|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - Strumienica?
dante27 - Czw Sty 24, 2008 16:20 Temat postu: Strumienica? Mam prośbę. Czy ktoś wie jak działa strumienica i czy tak naprawdę coś daje? Słyszałem, że spaliny, które wlatują do strumienicy w pewnym stopniu zawracają i idą z powrotem co powoduje, że auto może być "zmulone". Czy to prawda?
piter34 - Czw Sty 24, 2008 16:29
Google.pl nie działa?
Proszę
donmulanka - Czw Sty 24, 2008 16:50
po poerwsze ejst pelno artykulow na temat strumiennicy, po 2 mam strumiennice w swoim roverku i powiem tak poza takim fajniejszym mozna powiedziec dzwiekiem podczas gdy silnik wchodzi na przedzial 3-4 tys obr to zadnej zmiany nie zauwazylem, moze poza mala poprawa dynamiki przy wiekszych predkosciach nie jest taki zmulony. Strumiennica dziala na tej zasadzie ze montuje sie ja zamiast katalizatora- wiadomo katalizator ma w srodku miodek i trzyma spalin y a co za tym idzie auto musi byc troche zmulone strumiennica natomiast jest pusta w srodku i niektore te lepsze maja łuzki albo jeszcze takie smigiełko(badziew i pic na wode to smigielko niby ma przyspieszac wydalanie spalin a jest odwrotnie) natomiast te z łuskami sa ok przyspieszaja wydalanie spalin bo sa puste w srodki i maja specjalny kształt, w polaczeni uz pozadnym sportowym wydechemi sportowym filtrem powietrza moze roznica byla by zauwazalna ale jesli montujemy sama strumiennice w dodatku nieumiejetnie to mozemy pogorszyc osiagi autka
dante27 - Czw Sty 24, 2008 16:57
Dzięki za informację. W swoim aucie mam strumienicę i szczerze powiedziawszy to chciałem co nie co na jej temat usłyszeć z ust użytkownika a nie czytać artykuły i inne teorie Dodam, że moje auto też nie jest zmulone itp.
Remigiusz - Czw Sty 24, 2008 20:07
W Rover'kach na Bezyne to nic tobie nie da oporc ze stracisz na mocy.
Jedynie w dieselkach z turbo to cos daje bo zwrot spalin nie jest za dobry i uklad jest wydechowy jest calkiem inny jak w bezyniakach.
Ja bede wsoim za niedlugo montowal strumienice w moim Dieselku bo juz gadalm z ludziskami co maja 200 Sdi'ki lub TD i kazdy sobie chwali.
Pozdrawiam
michone - Czw Sty 24, 2008 22:01
ze strumienica w benzynie jest jak z magnetyzerami... bardziej wplywa na psychike niz na wydajnosc...
maciej - Czw Sty 24, 2008 22:14
Hmmm... Warto poszukać na grupach wątku o "strumienicy Kruchego" - o ile pamiętam spowodowała, że 623 straciło 18 z 158 KM...
Dziwne, że firmy samochodowe nie montują strumienic, skoro to taki tani i prosty sposób zwiększenia mocy auta...
Remigiusz - Pią Sty 25, 2008 02:15
maciej napisał/a: | Dziwne, że firmy samochodowe nie montują strumienic, skoro to taki tani i prosty sposób zwiększenia mocy auta... |
hehe.. Nie wiem jak w bezyniakach to wyglada bo nie mam Wiem tylko ze Kat jest po to w Dielach zeby tak nie smierdzialo z nieglo i byl czszczy dla otoczenia i z godny w otoczoniu czloweika. Bo nie sadze ze ja by sie tak kopciolo z auta jak z jakies fabryki oraz smierdzialo to zaden czloweik by nie chcial w takim srodowisku zyc i byl dlugo takie auto nie pojedzilo
Jestes tez takie cos jak Norma-Spalin i zanieczyszcenia wiec auto musi te kryteria spelniac. Tak samo jak wynalazek EGR- jest tylko bo to zeby Tlenek azotu NOx nie byl w takiej wysokiej koncentraci wydmuchywany z rury wydechowej.
Ale zgadzam sie pewne elementy zostaly przez inzynierow w kalkulowany w prace siliniki i tak dopasowany ze sa nie zbedne.
maciej - Pią Sty 25, 2008 09:55
Remi55 napisał/a: | Jestes tez takie cos jak Norma-Spalin i zanieczyszcenia wiec auto musi te kryteria spelniac. Tak samo jak wynalazek EGR- jest tylko bo to zeby Tlenek azotu NOx nie byl w takiej wysokiej koncentraci wydmuchywany z rury wydechowej. |
Oczywiście - moje pytanie było retoryczne, a moje podejście jest takie, że taki "tjunink" jednego elementu, nawet jeśli spowoduje poprawę jednego parametru, to pogorszy kilka innych, a do tego może narazić na konflikt z prawem.
Wiem, że wiele osób w Polsce to olewa, ale nie uważam, żeby to była normalna sytuacja.
Bo tak naprawdę, to po co komu strumienica??
Przecież można uciąć cały wydech przy kolektorze albo lepiej! Zdemontować kolektor!!
Remigiusz - Pią Sty 25, 2008 12:09
hehe.. no dokladnie
truten23 - Wto Kwi 08, 2008 20:57
maciej napisał/a: | Przecież można uciąć cały wydech przy kolektorze albo lepiej! Zdemontować kolektor!! |
Ale wtedy to by wyszedl devil rayder hehe plomienie z grila... ehh
Markzo - Sro Kwi 09, 2008 20:19
czesc!
mam 216 Coupe z 1996 roku, motor hondy 1.6 DOHC 122km, na forum crx panowie doradzili mi: wyciecie kata (wspawanie rurki lub strumienicy) i wstawienie kolektora 4-2-1. to wszystko ma spowodowac oddławienie silnika i wzrost mocy z seryjnych 122km do ok 130-140. jest to podobno sprawdzone i faktycznie takie sa efekty. z tego co czytalem ten konkretny silnik ze wzgledow ekologicznych zostal tak wlasnie zduszony bo np ten sam motor w chyba ktoryms CRX ma cos 130km a roznia sie tylko katem i kolektorem. wiec chyba jakies ziarno prawdy w tej bajce o strumienicach jest
Remigiusz - Sro Kwi 09, 2008 20:55
Moje doświadczenia z tymi strumienicami z niemieckiego forum lub wstawiania rury, są takie ze przy benzyniakach nie za bardzo radzą tego stosować.
Tak ze najlepsza odpowiedz będziesz miał na hamowni z katem i bez + rury lub strumienica.
herc - Czw Kwi 10, 2008 16:13
W moim przypadku wspawanie strumienicy pomogło jak nie którzy wiedzą miałem problem z falującymi obrotami, wszystko było robione sprawdzane i w ogóle nic nie dało oczekiwanego rezultatu przyszła myśl że kat może być zapchany, wiec wyciąłem kata i się okazało że jest to sama puszka bez wkładu wspawałem strumienice i problem falujących obrotów znikł więc jak już koniecznie ktoś chce pozbyć sie kata to niech wspawa na to miejsce rurkę tej samej średnicy co reszta wydechu albo strumienice, w pustej puszcze po kacie robi się ciśnienie i dławi zimny silnik. analiza spalin zrobiona po wstawieniu strumienicy lekko odbiegała od dopuszczalnych norm, pan na stacji powiedział że przegląd bym dostał i tak jak napisał donmulanka, przy 3-4 RPM jest fajniejszy dźwięk i u mnie słychać lekki świst spod podłogi
|
|