Zobacz temat - przerejestrowanie autka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - przerejestrowanie autka

walkie - Sro Paź 08, 2008 08:15
Temat postu: przerejestrowanie autka
Hejka,

Mam taki motyw, może ktoś będzie wiedział i napisze jak to przeprowadzić. W sieci szukam ale nie bardzo wiem jak o to wujaszka google zapytać.

Otóż sprawa wygląda tak.

Jest sobie Kajetan, Kajetana wszyscy znają chyba i przedstawiać nie trzeba :)
Kajetan ma dwóch właścicieli, mnie i teścia. Zabieg ten był użyty do wykorzystania zniżek teścia :) Po czasie jednak okazuje się, że to moje zniżki są łupem a nie jego i chcę wziąć rozwód.
I teraz co ja muszę zrobić aby Kajetan stał się tylko mój?
Jakąś umowę spisać z teściem, że auto jest tylko moje?
Czy muszę potem zmieniać dowód rejestracyjny?
Jeśli muszę zmieniać dowód to czy zmienią mi tablice?
Czy jeśli będą wymienić dowód to też będzie cała historia z miękkim dowodem i dopiero potem dostanę stały?
Czy może wklepią jakąś adnotację w dowodzie?

Z góry wielki dzięki za pomoc!

giewu - Sro Paź 08, 2008 08:33

walkie napisał/a:
Kajetan ma dwóch właścicieli, mnie i teścia

tak naprawdę to ma jednego właściciela (osoba wpisana na pierwszej stronie w dowodzie rejestracyjnym) i współwłaściciela (wpisany jako adnotacja gdzieś dalej)
i teraz sprawa się dopiero zaczyna ... kto z Was jest wpisany na pierwszej stronie ?

walkie - Sro Paź 08, 2008 09:17

giewu napisał/a:
teraz sprawa się dopiero zaczyna ... kto z Was jest wpisany na pierwszej stronie ?


teść

giewu - Sro Paź 08, 2008 09:26

w takiej sytuacji czeka Cię załatwianie "od nowa" wszystkich formalności :/
najlepszym wyjściem będzie jeśli umową darowizny teść zrzeknie się swojej części samochodu na Twoją korzyść (trzeba iść z tym do Urzędu Skarbowego niestety). Z taką umową musisz udać sie do wydziału komunikacji i złożyć "Wniosek o wykreślenie współwłaściciela". W Twoim przypadku wiąże się to niestety z nowym dowodem rejestracyjnym czyli z kolejnymi opłatami. Dowód powinien być od razu "twardy" i najprawdopodobniej pozostaniesz przy starych tablicach rejestracyjnych.

drlubicz - Sro Paź 08, 2008 09:47

na przyszłość taka podpowiedź ,że nie trzeba sie wpisywać w dowód by przenieść swoje zniżki na kogoś :razz:
Cherman - Sro Paź 08, 2008 10:31

drlubicz napisał/a:
na przyszłość taka podpowiedź ,że nie trzeba sie wpisywać w dowód by przenieść swoje zniżki na kogoś :razz:


Jak to? Możliwe jest korzystanie ze zniżek kogos, kto nie jest wpisany w dowód rejestracyjny?

giewu - Sro Paź 08, 2008 10:33

Cherman napisał/a:
Możliwe jest korzystanie ze zniżek kogos, kto nie jest wpisany w dowód rejestracyjny?

nie jest to możliwe :cool: ... post kolegi drlubicz miał mieć jedynie akcent humorystyczny ;)

drlubicz - Sro Paź 08, 2008 10:39

Jak najbardziej jest to możliwe. Oczywiście wiadomo że ktoś obcy nie może przekazać swoich zniżek na Ciebie ale mąż może żonie, syn ojcu mało tego można nawet swojej teściowej hehe , nie trzeba się wpiswać w dowód rejestracyjny tyle że przy kolizji osoba która przekazała te zniżki może być poproszona o udokumentowanie ich , teraz jest tak bryndza w ubezpieczeniach , jest tak dużo ubezpieczycieli że robią wszystko by tylko pozyskać klienta , doszło do tego że jak kupujemy auto z zagranicy to oni go mogą ubezpieczyć nawet jeżeli auto nie ma jeszcze rejestracji w kraju i ubezpieczają go na numer vin.
MikeLD - Sro Paź 08, 2008 10:40

giewu napisał/a:
(...) Dowód powinien być od razu "twardy" i najprawdopodobniej pozostaniesz przy starych tablicach rejestracyjnych.


Znaczy się stały? stałego nie dostanie od razu, musi być przecież wybity w PWPW, póki co tymczasowy. Tablice zostaną te same jeśli meldunek macie w obrębie jednej miejscowości [kodu na tablicy]. I tak zresztą do rejestracji musisz je zdjąć żeby dostać nową wlepkę hologramową.

A w US to dopytaj jak jest z darowiznami - bo nie jesteście na tyle blisko spokrewnieni, żeby uniknąć podatku. Może lepiej żeby odsprzedał swoją część auta za śmieszny grosz - wtedy masz podatek od umowy cywilno-prawnej [2% od ceny sprzedaży] zamiast od wartości darowizny. A ten od umowy C-P chyba nawet obowiązuje od 1000zł wzwyż.

drlubicz napisał/a:
(...) doszło do tego że jak kupujemy auto z zagranicy to oni go mogą ubezpieczyć nawet jeżeli auto nie ma jeszcze rejestracji w kraju i ubezpieczają go na numer vin.


Przynajmniej nie w Generali - nie ma takiej możliwości, parę dni temu chciałem to zrobić.

drlubicz - Sro Paź 08, 2008 10:46

Jak ktoś nie wieży to można zadzwonić do ubezpieczalni i się zapytać , u mnie w domu jest taż że jedno auto jest na żonę a ona nie ma prawo jazdy , autem jeżdżę ja i normalnie korzystam ze swoich ciężko wypracowanych zniżek ale w dowodzie i w ubezpieczeniu jest wpisana żona, to ubezpieczanie mam akurat w Liberty Direct ale link 4 też tak pozwolił.

[ Dodano: Sro Paź 08, 2008 11:47 ]
Liberty Direct ubezpieczył mi auto na numer vin

giewu - Sro Paź 08, 2008 10:49

MikeLD napisał/a:
stałego nie dostanie od razu, musi być przecież wybity w PWPW, póki co tymczasowy.

nie mając pewności na wszelki wypadek napisałem, że powinien być, nie że będzie ;)
ale poszukałem i znalazłem potwierdzenie Twoich słów:
"Po złożeniu wniosku i kompletu dokumentów, zgodnie z obowiązującymi przepisami, organ rejestrujący dokonuje rejestracji czasowej pojazdu na okres 30 dni i zamawia dowód rejestracyjny w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych w Warszawie. Dokumentem dopuszczającym pojazd do ruchu jest w tym okresie pozwolenie czasowe."
drlubicz napisał/a:
ale mąż może żonie, syn ojcu mało tego można nawet swojej teściowej hehe , nie trzeba się wpiswać w dowód rejestracyjny

pierwszy raz o czymś podobnym słyszę :shock: , zaintrygowałeś mnie tym strasznie ... masz może gdzieś pod ręką jakiś link do ustawy, zarządzenia czy innego przepisu wykonawczego, który coś takiego reguluje ? :cool:

walkie - Sro Paź 08, 2008 11:23

Wiedziałam, że to nie będzie proste. Cholera jasna, w tym kraju nigdy nie będzie normalnie.

Ja bym wtedy zarejestrowała i ubezpieczyła na siebie gdybym miała normalną cenę, 100% płatne ale nie, Ci mi chcieli dać 125% za wiek. ARGH!

drlubicz - Sro Paź 08, 2008 11:31

Ech kobiety :twisted: , za dwadzieścia lat będziesz chciała by facet z ubezpieczalni jak Cię zobaczy dał zwyżkę za młody wiek :rotfl:
Brt - Sro Paź 08, 2008 11:40

drlubicz napisał/a:
za dwadzieścia lat będziesz chciała by facet z ubezpieczalni jak Cię zobaczy dał zwyżkę za młody wiek
:lol: :ok:
walkie - Sro Paź 08, 2008 11:54

Cytat:
Ech kobiety :twisted: , za dwadzieścia lat będziesz chciała by facet z ubezpieczalni jak Cię zobaczy dał zwyżkę za młody wiek


Ech faceci! :)

piter34 - Sro Paź 08, 2008 14:20

walkie napisał/a:
Wiedziałam, że to nie będzie proste. Cholera jasna, w tym kraju nigdy nie będzie normalnie.

A jakbyś chciało, aby to się załatwiało?
Jak byłoby "idealnie"? :lol:

Paul - Sro Paź 08, 2008 14:24

giewu napisał/a:
pierwszy raz o czymś podobnym słyszę , zaintrygowałeś mnie tym strasznie ... masz może gdzieś pod ręką jakiś link do ustawy, zarządzenia czy innego przepisu wykonawczego, który coś takiego reguluje ?

To są wewnętrzne przepisy TU.
Ja też ostatnio się dowiedziałem, że mogę przejąć zniżki żony jak będę auto na siebie rejestrował :D

walkie - Sro Paź 08, 2008 14:44

piter34 napisał/a:
A jakbyś chciało, aby to się załatwiało?
Jak byłoby "idealnie"? :lol:


Spisuję pismo z teściem, idę do wydziału komunikacji, przedkładam je a Ci robią adnotację w dowodzie i wprowadzają w system.

MikeLD - Sro Paź 08, 2008 14:47

Ponoć w Belgii czy w Danii tablice rejestracyjne są przypisane do obywatela na stałe. Słyszał, że we Francji też mają taki system wprowadzić. Wtedy w urzędzie tylko siup, wpis auta i po sprawie.