|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Reflektory - odbłyśnik
Olo12 - Sro Cze 04, 2008 06:15 Temat postu: [R75] Reflektory - odbłyśnik Podczas wymiany żarówki od postojówek chciałem bardziej wcisnąć obsadkę i ..(Odblask) ta część do której się wkłada żarówka jakby zeskoczyła z jakiegoś zaczepu i teraz mam rozregulowane światła.
Czy to jest uszkodzenie czy też są jakieś zaczepy z których zeskoczył odblask?
jaro01 - Sro Cze 04, 2008 09:13
Powinna być zamontowana na zaczepach .
U mnie prawa lampa nie miała regulacji wysokości i po zdemontowaniu zderzaka i wykrenceniu całej lampy delikatnie wcisnąłem na zaczep jadno mocowanie . Jest trochę ciasni no i to jest plastik więc trzeba uważać . Ale da się zrobić.
pozdrawiam
wieslaw_b. - Sro Cze 04, 2008 09:51
Potwierdzam.
Odbłyśnik w reflektorze jest zawieszony na trzech kulowych zapinkach. Dwie stałe a jedna podpięta do ramienia silniczka regulującego wysokość oświetlenia drogi.
Jeśli tylko spadło z zaczepu można wpiąć bez rozbierania reflektora. Jeśli jednak urwał sie zaczep to pozostaje wymiana reflektora lub jego rozbiórka (oddzielenie szkła od tylnej obudowy), trudna ale możliwa, i po naprawie- zespawaniu pęknięcia, ponowne sklejenie rozbebeszonego reflektora silikonem czy specjalną masą do tego celu.
jaro01 - Sro Cze 04, 2008 10:36
Ja musiałem rozebrać reflektor . Jakoś zaczep na uchwyt kulowy nie chciał wskoczyć.
Olo12 - Sro Cze 04, 2008 13:58
Dzięki pomęczę się dziś i dam znać co z tym fantem zrobiłem.
Lukasinio - Sro Cze 04, 2008 21:51
ja za nic w świecie nie moge odpowiednio włożyć żarówki od świateł mijania... ale w sobote ( przed MECZEM oczywiście!!!!!!! ) pewnie sie pomęczę z nią!
Olo12 - Czw Cze 05, 2008 07:17
Udało się faktycznie tylko wyskoczył odblask wystarczło odpowiednio zmusić go(przy użyciu śrubokręta włożonego do otworu na żarówkę świateł postojowych i zastosowaniu dźwigni) do wskoczenia na swoje miejsce i jest ok. jeszcze raz dziękuję z poradę. a co do wymiany żarówki świateł mijania to najtrudniej założyć jest zabezpieczenie ( sprężynkę) ale jak to się uczyni to drugi raz robi sie to na pamięć.
Ale należy pamiętać o prawidłowym włożeniu żarówki.
argail - Czw Cze 05, 2008 08:41
Olo12 napisał/a: | Ale należy pamiętać o prawidłowym włożeniu żarówki. |
Bo.... jeśli wetknie się ją źle/krzywo/na silę lub wsadzi się zarówkę "za złotówkę w promocji" to można jej później nie wyjąć
Piszę z doświadczenia
AkUu - Pią Lip 25, 2008 19:31
hmm widze ze mam kolejny problem... ehh
bylem dzisiaj na wywarzeniu kol bo mi cos kiera latala i od razu poprosilem o sprawdzenie swiatel bo wczoraj wieczorem cos mi nie pasowalo... i wykrakalem
swiatlo prawe (od srodka patrzac) jak stwierdzil facet zarowka jest wsadzona do gory nogami... ale swieci poprawnie ponoc, pomijajac fakt ze za diabla nie mozna jej ruszyc
lampa lewa jak stwierdzil facet jest skopana tzn cale to szklo w srodku od swiatel sie rusza i nie mozna jej ustawic domyslam sie ze jest to problem ktory opisany jest powyzej?!
jakie jest najlepsze rozwiazanie!?kupno innej lampy?warto sie bawic w zdejmowanie zderzaka i rozbieranie lampy?!tym bardziej ze nie mam bladego pojecia o tym i jak cos nie tak pojdzie to i tak bede musial kupic nowa lampe hehe jest sens eksperymentowac?!
pzdr
michone - Pią Lip 25, 2008 21:32
jak żarówka może byc wsadzona do góry nogami??
argail - Pią Lip 25, 2008 23:02
AkUu napisał/a: | ale swieci poprawnie ponoc, pomijajac fakt ze za diabla nie mozna jej ruszyc |
Da się wyjąć, ale nagmerać się i naklnąć trzeba konkretnie - mi udało się w końcu wyjąć cienkim stalowym prętem zakrzywionym w haczyk - na ślepo wsadziłem go pod zarówkę i podważyłem - ale zajęło mi to z 30 min
Na deszczu ...
marecki6 - Pon Wrz 17, 2012 13:38
Panowie podpowiedzcie bo mam ten sam problem i już się szykowałem do kupna nowej lampy albo rozbiórki .... po stłuczce przestała mi działać regulacja lampy po stronie kierowcy ... z tego co czytam temat może dotyczyć tego kulkowego mechanizmu i teraz pytanie czy zaczep od regulacji znajduje się w takim miejscu, że da się go wymacać ? jak sprawdzić czy zaczep jedynie spadł? no i jakie jest ryzyko, że przy próbie wciśnięcia go na swoje miejsce przy użyciu dźwignie zaczep nie wskoczy na swoje miejsce a uszkodzi się lustro ? czy lustro w zaczep trzeba wciskać w konkretnej pozycji czy gniazdo zawsze znajduje się bezpośrednio za zaczepem ?
|
|