Zobacz temat - Warszawa, CH Bemowo 03.02.2008 , g. 20
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Spoty lokalne - Warszawa, CH Bemowo 03.02.2008 , g. 20

maciej - Pią Lut 01, 2008 08:45
Temat postu: Warszawa, CH Bemowo 03.02.2008 , g. 20
No to kto będzie?
Ja tak. :D

argail - Pią Lut 01, 2008 09:18

Trochę późno te spoty robicie - jak mam być na 20:00 posiedzieć z wami i wrócić do domu, to na miejsce dojadę po 24:00 .... :)
walkie - Pią Lut 01, 2008 09:21

Ja nie...
maciej - Pią Lut 01, 2008 09:28

argail napisał/a:
Trochę późno te spoty robicie - jak mam być na 20:00 posiedzieć z wami i wrócić do domu, to na miejsce dojadę po 24:00 ....

ZTCW to admini mają nie normowany czas pracy... ;)

walkie napisał/a:
Ja nie...
Jak to nie? ;(
walkie, dasz radę!!!

walkie - Pią Lut 01, 2008 09:36

maciej napisał/a:
Jak to nie? ;(
walkie, dasz radę!!!


Dałabym ale BRT organizuje wrocek ;)

maciej - Pią Lut 01, 2008 09:52

walkie napisał/a:
Dałabym ale BRT organizuje wrocek

Eee... Brt też da radę!!! :D

walkie - Pią Lut 01, 2008 09:59

hehe będę w przyszłym tygodniu :)
Yog-Sothoth - Pią Lut 01, 2008 10:02

Ja zapewne w koncu wpadne :)
maniaq - Pią Lut 01, 2008 10:59

argail napisał/a:
Trochę późno te spoty robicie - jak mam być na 20:00 posiedzieć z wami i wrócić do domu, to na miejsce dojadę po 24:00 .... :)



eeee tam - marudzenie :P

ja mam blizej, a i tak czesto wracalem po 24 :rotfl:

bede w tym tyg :)

MaReK - Pią Lut 01, 2008 15:15

Marne te wymowki o poznych powrotach :)
Ale fakt, moze by tak wiosna spota zrobic nieco wczesniej?
Np. ok. 17:00 ;) Aura sprzyjajaca, widno... Jak nie zachoruje, nie umre i Violka mi pozwoli to przyjade pewnie na 19:30 ;D

Pozdrawiam,

Ps.
Moze jakis scenariusz na nowy filmik? A moze to bedzie filmik "Straszny Warsztat" np. zmiana amorkow kruchego i spadajacy z podnosnika samochod ;D
Wczesniej ujecie, jak ktos lezy pod samochodem i odkreca cos...
A po upadku ujecie jak wierzga nogami ;D

Pozdrawiam,

Sachar - Pią Lut 01, 2008 15:57

Ja bym zajrzał chętnie, tylko czy ktoś by mnie zgarnął z Żoliborza po drodze? Bo mnie w końcu uszczelelka dopadła i jutro auto do warsztatu odprowadzam :(
ezy - Pią Lut 01, 2008 16:01

Wrodzony talent scenarzysty :)))) )
Z wielką chęcią obejrzę taki happening :) Czy będzie na Ytubie?

maciej - Pią Lut 01, 2008 16:21

Spoko Sachar - zdzwonimy się. Jakbym się nie odzywał, to dryndnij koło 19.
MaReK - Pią Lut 01, 2008 18:07

ezy napisał/a:
Z wielką chęcią obejrzę taki happening :) Czy będzie na Ytubie?

Na Y2bie nie wiem, ale na pewno pojawi sie w oftopicu w odpowiednim kaciku...

maciekwawa - Pią Lut 01, 2008 19:41

ja będe
kamil_luczak - Sob Lut 02, 2008 12:58

Bede z kumplem :D ( czyli teraz pewnie z mama ;P ) Mam nadzieje ze Mariusz tez bedzie, bo mam jego telefon, ktory znalazlem wczoraj w samochodzie.
MaReK - Sob Lut 02, 2008 13:18

Cos sie nam ten Mariusz roztrzepany robi ;)
Nie chce mi sie wierzyc, ze to jego ;)

maciekwawa - Sob Lut 02, 2008 16:27

Dodaje Wam zaległe fotki:)
Tomi - Sob Lut 02, 2008 18:08

Ja również się pojawię. R400 jeszcze brudnieszy... kolejny offraod :)

Widziałem się dziś Mariuszem. Powiedział, że wpadnie na spocik.

Mariusz418 - Sob Lut 02, 2008 18:16

WITAM


MELDUJę SIę


MóJ TELEFONIK :oops:



POZDRAWIAM

MaReK - Sob Lut 02, 2008 21:50

Maciekwawa, ale nad pasowaniem maski ze zderzakiem i swiatel ze zderzakiem to moglbys popracowac... bo jakies przerazajace sa te przeswity.

Co do lamp... hmm... no coz, kto co lubi ;)
Mnie osobiscie podobaja sie oryginalne lampy zarowno z przodu jak i z tylu :)
A jesli juz zmiany, to takie jakie Rover zastosowal w R25.

Lusterka wygladaja fajnie, dobrze by bylo jakbys je pomazal w kolor, ale to pewnie z czasem.

Pozdrawiam,

maciekwawa - Sob Lut 02, 2008 23:18

Te prześwity były już wcześniej i ja nie umiem ich usunąć:(

Lusterka pomaluje przed wakacjami razem z całym autem:) -będzie kolor od mg zr niebieski, pierw musze poczekac na progi z angli od zr.

Przesyłam fotki nocne:)

MaReK - Nie Lut 03, 2008 11:00

Musze je zobaczyc na zywo ;)
Co do pasowania, jesli oddasz auto przed wakacjami do jakiegos kumatego blach/lakiernika to powinien sobie poradzic. W ogole zdejmowales u siebie kiedykolwiek zderzak ?
Dla mnie to belka gorna (miekka) jest odrobine pociagnieta w dol stad przerwa miedzy maska a zderzakiem na srodku. Belka trzymajaca zderzak (tzw krzyzak) jest pogieta, albo zle przykrecona, albo nie posiada na koncach plastikow mocujacych.

Masz regulacje swiatel (elektryczna)? Jesli tak, to jak na poprzednich lampach wypadl przeglad?

maciekwawa - Nie Lut 03, 2008 11:50

pewnie ze sciagałem zderzak:) pogientego nic nie widziałem ale nie wiem.
lampy sa manualne. i do tego jeszcze ich nie ustawiłem jedna swieci za wysoko:)

MaReK - Nie Lut 03, 2008 12:46

no i nie zwrociles uwagi na krzyzak? Ten co sie mocuje z przodu duza sruba zderzak ? (pod rejetracja). On na koncach swoich ramion ma takie plastiki biale ktore powinny miec niewielka szczeline miedzy swiatlem. W ta szczeline wpada zderzak i dzieki temu pomiedzy lampa a zderzakiem jest mala przerwa... jak tego nie ma, albo sie pogielo to masz efekt taki jak u Ciebie ;)

Na spocie zajrzymy pod maske i ocenimy ten pasek na gorze ;D
Osobiscie pasowalem Viollk diesla o latarnie z wykorzystaniem liny ;)

kamil_luczak - Nie Lut 03, 2008 23:23

wlasnie wrocilem do domu. Musze przyznac ze dzisiejszy dzien byl pelen przygod, z czego najbardziej na lopatki rozlozyla mnie historia kolegi od Roverka Coupe. Na szczescie moj wozek golfowy jest jak serwisowka, wiec dalo rade pomoc i chociaz w pewnym stopniu ulatwic koledze powrot do domu. Nie ukrywam ze nie spodziewalbym sie ze maska moze zrobic taki szkody. Mojemu znajomemu w seicento przy 150kmh sie tez otworzyla ale skonczylo sie tylko na jej wygieciu. Wracajac pograzylismy z kolega pare Mercedesow i tak dostarlem do domu. Czekam na jakies dalsze relacje co bylo po tym jak sobie pojechalem :P
Sachar - Nie Lut 03, 2008 23:42

No to kilka fotek z awarii
maniaq - Nie Lut 03, 2008 23:53

dojechalem caly i bez przygod , chociaz radiowozy krazyly , te nieoznakowane tez O_o

jak wiodac mozna zdazyc do domu przed 24

kolega coupe ... no pech :/

alexadams - Pon Lut 04, 2008 00:05

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Wyglądało groźnie ale całe szczęście nic się nie stało poza : rozwaloną , maską, dachem i szybami. Obecnie roverek odpoczywa sobie na parkingu zapakowany w folię strech i gotowy do wysyłki DHL-em do GB :)) Od jutra działamy. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Całe autko zostanie trochę szybciej odpicowane jak zakładałem , no i możliwe że ten fakt przyspieszy realizację decyzji o zakupie kolejnego roverka np. mg zr-160 lub ztt -190 :)) Jeszcze raz bardzo kolegom dziękuję i Pozdrawiam.
maniaq - Pon Lut 04, 2008 00:24

dobrze ze dojechaliscie calo. auto rzecz nabyta , widaomo ze wypadek stwarza klopotow i kosztuje, ale zdrowie najwazniejsze .

widze ze twoje mysli motoryzacyjne ida w dobra strone :ok: ;)

MaReK - Pon Lut 04, 2008 00:41

alexadams napisał/a:
mg zr-160 lub ztt -190

Jedno drugiemu nierowne ;)

alexadams napisał/a:
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za pomoc.

Ja wiele nie zrobilem. Mysle ze najwieksze podziekowania naleza sie dla kolegi Kamila za tasme, Sachara za optymizm przy prostowaniu/gieciu maski, Tomiemu za zelazne buty i Padre za folie FIAT'a na dach. Ciesze sie, ze udalo Ci sie pomoc.

Brat jak wpadl na parking to mial mine, jakbys mial dzwona z radiowozem ;)
Po wysluchaniu go dokladnie padla decyzja "JEDZIEMY!".

Pewnie i tak kazdy jechal z nastawieniem na sensacje... "wow... cos sie wreszcie stalo".
Tak to juz bywa w takich sytuacjach i wiekszych grupach.
Szkoda, ze takie rzeczy przytrafiaja sie swiezym spotowiczom :(

Jak dojechalem i zobaczylem to troche mnie przerazil ten widok szkiel...
Dobrze, ze tylko ucho ucierpialo... do tej chwili nie moge pojac jak to sie w ogole moglo stac...

Ciesze sie, ze podjales decyzje o odpicowaniu go, bo jak sie zastanowic straty nie sa az tak wielkie, a samo auto daje duza frajde z jazdy ;)

Jako ciekawostke napisze, ze przegladajac film z wieczora feralnego, na parkingu jak daliscie z bratem popis z piskiem i hamowanie Twoje przed bramą... to Tomi opowiadal cos o masce ;P Moze to jego robota ;) ?

Pozdrawiam,

kamil_luczak - Pon Lut 04, 2008 02:03

No dzwon ze sciana bylby ladny. Jak po 5-10 minutach zobaczylem niebieska 200 to pomyslalem ze albo czegos zapomnial, albo stalo sie cos niefajnego.

P.S nie moglem pod kraweznik tam podjechac <sciana>

Kiedy i gdzie bedzie mozna te filmiki zobaczyc?:D Najbardziej interesuje mnie nasz przyjazd i moj odjazd :P

MaReK - Pon Lut 04, 2008 08:53

No zes sie tak szybko zwinal, ze to tylko jest.
Nikt nie chce pokazac nic fajnego na tym parkingu, a przeciez po 22 to jest tam pusto.

Wczoraj jakis mlody gniewny honda sie popisywal... byl glosniejszy niz szybszy ale...

Co do filmu... musze to poskladac. Najbardziej ku temu odpowiednia pora to wieczor ;)

tuxedo - Pon Lut 04, 2008 09:38

Witam i pozdrawiam wszystkich uczestników wczorajszego spotkania. Miło było poznać. Sorrki za tak wczesną ewakuację, ale po rajdzie przez całe Mazowieckie byłem trochę zmęczony. Następnym razem mam nadzieję pobyć dłużej.

tuxedo

kamil_luczak - Pon Lut 04, 2008 10:57

Marek bo tym samochodem nie da sie jezdzic na recznym miedzy slupami :] Zderzylbym sie z dzieckiem na hulajnodze i od razu kasacja, a slup to juz w ogole :P Wracajac cieszylem sie ze z Coupe sie nie ustawile, bo bylaby masakra jkby mu sie ta macha otworzyla jakbym jechal obok :/
walkie - Pon Lut 04, 2008 11:27

A czemu ta maska się zawinęła? Nie była zamknięta?
maciekwawa - Pon Lut 04, 2008 11:45

Hejka ja również dziękuje Wam za pomoc :) byłem w dużym szoku... to chyba było widać jak przyjechałem na parking... części do roverka juz mamy załatwione:) w srode po nie jedziemy a dzis autko juz jedzie do blacharza zrobi dach i przód i szyby a potem autko idzie całe do lakierowania.:)
MaReK - Pon Lut 04, 2008 12:41

I takie podejscie mi sie podoba :)
Ja bym to samo zrobil z Viollki ale jakos ostatnio z kaską ciezko, ale obiecalem, ze jej 200 bedzie jak nowa z przodu.

Kamil, co do startu z Coupeta, skoro innym nic sie nie stalo, to pewnie Twoj Rumak tez by ocalal... gorzej z pozniej samopoczuciem... I nie przesadzaj ze Twoje auto nie bedzie jezdzic miedzy slupami... bedzie, nie na recznym tylko chodzi o ujecia startu, przyspieszenia, deski wewnatrz jak sie obrotomierz i predkosciomierz zachowuja itp.

[ Dodano: Pon Lut 04, 2008 13:55 ]
tuxedo napisał/a:
Witam i pozdrawiam wszystkich uczestników wczorajszego spotkania. Miło było poznać. Sorrki za tak wczesną ewakuację, ale po rajdzie przez całe Mazowieckie byłem trochę zmęczony. Następnym razem mam nadzieję pobyć dłużej.


Ano wlasnie... brakowalo mi jednego auta na parkingu:)
Szkoda bo ladnie sie prezentowal do zdjec, a nie dosiegnal go tym razem nasz obiektyw ;)

Tez milo bylo poznac...

Pozdrawiam,

Ps.
Daleko masz na spoty od miejsca zamieszkania?

tuxedo - Pon Lut 04, 2008 18:34

szkoda :( tym bardziej, że wyjechał z myjni :( , a na spociki mam zaledwie 15 km - z Tarchomina

pozdrawiam

Przemek_Docent - Pon Lut 04, 2008 21:44

Kurcze... Właśnie zobaczyłem fotki... Ale "ostry" spot...
Szkoda Tomcia :-( , ale czytam, że powinien szybko wrócić do formy i być jeszcze piękniejszy :-)

MaReK - Pon Lut 04, 2008 22:06

tuxedo napisał/a:
na spociki mam zaledwie 15 km - z Tarchomina

No prosze, to bedziemy sie umawiac na wspolny lans przez Torunska ;)
My z Violla tez z Tarchomina (ul. Swiderska).

Pozdrawiam,

Armandoo - Pon Lut 04, 2008 22:40

Przykra sprawa z tą otwieraną przednią maską :-) ... ale najważniejsze ,że wszyscy cali i zdrowi . Zawsze myślałem co by się stało jakby w czasie jazdy otworzyła się maska ? ... teraz już wiem i dziękuję ale nie skorzystam :wink:

Ja na spocik nie wpadłem bo w pracy niestety byłem dlatego też się nie zapowiedziałem.

Niestety mi też w tym dniu przydarzyło się nieszczęście z moim MG.
Jakieś wredne p......e typy ukradły mi emblematy MG z grilla i tylnej klapy :evil:
Skąd się biorą tacy ludzie ?
Nie będę tu poruszał tego wątku ,żeby nie narobić zamieszania w tym temacie . Oddzielny założę zaraz . Chętnych do wypowiedzenia się zapraszam http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=23453

Jakby coś to poszukuje nowych emblematów do MG ZS 2003 rok :cry:

maciej - Pon Lut 04, 2008 23:12

Ja nie mam jednego na drzwiach i na tylnej klapie. :(
Jedyna metoda to chyba ręce obcinać. :(

Armandoo - Pon Lut 04, 2008 23:16

Obcinać łapy i kazać zjadać im te emblematy :-)

Ja jestem strasznym pedantem jeżeli chodzi o mój samochodzik , więc bez emblematów chyba się zadręczę na śmierć .

maciej - Pon Lut 04, 2008 23:17

Mój czeka z ponownym przyklejeniem na blacharkę (mam nadzieję, że to jakiś kwiecień-maj będzie :) ).
Yog-Sothoth - Pon Lut 04, 2008 23:25

Mialem wpasc i w koncu nie wpadlem :( Od czwartku chodze zatruty jakims zarciem, wiec nie mialbym wiele sil na ten spot, mam nadzieje ze w ta niedziele w koncu mi sie uda :)
Armandoo - Pon Lut 04, 2008 23:28

Całe szczęście ,że te moje emblematy były jakieś obrzydliwie poniszczone i komuś nie posłużą , kasy za nie dużej na pewno nie weźmie.

To na wiosnę maciej szykujesz upięknić swojego Roverka :mrgreen:

maciekwawa - Wto Lut 05, 2008 01:13

Hejka:) autko już w warsztacie i się robi:)
tuxedo - Wto Lut 05, 2008 08:45

MaReK napisał/a:
tuxedo napisał/a:
na spociki mam zaledwie 15 km - z Tarchomina

No prosze, to bedziemy sie umawiac na wspolny lans przez Torunska ;)
My z Violla tez z Tarchomina (ul. Swiderska).

Pozdrawiam,


jasne :) , z przyjemnością przejadę się w Waszym towarzystwie,

pozdrawiam