|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] spryskiwacze
karol89178 - Sob Gru 22, 2007 18:12 Temat postu: [R45] spryskiwacze mam 45 i nie wiem dlaczego nie dizalaja spryskiwacze a mialem wlany plyn zimowy
nie mam pojecia nawet nie ma charakkterystycznego dzwieku dzialajacych silniczkow co wyzucaja ta wode czy ta naprawa moze byc kosztowna :
Brt: poprawka tematu
Ciufa - Sob Gru 22, 2007 19:52
mialem to samo
powod: zamarzniety plyn w zbiorniczku
ja mialem tyle szczescia ze mialem go bardzo malo wiec nalalem litr goracej wody i po pol godziny bylo po sprawie:]
mozesz tez postawic auto na jeden dzien lub noc w garazu powinno pomoc
karol89178 - Nie Gru 23, 2007 08:54
ale jest zonk bo quzyn mi nalal caly zbiornik i co teraz mam zrobic a nie mam garazu i wlasnie sie zastanawiam czy nie pojechac gdzies na serwis dzieki za rade mam nadzieje ze to nie silniczki sie zeosluly
irro1 - Nie Gru 23, 2007 10:19
myślę że mrozek zrobił swoje i mógł Ci zamarznąć płyn w zbiorniczku
ostatnio wlałem zimowy i przy -4 na trasie niestety ....... przymarzło mu sie ( ale on był kupiony na wyspach brytyjskich i na tamtejsze warunki klimatyczne )
zobacz również czy nie trzeba by przeczyścić zbiorniczka
niewiem czym były właściciel go zalewał, ale i w zbiorniczku i w rurkach było dużo różnych śmieci
zdemontowałem zbiornik, wymyłem, wypłukałem cały układ i działa
Ciufa - Nie Gru 23, 2007 19:20
irro1 napisał/a: | zdemontowałem zbiornik, |
opisz jak to zrobiles pokolei bede bardzo wdzieczny
[ Dodano: Nie Gru 23, 2007 19:24 ]
karol89178 napisał/a: | ale jest zonk bo quzyn mi nalal caly zbiornik i co teraz mam zrobic a nie mam garazu i wlasnie sie zastanawiam czy nie pojechac gdzies na serwis |
nie no na serwis nie ma sensu jechac tylko skasuja cie odpowiednio a z problemem mozesz sobie sam poradzic
nie masz garazu wiec proponuje ci polozyc sie pod auto i sprobowac zgniesc lekko zbiorniczek
jezeli jest miekki to plyn w nim nie zamarzl jezeli jest twardy chociaz czesciowo to suszarka do reki i go ogrzewasz ( tylko nie za bardzo)
irro1 - Pon Gru 24, 2007 01:24
Ciufcia napisał/a: | opisz jak to zrobiles pokolei bede bardzo wdzieczny |
niestety część, tzn połowę zderzaka odkręciłem ( mi to wystarczyło)
kilka śrub od spodu i z góry , oraz jedna strasznie upierdliwa ( kilka centymetrów przed końcem zderzaka) łącząca zderzak z błotnikiem
przednią część nadkola również musiałem zdjąć ( koła mocno w prawo), ale tam są jak dobrze pamiętam ze 3 takie plastikowe cóś, podobne do zatrzasków w tapicerce drzwi, ale ze śróbką w środku, oczywiście plastikową
i po odkręceniu wszystkiego tego ukazuje się zbiorniczek, przykręcony na 2 śruby, lub nakrętki, niepamiętam
mając na uwadze panującą dość niską temperature, oraz związaną z tym możliwość wyprucia wnętrzności , wraz z pompką ze zbiorniczka
odciąłem rurki tuż za pompkami ( i tak jest zapas ) a pozostałe na wylocie z pompek rureczki przeciąłem i usunąłem
jeszcze tylko odłączenie kabelków, i zbiorniczek wylądował w wannie ( kobita troszkę się piekliła)
po wymyciu i zmontowani całosci, przepłukałem rureczki ( oczywiście zdjąłem końcówki)
z tylną rureczką był lekki kłopot , gdyż ta cały czas miała ochotę schować się gdzieś w dachu
ale zaciskane szczypczyki udaremniły jej tą możliwość
powodzenia
Ciufa - Pon Gru 24, 2007 02:08
irro1 napisał/a: | powodzenia |
na wiosne se to wyprubuje
irro1 - Pon Gru 24, 2007 22:01
Ciufcia napisał/a: | na wiosne se to wyprubuje |
no coś ty
twardym trza być nie miętkim
Mace - Sro Lut 17, 2010 16:19
Czy w R45 są dwie pompki do spryskiwaczy? Jedna na przód i jedna tył? U mnie nie słyszę żeby załączała się pompka jak włączę na przód, jak na tył to ją słyszę. Co może być powodem takiego stanu rzeczy?
Jeszcze jedno - jak zamarznie płyn to może dlatego jej nie słychać? Wycieraczki chodzą, więc to raczej nie jest bezpiecznik.
irro1 - Sro Lut 17, 2010 19:05
Tak, są dwie przy zbiorniku płynu.
Chyba bez odkręcenia zderzaka, się nie obędzie, jak pamiętam to troszkę upierdliwy proces.
Wtedy będziesz mógł sprawdzic, pompkę, przewody i zasilenie.
|
|