|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 800 - [R820] Problem z uruchamianiem silnika z immobilajzerem
bogdan48 - Sro Gru 05, 2007 15:01 Temat postu: [R820] Problem z uruchamianiem silnika z immobilajzerem Witam
Moje auto to ROVER 820 z 1990 roku.
Posiadam problem z odpalaniem samochodu. Immobilajzer jest w pilocie. Rano gdy silnik jest zimny, samochód uruchamia się zawsze. Po przejechaniu pewnego dystansu i po nagrzaniu silnika gdy zrobie chwilowy postój, nie mogę uruchomić silnika. Zostaje odłączony rozrusznik pobnie jak zanik prądu w układzie rozruchu. Jedyna mozliwość to pchnięcie samochodu, wtedy odpali od razu. Występuje też często sytuacja, gdy nie mogę odpalić auta, duszę pilota i załączy się syrena alarmowa. Po odłaczeniu syreny pilotem - auto odpala bez problemu. W pilocie mam nowe baterie (4szt). Proszę o sugestie lub pomoc co jest przyczyną usterki lub jak ją usunąć.
Nie znam zasady wprowadzania kodu z pilota do auta.
Dziękuję i pozdrawiam
piter34 - Sro Gru 05, 2007 15:26
Witaj bogdan48,
Czy ten Twój immobiliser jest fabryczny?
Popraw proszę tytuł wątku tak, aby przypominał inne tytuły wątków w tym kąciku (poczytaj sobie zasady kącika)
bogdan48 - Sro Gru 05, 2007 17:58
Tak fabryczny
piter34 - Czw Gru 06, 2007 09:59
bogdan48, możesz podać VIN?
...i wytłumaczyć o co chodzi tutaj:
bogdan48 napisał/a: | Zostaje odłączony rozrusznik pobnie jak zanik prądu w układzie rozruchu. |
Pobnie to miało być "podobnie"?
bogdan48 napisał/a: | Występuje też często sytuacja, gdy nie mogę odpalić auta, duszę pilota i załączy się syrena alarmowa. Po odłaczeniu syreny pilotem - auto odpala bez problemu. |
Tzn. auto nie odpala, bo nie kręci rozrusznik... Ty naciskasz przycisk pilota (no właśnie, jak wygląda ten pilot?), załącza się syrena, Ty znowu naciskasz, syrena cichnie i auto da się normalnie odpalić?
blue827 - Czw Gru 06, 2007 22:21
bogdan48 napisał/a: | Witam
Zostaje odłączony rozrusznik pobnie jak zanik prądu w układzie rozruchu. Jedyna mozliwość to pchnięcie samochodu, wtedy odpali od razu. |
wydaje mi się że immobilizer nie jest tutaj winowajcą, tylko coś nie tak z głównym przekaźnikiem zapłonu. Twój opis pasuje do symptomów przestawionych na tej super stronce:
http://techauto.tripod.com/mainrelay.htm
niestety ten przekaźnik jest w naszych 800stkach bardzo trudno dostępny, podobno jest ponad i za skrzynką bezpieczników, już go raz szukałem ale nie udało mi się znaleść. A też chce profilaktycznie poprawić w nim luty, bo mam kłopoty z odpalaniem, ale jak jest zimny silnik.
tutaj lokalizacja tego przekaźnika wg workshop manuala:
|
|