|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200, '98] problem z otwarciem bagażnika
ywis - Pią Sty 02, 2009 15:49 Temat postu: [R200, '98] problem z otwarciem bagażnika Dzisiaj podchodzę do auta, całe zaśnieżone, to mówię otworzę autko (centralny) i wezmę odpalę i pójdę do bagażnika po szczotkę, aby śnieg zmieść z autka, no i tak zrobiłem. Niestety bagażnik nie chciał mi się otworzyć, dopiero po przejechaniu ok 3-4 km i rozgrzaniu się auta otworzył się bez najmniejszego problemu, co może być nie tak?
Chyba muszę WD-40 przy sobie nosić.
Brt - Pią Sty 02, 2009 15:51
Znaczy guzika nie mogłeś wcisnąć norma ogrzać, lub nasmarować, żeby woda się nei dostawała ... czasami pomaga
ywis - Pią Sty 02, 2009 15:53
Guzik dał się wcisnąć, ale nie było tego "tyk", po którym to od razu otwiera mi się bagażnik chodził sobie luźno jak się wciskało, a nie otwierał.
Szymon - Pią Sty 02, 2009 15:53
Kiedyś miałem podobny problem w innym aucie. Okazało się później że to uszczelki przymarzły do siebie i nie dało rady otworzyć bagażnika. Może to ta sama przyczyna
ywis - Pią Sty 02, 2009 15:55
Nie, nie sądzę aby uszczelki tak mocno trzymały... zresztą jak pisałem wyżej, nie było tego charakterystycznego "tyk" przy otwieraniu jak się naciska na guzik.
Brt - Pią Sty 02, 2009 15:56
Aaa czasem tez miałem taki motyw, ale że sam ustępował, to nie udało mi się zlokalizować przyczyny Pewnie coś w samym zamku przymarzło
ywis - Pią Sty 02, 2009 16:01
No właśnie samo ustępuje po ok. 10 minutach pracy silnika i nagrzaniu samochodu w środku, nie wiem...
Szymon - Pią Sty 02, 2009 16:06
U mnie w Kadecie też nie było tego tyknięcia a guzik chodził w te i z powrotem. Była wtedy wczesna noc i nie chciało mi się latać z suszarką . Auto otworzyłem dopiero następnego dnia kiedy się nagrzało od słońca.
zapal - Pią Sty 02, 2009 16:38
a ja ci powiem co to:) jak otwrirasz bagaznik jest tam taki cycndzel ktory musi sie odsunac zeby odblokowac mechanim otwarcia bagaznika i czasem u mnie jak jest zimno poporstu do konca ze zeskakuje i wtedy trzeba kluczykiem pare razy zamknac i otworzyc auto
jak to naparwic zdjac plastikowa osolne i nalozyc w tym miejscu smar zeby sie latwo slizgalo
|
|