|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Zestaw skladany przez - ynfomatyka
orson - Pią Cze 06, 2008 09:34 Temat postu: Zestaw skladany przez - ynfomatyka Tak sie konczy zabawa kiedy w polsce za roznego rodzaju rzeczy zabieraja sie domorosli konstruktorzy/mechanicy i informatycy (zdejcie zaporzyczone z innego forum internetowego):
MaReK - Pią Cze 06, 2008 09:39
Skoro moga przyjsc ludzie i chciec kupic dysk D: bo mu padl
To sie nie dziwie, ze sa tacy modele...
Szczerze to tez takiego myku nie widzialem.
Zdarzaja sie kwiatki z podlaczeniami frontpanelu pod gniazdo USB i odwrotnie.
Bateria wkladana odwrotnie. Wtyk od dysku podlaczony rowniez na odwrot... niby sie nie da, ale jednak
Niemniej ta fotka mnie rozbroila.
walkie - Pią Cze 06, 2008 09:42
orson, to Twój nowy praktykant?
argail - Pią Cze 06, 2008 09:46 Temat postu: Re: Zestaw skladany przez - ynfomatyka
orson napisał/a: | Tak sie konczy zabawa kiedy w polsce za roznego rodzaju rzeczy zabieraja sie domorosli konstruktorzy/mechanicy i informatycy: |
I tak miał fuksa że to intel a nie amd - w przeciwnym wypadku niezadługo by mu to pochodziło
dobryziom - Pią Cze 06, 2008 09:46
jaki mistrz hahah jak to był jakiś celeronek to faktycznie trochę mógł popracować:p Kiedyś widziałem jak ktoś odpalił AMD wytrzymał cale 7sekend i buuum
argail - Pią Cze 06, 2008 09:48
MaReK napisał/a: | Skoro moga przyjsc ludzie i chciec kupic dysk D: bo mu padl
To sie nie dziwie, ze sa tacy modele...
Szczerze to tez takiego myku nie widzialem.
Zdarzaja sie kwiatki z podlaczeniami frontpanelu pod gniazdo USB i odwrotnie.
Bateria wkladana odwrotnie. Wtyk od dysku podlaczony rowniez na odwrot... niby sie nie da, ale jednak |
Znajomy z serwisu Philipsa pokazywął mi z rok temu video VHS z kasetą wsadzą nie dość że do góry nogami to jeszcze "tyłnaprzód" - i zmieściła się
Paul - Pią Cze 06, 2008 09:48
Facet z tych, co to uważają, że "Jak wszystko zawiedzie, to instrukcji już nie warto czytać"
maciej - Pią Cze 06, 2008 10:57
WOW! Nie no, na to bym nie wpadł...
orson - Pią Cze 06, 2008 11:30
walkie napisał/a: | orson, to Twój nowy praktykant? |
Na szczescie nie.
Ja swoich informuje na wstepie ze jak czegos nie wiedza niech sie spytaja 10 razy.
[ Dodano: Pią Cze 06, 2008 12:31 ]
argail napisał/a: | orson napisał/a: | Tak sie konczy zabawa kiedy w polsce za roznego rodzaju rzeczy zabieraja sie domorosli konstruktorzy/mechanicy i informatycy: |
I tak miał fuksa że to intel a nie amd - w przeciwnym wypadku niezadługo by mu to pochodziło |
Prosze Cie -> jesli chodzi o zarzadzanie energia Intel musi sie jeszcze sporo nauczyc...
[ Dodano: Pią Cze 06, 2008 12:32 ]
dobryziom napisał/a: | jaki mistrz hahah jak to był jakiś celeronek to faktycznie trochę mógł popracować:p Kiedyś widziałem jak ktoś odpalił AMD wytrzymał cale 7sekend i buuum |
Wczesne Athlony AMD bez diody termicznej.
argail - Pią Cze 06, 2008 12:58
orson napisał/a: | Prosze Cie -> jesli chodzi o zarzadzanie energia Intel musi sie jeszcze sporo nauczyc... |
Zapewne tak, ale AMD bez chłodzenia za długo nie pochodzi - nie ważne czy z termistorem czy bez
Eddek - Sob Cze 07, 2008 08:51
orson, Moj E8200 na 3.4GHz ma <50*C w typowym stresie, a <40*C na luzie na boxowym chlodziwie, a moj poprzedni A64 na 2.2GHz potrafil miec 50*C na Freezerze64. Pozniej znajomek wciagnal A64X2 Black 6400+, to nawet freezer mu nei pomogl na te 120W wydzielanego ciepla ;)Fakt, ze porownuje teraz 45nm intela z 90nm AMD, ale Intel juz robi 45, a a AMD dalej lata po krzakach z 60nm scalakami Teraz AMD sie musi nauczyc o cieple
Ide do pracy.
Thrillco - Sob Cze 07, 2008 08:57
A ja mam od niedawna "firmówke" BOXX i ma tyle wiatraków, ze o przegrzanie sie nie boje i jakie toto poukładane.
Wiem, wiem Orson, ze przekonywałes mnie do składaka - ale sorry, jak dostałem demo BOXXa i zobaczyłem co i jak a do tego krzyknięto mi "aż" 11.400zeta...nie było sie co zastanawiać.
michone - Sob Cze 07, 2008 11:35
pamietam jak sprawdzalem plyte glowna pare lat temu z amd duronem jak pękł na pół z przegrzania
Eddek - Sob Cze 07, 2008 12:12
Ja to sie smieje za kazdym razem jak znajde jakies fajne rzeczy w drukarkach. Juz wyciagalem ze srodka wszystko od galazek drzew i krzewow, przez waciki kosmetyczne i te do uszu, wykalaczki, zapalki, cukierki po figurke papy-smerfa.
Mistrzem nad mistrzami jednak byl czlowiek, ktory zjawil sie u mnie ponad poltora roku temu. Przyszedl z reklamacja. "Pojemnik nie dziala" - twierdzil. Mial go przy sobie, skrzetnie schowanego gdzies na dnie calkiem sporej torby, wiec zanim sie do niego dokopal, zeby mi pokazac, opowiedzial mi co sie dzieje. "Na instrukcji od Panstwa bylo napisane, zeby usunac tasiemke zabezpieczajaca, ale ona nie chciala zejsc! Meczylem sie z tym dluzsza chwile i dopiero po godzinie jak syn przyszedl to we dwoch udalo nam sie szczypcami to zerwac!". W tym moencie pokazuje mi pojemnik, HP #56. Mial zerwana cala glowice razem ze stykami. Chwile konsternacji pzrerwal chichot kolegow obserwujacych cala sytuacje z boku. Ja z kamienna twarza stwierdzilem, "zniszczyl pan pojemnik, na smierc". "Jak to?!", "Zerwal pan glowice, tasiemka zabezpieczajaca to byl ten niebieski pasek z kartonikiem". "O kurcze! A da sie to jeszcze naprawic?". Pozniej bylo troche tluamczenia, smiechu i w koncu czlowiek wyszedl z nowym. Ta historia jest przywolywana chyba za kazdym razem, jak jakis ciekawy klient sie pojawi
Byl kiedys tez gosc, ktoremu pojemnik za cholere nei chcial wejsc do drukarki, wiec spilowal zabek, ktory mu w tmy przeszkadzal, a pozniej wrocil z reklamacja, ze drukarka nie rozpoznaje pojemnika. No tak jest, jak sie wpycha kolorowy pojemnik w miejsce czarnego
Brt - Sob Cze 07, 2008 18:08
Adrian355 - Sob Cze 07, 2008 20:04
Padłem i aż sie boje co mnie czeka w przyszłym kierunku nauczania
Chester - Sob Cze 07, 2008 20:17
kolejny przykład:
studenci 4 roku informatyki źle włożyli AMD tj. obrócili o 90 st wyłamując 3 piny tłumaczyli się że tak pasował
Tempest - Sob Cze 07, 2008 23:38
a klient, który przychodzi na czyszczenie komputera z martwym chomikiem w obudowie...
nie wspominając o kobitce, która do nowego komputera zapomniała zamówić stację dyskietek no i oczywiście włożyła dyskietkę w otwór i tylko usłyszała "brzdęk" jak dyskietka wylądowała na dnie
co do procesorów AMD i Intel - sam jestem zwolennikiem AMD, ale w chwili obecnej, jako, że ta firma nie ma nic ciekawego do zaoferowania byłem zmuszony kupić Intela
gdyby Athlony też były robione w procesie 45nm to także by się tak nie grzały - przecież swego czasu jak weszły Athlony 64 a Intel miał PIV to Intel był badziewiem pod względem wydajności i wydzielanego ciepła
niestety AMD spoczęło na laurach i zamiast opracować coś nowego sprzedawało dobre bo dobre, ale nie rozwijające się właśnie Athlony64, podczas gdy Intel wprowadził Core Duo
można mieć tylko nadzieję, że w końcu się obudzą i zrobią coś naprawdę dobrego co skopie tyłek Intelowi - dla dobra ich i naszego (jeśli odpadną z gry to wtedy Intel spocznie na laurkach - bo w końcu znowu będzie monopolistą - i podwyższy ceny procków tak, że nie co, powiedzmy 2 lata, a co 4 będzie można myśleć o wymianie sprzętu)
Eddek - Sob Cze 07, 2008 23:42
Tez bylem zwolennikiem AMD przez dlugie lata, dopiero teraz jak zdecydowalem sie zmienic kompa, to poprostu na E8x00 AMD poprostu nie ma odpowiedzi. X2 sa za slabe, a Phenomy to pomylka od piwnicy po dach. Patrzac wstecz, zaluje ze pamieci wzialem 800MHz, bo teraz nei moge wyjsc specjalnie ponad 3.4GHz, bo mi sie zegar na pamieciach konczy Bylo dolozyc kasy do 1033 jakis
[ Dodano: Nie Cze 08, 2008 00:45 ]
Na marginesie, mod moglby splitnac temat na jakies "pitolenie o kompach" czy cos, bo sie lekki OT robi
Tempest - Nie Cze 08, 2008 00:05
sam mam E8400 i od razu wziąłem pamiątki 2x2GB 1066MHz (na szynę 1333MHz DDR3 pod procka nie ma sensu na razie kasy wydawać)
dlatego też wziąłem Intela bo w danej chwili AMD nie ma nic ciekawego do zaoferowania
może za dwa lata (mam nadzieję i życzę tego AMD) przy ponownej zmianie sprzętu kupię sobie ponownie coś z ich stajni
|
|