|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 LPG] Wlew gazu, dobre miejsce.
secio - Wto Lis 27, 2007 21:16 Temat postu: [R200 LPG] Wlew gazu, dobre miejsce. Witam!
Jak w temacie, pytanie to uzytkownikow LPG. Gdzie proponujecie umiescic wlew gazu zeby miec kompromis miedzy funkcjonalnoscia a estetyka ? Czy wlew obok wlewu paliwa za klapka to dobry pomysl ? Oczywiscie, "jezeli sa takie mozliwosci techniczne" ?
Wdzieczny za sugestie - Mariusz
chudson - Wto Lis 27, 2007 21:31
Ja proponuje standardowo w zderzaku z boku , ewentualnie jak masz auto jasne to pod kolor pomalować korek zeby sie nie rzucał w oczy . najwygodniej
azor77 - Wto Lis 27, 2007 21:32
Witam
Ja mam wlew po tej samej stronie co paliwa tylko tak nisko na zderzaku, że pan ze stacji musi się nieźle pochylić a wręcz uklęknąć aby go podpiąć
Ale tak już było zrobione przez poprzedniego właściciela
Paul - Wto Lis 27, 2007 21:45
Jeżeli tylko 'się da' (pod każdym względem), to ja bym zrobił pod klapką wlewu - wygodnie (bez gimnastyki), czysto i bez dodatkowych 'ozdób' nadwozia
secio - Wto Lis 27, 2007 21:53
Paul napisał/a: | Jeżeli tylko 'się da' (pod każdym względem), to ja bym zrobił pod klapką wlewu - wygodnie (bez gimnastyki), czysto i bez dodatkowych 'ozdób' nadwozia |
Napewno tak jest najlepiej pod wzgledem estetycznym, ale watpliwosci budzi to, jak na stacji podpinaja sie tym, coby nie bylo, masywnym wezem i on sobie tak wisi na zaworze, wyginajac blotnik i ocierajac wezem o samochod . Wlasnie dlatego powstal ten topic, zeby wytropic kogos z tym patentem w R200 wtedy sie dowiem czy sa mozliwosci praktyczne i w uzytkowaniu nic nie wychodzi.
piter34 - Wto Lis 27, 2007 22:51
Ja miałem w pod klapką wlewu paliwa i nic niepokojącego z błotnikiem przez prawie 2 lata się nie stało...
Niemniej jednak w R600 pod klapką nie chciałem (bałem się o błotniki) i mam w zderzaku nisko.
arturky - Wto Lis 27, 2007 23:06
witaj secio,
Podłączam się do topic'u jako użytkownik LPG
Wybrałem montaż wlewu tuż pod zderzakiem (plusy / minusy ) :
+ dyskretnie schowany
+ nie ma wiercenia dziur w zderzaku / koło klapki wlewu
- pan na shellu musi się pochylić, żeby podpiąć "pistolet"
secio - Wto Lis 27, 2007 23:49
piter34 napisał/a: | Ja miałem w pod klapką wlewu paliwa i nic niepokojącego z błotnikiem przez prawie 2 lata się nie stało...
Niemniej jednak w R600 pod klapką nie chciałem (bałem się o błotniki) i mam w zderzaku nisko. |
W tych dwoch zdaniach, na pierwszy rzut oka widze sprzecznosc, dlatego sadze, ze jest jakies rozwiniecie ? .
Mariusz
piter34 - Sro Lis 28, 2007 11:03
secio napisał/a: | W tych dwoch zdaniach, na pierwszy rzut oka widze sprzecznosc, dlatego sadze, ze jest jakies rozwiniecie ? . |
Za pierwszym razem po prostu nie wiedziałem, że są w ogóle jakieś potencjalne negatywne skutki montażu wlewu w błotniku. Przed montażem w R600 wiedziałem i wolałem dmuchać na zimne.
Spiro - Sro Lis 28, 2007 13:07
az trudno w to uwierzyć ale w moim poprzednim aucie peugeot 406 sedan wlew gazu jakiś jeleń założył w bagażniku ! Oczywiście z wiadomych względów tego miejsca nie polecam.
chudson - Sro Lis 28, 2007 16:36
jeżelio chodzi o montaż pod klapką z dokręcaną końcówką to jest jeszcze problem ,że ta końcówka sie wala po samochodzie i trzeba ją zawsze przykręcać i odkecać - jak ktoś leniwy to lepiej w zderzak lub pod
piter34 - Sro Lis 28, 2007 21:33
chudson napisał/a: | że ta końcówka sie wala po samochodzie i trzeba ją zawsze przykręcać i odkecać |
Fakt. Poza tym zawsze można ją zgubić...
AndrewS - Sob Gru 01, 2007 12:32
w roverze mam na dole w zderzaku, ale Seen ma pod klapka obok benzyny i uwazam ze jest to bardzo dobre rozwiazanie, jak pisal Paul, nic sie nie brudzi i nic nie widac, nie trzeba zatyczki przykrecac
co do rozwiazania nisko pod zderzakiem, to nie jest to niestety zgodne z przepisami Pan tankujacy gazownik, moze odmowic tankowania z uwagi na swoje bezpieczenstwo, jesli bardzo sie pochyla odpinajac pistolet moze mu poleciec gaz na twarz
arturky - Sob Gru 01, 2007 16:33
AndrewS, nie można się z Tobą nie zgodzić , raz na orlenie przed Warszawą starszy Pan tankując LPG demonstrował, że musi podłożyć karton, żeby oprzeć kolano i wtedy podłączyć "pistolet".
Ja po prostu nie chciałem "pięknej" okrągłej dziury w zderzaku ...
ps. ma ktoś foto jak wygląda wlew gazu obok korka paliwa pod klapką ?
|
|