|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 214 i 99'] Nie odpala po deszczu
Tomekk - Wto Wrz 30, 2008 06:41 Temat postu: [R 214 i 99'] Nie odpala po deszczu Może to głupio zabrzmi ale ten samochód najwyraźniej boi się wody,
Objawy :
po nawet krótkiej jeździe po kałużach auto nie chce potem odpalić, trzeba odczekać chwilę
gdy stoi na deszczu kilka dni nie odpalany też są wielkie problemy żeby go odpalić
Auto było ostatnio na przeglądzie był podpinany analizator spalin analizy wyszły wręcz wzorowe, wyniki nawet się nie zbliżyły do średnich norm czyli stan ogólny silnika jest bardzo dobry
Układ zapłonowy też raczej bez zarzutu bo jak jest sucho to odpala od dotknięcia
Nie ma LPG
No i teraz pytanie:
Czy ten typ tak już ma ? Czy tez macie takie problemy czasami z wilgocią ? Czy były w tych autach jakieś osłony silnika od spodu ? Bo najwyraźniej instalacja gdzieś przemaka no i pytanie gdzie ?
Lechos - Wto Wrz 30, 2008 06:52
Tomekk napisał/a: | po nawet krótkiej jeździe po kałużach auto nie chce potem odpalić, trzeba odczekać chwilę |
Zachlapuje cewke i wtedy nie odpala.
Przeczytaj, jak mozna sobie z tym problemem poradzic http://www.roverki.pl/article.php?sid=363
Tomekk napisał/a: | Układ zapłonowy też raczej bez zarzutu bo jak jest sucho to odpala od dotknięcia |
Te objawy wlasnie wskazuja na wadliwy uklad zaplonowy (kable, kopulka) bo gdy wilgotno to wychodza niedomagania ukladu zaplonowego.
giewu - Wto Wrz 30, 2008 07:16
Tomekk napisał/a: | Czy ten typ tak już ma ? |
niestety tak
Tomekk napisał/a: | Czy tez macie takie problemy czasami z wilgocią ? |
do momentu zabezpieczenia cewki mieliśmy, teraz już nie ... jak to zrobic pisałem w tym temacie
Tomekk napisał/a: | Czy były w tych autach jakieś osłony silnika od spodu ? |
w Twoim nie było
a na pozostałe pytania odpowiedział Ci już kolega Lechos
konradp - Wto Wrz 30, 2008 17:32
witam,problem twojego rovera polega na przewodach zaplonowych mialem to w poprzednim roverze r 200 i po wymianie bylo super
grzelus2 - Sob Sty 03, 2009 15:38
ROVER 214i '98 instalacja BRC
Witam. Zmagałem sie rowniez z podobnym problemem. Otoż w normalna słoneczną pogode jak i w poządny mroz nawet do -10 autko palilo jak za dotknieciem rozdzki.
Problem pojawial sie kiedy na dworze pojawilo sie troche wilgoci .......wystarczylo mokre powietrze, smog,mgla nie koniecznie obfity deszcz.
Auto za "chiny" nie chcialo odpalic za pomoca rozrusznika, dopiero po porzadnym przeciagnieciu na lince silnik zaczynal reagowac...najpierw na 2moze 3 cylindry po jakims czasie pracowal na wszystkie "gary".
Naprawe zacząłem oczywiscie od wlaczenia kompa i lukniecia na FORUM:)))
Nastepnie odpalilem auto w nocy, pod maska ujrzalem blekitne iskrzenie na prewodach w okolicy kopulki...
Wymienilem nastepujace elementy na nowe:
-przewody NGK
-swiece NGK
-nowa kopulka
-nowy palec...
Wydatek rzedu 230zl....ale dzis moge spokojnie wstac rano i nie musze zagladac za okno i trzymac kciuki by nie padalo
|
|