lloydik - Czw Gru 20, 2007 20:10 Temat postu: [R75] HGF ?? No i dupa!! W drodze powrotnej z pracy auto zaczeło tracić moc i zauważyłem dym spod maski. Po zatrzymaniu się stwierdziłem brak płynu w zbiorniku, rozszczelnienie sie układu na łączeniu z obudową termostatu i chyba lekki wyciek oleju który zauważyłem dokładnie na napisie "ignition" jakby wystrzeliło spod głowicy 
Czy to Head Gasket Bollocks
jarema - Czw Gru 20, 2007 23:27 i żadna kontrolka od braku płynu i wskazówka od temperatury nic nie pokazała? uszzelka może być. piszesz że zaczął tracić moc to może się lekko już przytarł. cholera niedobrze. lloydik - Czw Gru 20, 2007 23:46 Własnie nic i w dodatku jak wciskałem gaz słychać było jakiś turkot [ Dodano: Czw Gru 20, 2007 23:47 ] może się lekko już przytarł. co znaczy przytarł?? Paul - Czw Gru 20, 2007 23:52
Nie chcę krakać, ale to mogą być panewki 
lloydik - Czw Gru 20, 2007 23:55 co jeszcze?? może odrazu go wywale??:P LOBO - Pią Gru 21, 2007 02:05 to napewno jest Head Gasket moj znajomy mial to samo lipna sprawa:/ a odpala Ci chociaz?bo jak nie to alternator tez do wymiany lloydik - Pią Gru 21, 2007 14:00 kręci, kręci ale nie odpala piter34 - Pią Gru 21, 2007 14:11
A niby dlaczego? Przyczyn nieodpalania może być bardzo wiele.
Uszczelnić układ, dolać płynu, odpowietrzyć, jeździć i obserwować. lloydik - Pią Gru 21, 2007 17:12 niestety po uzupełnieniu, odpowietrzeniu itp auto nie odpala... Piter co powiesz o tym ze tracił moc aż silnik sie wyłączył Czy to nie swiadczy o HGF
piter34 - Pią Gru 21, 2007 17:15
To może świadczyć o różnych rzeczach, w tym o HGF.
Nie odpala bo...? Nie ma paliwa, iskry? Kręci rozrusznik? lloydik - Pią Gru 21, 2007 17:17 kręci, może sie myle ale wydaje mi się że kręci szybciej  jak było zawsze , wiem głupi jestem 
A ten turkot tuż przed usterką był tylko wtedy jak naciskalem na gaz piter34 - Pią Gru 21, 2007 17:19
No to trzeba odpowiedzieć na pozostałe zadane przeze mnie pytania i do tego może jeszcze sprawdzić ciśnienie w cylindrach i ew. ustawienie rozrządu. lloydik - Pią Gru 21, 2007 17:23 Jasne, zrobię to jutro bo teraz ciemno, zimno a ja garażu niet, ciśnienie to nie mam jak bo nie posiadam takich urządzeń, chyba ze jest jakiś sposób domowy, rozrząd lukne do RAVE. Jakieś domysły co do turkotu
piter34 - Pią Gru 21, 2007 17:27
O turkocie nie myśl na razie 
przemo285 - Pią Gru 21, 2007 17:57 Tak jak pisze piter34 sprawdż kompresję według mnie nie będzie jej (kręci szybciej), miałem już takie przypadki z 3 razy właśnie w silnikach 1.8 zwykłych jak i z turbo po prostu zagotował się olej wywaliło go uszczelniaczami i się mógł przytrzeć tylko jeszcze ten turkot jak piszesz mnie zastanawia czy to same tłoki czy już panewki , obawiam się że trzeba będzie podnieść głowicę przynajmniej. 
LOBO - Sob Gru 29, 2007 01:35
a niby dlatego ze moj znajomy mial taki sam problem i objawy jak w tym temacie choc oczywiscie nie ywkluczam innej mozliwosci 
mt - Sob Gru 29, 2007 02:00
Hehehe piter i jego slynne lamerskie pytania...
pozdro happy new year! Brt - Sob Gru 29, 2007 10:35
yyyy ale ja też nie widzę związku miedzy nieodpalaniem auta, a uszkodzonym alternatorem  Jak nie ładuje to sie wymienia lub naprawia alternator, ale autor nic nie mówi, że mu alternator nie ładuje, więc skąd taka teoria
mt - Sob Gru 29, 2007 12:18
Ok, ok. To raczej taki sytuacyjny zart. Kolega opowiada jak to mu wystrzelilo, dym poszedl, buchlo, huklo a na dodatek nie odpala a piter spokojnie na to: odpowietrzyc, dolac, uszczelnic i co najciekawsze jezdzic. 
No ale przeciez nie odpala... Pozdrawiam, ADAM1 - Sob Gru 29, 2007 17:03
Inaczej bys pisal, jak by to sie tobie stalo. Piter dobrze napisal co trzeba zrobic
Popieram, mogly sie pierscienie wysypac, szczegulnie jak wczesniej(przed usterka) cos stukalo lloydik - Nie Gru 30, 2007 23:05 stukalo przed usterka ale tak powiedzmy z minute jak zaczelem sie orientowac ze cos nie tak sie dzieje przy zwiekszaniu gazu i tylko i wylacznie wtedy turkot, jak trzymalem stale na 2500 obrotow bez turkotu i pozniej silnik slabl, zaczymalem go, podnioslem maske troche dymu i tyle, koniec piter34 - Pon Gru 31, 2007 11:50
Dramatyzujesz z tym strzelaniem, buchaniem i dymem.
Przeczytaj jeszcze raz post kolegi.
...i nadal nie wiadomo dlaczego. lloydik - Sob Sty 05, 2008 02:40 autko poszlo do mechanizatora, sie zobaczy co powie... [ Dodano: Pon Sty 07, 2008 17:59 ] Co myślicie o tym: Dziś byłem u mechanizatora i tak, potwierdził HGF, chcąc się upewnić że pamięta co mu mówiłem o tym turkocie zaraz przed awarią, a on ze to HGF i tak w kółko, czy nie powinien ściągnąć głowicę by oglądnąć tłoki? piter34 - Wto Sty 08, 2008 11:39
Czy to jest jedno zdanie i jedna myśl? Czy da się to napisać inaczej? Czy Tobie chodziło coś takiego: "Dziś byłem u mechanizatora i tak, potwierdził HGF" "Chcąc się upewnić że pamięta co mu mówiłem o tym turkocie zaraz przed awarią zapytałem jeszcze raz, a on ze to HGF i tak w kółko" "czy nie powinien ściągnąć głowicę by oglądnąć tłoki" Co do ściągania głowicy, to skoro chce gościu robić HGF to i tak tę głowicę ściągnie. lloydik - Nie Sty 13, 2008 14:44 No i tak, mechanizator po zdjęciu głowicy stwierdził ze jeden tłok jest ugięty??? Wynikiem tego, silnik uległ nienaprawialnym uszkodzeniom Jedyny ratunek to "nowy" silnik. Chciałbym się dowiedzieć od doświadczonych użytkowników forum co mogło być powodem i jakie to zniszczenia mógł ten tłok spowodować ENU - Nie Sty 13, 2008 18:22 A co z zaworami w głowicy???,Jakiego typu jest te "ugięcie" tłoka - ślad na tłoku- zgięcie korbowodu?? lloydik - Nie Sty 13, 2008 19:20 żebym ja to wiedział 
tym bardziej jak ci facet po angielsku nawija sprawy techniczne heh tak o korbowodzie tez coś mówił, generalnie powiedział ze się nie da... ...znalazł mi "nowy" silnik za 500 funtów z przebiegiem ok 30 000 tys mil. plus wymiana, 600 miało być za samą naprawę HGF wiec nie jest tak źle zważywszy na milaż piter34 - Sro Sty 16, 2008 11:32 lloydik, daj znać jakie będą wyniki swapu. lloydik - Nie Sty 27, 2008 13:19 A więc wczoraj odebrałem auto Silnik "nowy" pracuje bardzo ładnie jak na moje amatorskie ucho heh, ale nurtuje mnie następująca rzecz: - auto po trasie około 15 mil, zaraz po zatrzymaniu i odkręceniu korka chłodnicy wywala wodę na zewnątrz. - woda w chłodnicy jest cały czas zimna, nawet jak silnik jest gorący - ma gorącym silniku górny wąż gorący, dolny zimny, wskazówka temp. silnika milimetr poniżej środka skali Mechanik powiedział ze to normalne bo termostat zamknięty jest dopóki nie przekroczy odpowiedniej temp. tak racja, ale czy powinno cofać wodę, może to ja nie powinienem odkręcać korka?? jakieś opinie bym poprosił
AndrewS - Nie Sty 27, 2008 23:03 no 15 mil to faktycznie malo zeby wszystkie weze byly gorace, u mnie przy bardzo rozgrzanym silniku po dluzszej trasie jak odkrece korek to poziom plynu w zbiorniczku szybko rosnie, np po 8 km trasie moge zbiorniczek odkrecac bez obaw z drugiej strony u mnie po 8km termostat raczej sie otwiera Kris - Pon Sty 28, 2008 08:15 że jeszcze powrócę do temperatury... dlaczego czujnik od temperatury niczego nie pokazywał w trakcie awarii? uczkodzony? to wogóle powinien nic nie pokazywać. lloydik - Pon Sty 28, 2008 10:26 Wcześniejszy właściciel zrobił system bez termostatu bo na pewno wiedział o nadchodzącej usterce, chciał uniknąć przegrzania, ja założyłem termostat bo nie miałem grzania i wtedy HGF. |
