechałam:(


Normalnie tragedia :neutral:

Janus - Wto Paź 09, 2007 19:46

Jutro zjawia się u mnie mój mechanik, bo ja niestety jestem tylko użytkownikiem :) , ale napiszę na pewno co było przyczyną i jak sobie z tym poradził. Dziękuję za sugestie.

[ Dodano: Sob Paź 13, 2007 19:52 ]
No autko sprawne, aczkolwiek trochę czarnej magii :)
Mechanik rozkręcił dolot przy wtrysku (pewnie to nie fachowa nazwa, ale cóż), przekręcił stacyjkę, pompka podała paliwo. Skręcił wszystko i odpalił bez problemów.
Na mój gust było zapowietrzone, bo wskaźnik paliwa tak jak się trzymał na maksimum, to po tym zabiegu opadł jakiś centymetr.
Najważniejsze że wszystko gra :)