|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Żaróweczka
Lukasz_R620 - Pią Sty 18, 2008 21:08 Temat postu: [R620] Żaróweczka Witam
jaki jest najszybszy i najlatwiejszy sposob dostania sie do zaroweczki od popielniczki w moim r?
thef - Pią Sty 18, 2008 21:28
Obawiam się, że trzeba zdjąć tunel środkowy, ale mogę się mylić. Tu masz opis demontażu: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19984 .
Nie chce mi się teraz już schodzić do auta, ale może wystarczy wyciągnąć popielniczkę i łapką wymacasz tą żarówkę?
Chester - Pią Sty 18, 2008 21:39
a moze wystarczy wyciagnac radio czy cokolwiek co jest powyzej popielniczki ... i sprytnie wsadzić tam lapke??
thef - Pią Sty 18, 2008 21:46
Pod radiem jest jeszcze półeczka więc chyba nie da rady, no ale można coś pokombinować.
herc - Sob Sty 19, 2008 10:43 Temat postu: Re: [r620 sdi 97r] żaróweczka
Lukasz_R620 napisał/a: | Witam
jaki jest najszybszy i najlatwiejszy sposob dostania sie do zaroweczki od popielniczki w moim r? |
Najszybszy i chyba jedyny sposób to zdemontowanie tunelu środkowego czyli najpierw ten plastik pod kierownicą co jest w nim ten mały schowek i pokrętła od wysokości świateł i jasności podświetlenia deski (trzeba to zrobić żeby dostać się do śrub) później od strony schowka są dwie śruby, trzeba otworzyć schowek i długim śrubokrętem wykręcisz a później kilka zatrzasków i tunel ściągnięty a trzeba to ściągnąć bo zapalniczka i popielniczka są przykręcone to tego tunelu. Powodzenia
Lukasz_R620 - Sob Sty 19, 2008 23:12
Dzieki za pomoc:) Swoja droga niespodziewalem sie ze z taka drobnostka bedzie tyle roboty... Blizej wiosny sie tym zajme
thef - Czw Sty 24, 2008 15:22
Sprawdziłem (dopiero dziś - skleroza nie boli ), wystarczy wyciągnąć popielniczkę i żaróweczka jest w zasięgu zgrabnych palców. Najlepiej się o tym przekonać wieczorem przy włączonych światłach .
Lukasz_R620 - Czw Sty 24, 2008 19:39
Bardziej Anorektycznych niz zgrabnych:P A czemusz to wieczorem?
thef - Czw Sty 24, 2008 21:53
Lukasz_R620 napisał/a: | A czemusz to wieczorem? | No w Twoim przypadku wieczór nic nie da bo i tak Ci nie świeci. Jak jest sprawna i wieczorkiem ją podświetlisz to łatwo ją zobaczysz, w dzień trzeba się trochę wysilić i zanurkować z latarką, bo ciężko ją dojrzeć.
maciej - Czw Sty 24, 2008 22:00
Hmm... To też muszę wymienić, ale nie mam zgrabnych paluszków...
Chyba muszę kogoś do tego wynając.
Lukasz_R620 - Sro Lut 13, 2008 19:56
a jak sie wyciaga ta zaroweczke? tam jakis gwint czy energicznie w dol?
herc - Sro Lut 13, 2008 20:07
energicznie w dół
|
|