Zobacz temat - [R400] Bicie kierownicy:/
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Bicie kierownicy:/

mattipoz - Pią Sty 30, 2009 18:28
Temat postu: [R400] Bicie kierownicy:/
Witam
Strasznie rzeczy mi się przytrafiły. Nagle zaczęła mi bić kierownica i ściągało mnie na lewą strone. Zapewne przyczyna leży w dokręceniu koła, ale czy na pewno? Straszny hałas słyszę pod nadwoziem w pewnych momentach. Na luzie i jest gorzej jak na biegu. Czy ma to związek z pompką od wspomagania?
pozdrawiam

Paul - Pią Sty 30, 2009 19:47

mattipoz napisał/a:
Czy ma to związek z pompką od wspomagania?
Na 99% nie
Ściągało przy hamowaniu czy w czasie jazdy? Może to coś z półosią albo przegubem?

faecd - Pią Sty 30, 2009 20:02

po mojemu to...nic nie rozumiem, opisz dokladniej objawy i o co chodzi na biegu jalowym jak na biegu...jezeli nie dokrecone kolo to w trakcie jazdy bedzie stukalo, na postoju gitara...ja kiedys nie swiadom tego, ze to nie dokrecone kola zrobilem 30km ale pod koniec drogi to balem sie ze zaraz kolo odpadnie!
fearless - Pią Sty 30, 2009 20:22

No właśnie... co to jest ?? mam podobnie. od kupna autka, kombinowałem już na różne sposoby i cały czas znosi w lewo. Koła dokręcone, przeguby wymienione, łożyska wymienione, ostatnio też wahacze, zbieżność zrobiona, wyważenie zrobione, jedyne co przychodzi mi na myśl - to delikatne skręcenie (skrzywienie) tylnej osi.... Może Kolego udeżyłeś ostatnio tyłem, lub wjechałeś z większą prędkością na dość dużą nierówność...? U mnie ostatnie rozwiązanie tego problemu - to wymiana tylnej osi..., jeśli to nie pomoże, to już sam nie wiem co może być przyczyną...
faecd - Pią Sty 30, 2009 20:26

fearless, a probowales przekrecic kola?
ja w poprzednim aucie problem rozwiazalem przekrecajac pare felg z przedniej osi na tylna i na odwrot! Najwazniejsza jest tylna os bo to ona wyznacza kierunek jazdy! Tam kola musze byc prosciutkie, opony w dobrym stanie, cisnienie w kolach wyrownane!

fearless - Pią Sty 30, 2009 20:41

faecd napisał/a:
fearless, a probowales przekrecic kola?
ja w poprzednim aucie problem rozwiazalem przekrecajac pare felg z przedniej osi na tylna i na odwrot! Najwazniejsza jest tylna os bo to ona wyznacza kierunek jazdy! Tam kola musze byc prosciutkie, opony w dobrym stanie, cisnienie w kolach wyrownane!


Szczerze się przyznam że: oponki z tyłu są beeee - jedna wulkanizowana bokiem :D ale to raczej nie ma znaczenia, bo miałem założone letnie kapcie i było to samo - ściąganie (letnie papucie - nowiutkie, prosto z fabryczki)

Druga sprawa - troszkę przeszło to ściąganie, jak dostałem się do tłoczka tylnego lewego - zapieczony był, ale pomogło rozkręcenie i magiczne WD 40 :haha:

Mimo to nadal ściąga.

Tylne felgi sa prościutkie!! czego nie mogę powiedzieć o przednich - poprzedni właściciel (w zasadzie właścicielka), chyba nie znał pojęcia wolnego najeżdżania na krawężniki.... :) Masakra - do wymiany, ale na wiosnę.

Więc nadal obstaję przy osi.... no chyba że macie jeszcze inne typy ... ??

sTERYD - Sob Sty 31, 2009 10:56

fearless napisał/a:
jedyne co przychodzi mi na myśl - to delikatne skręcenie (skrzywienie) tylnej osi

w R400 to nie powinno wystąpić, bo z tyłu też się ustawia geometrię ;)
więc ewentualnie może być źle ustaiona zbieżność z tyłu...
fearless napisał/a:
jak dostałem się do tłoczka tylnego lewego - zapieczony był, ale pomogło rozkręcenie i magiczne WD 40

to ja bym jeszcze po wd40 czymś posmarował, bo za parę dni będzie to samo :/

fearless - Sob Sty 31, 2009 11:12

sTERYD napisał/a:
fearless napisał/a:
jedyne co przychodzi mi na myśl - to delikatne skręcenie (skrzywienie) tylnej osi

w R400 to nie powinno wystąpić, bo z tyłu też się ustawia geometrię ;)
więc ewentualnie może być źle ustaiona zbieżność z tyłu...


To mnie najnormalniej w świecie oszukali bandyci w warsztacie !! :D

Bo mi powiedzieli że, "Tyłu to u Pana się nie ustawia" :D

Ooooo miarka się przebrała ;) teraz to im nie popuszczę !! :)

mattipoz - Wto Lut 03, 2009 11:24

pękła mi harmonijka w przegubie i zgrzyta podczaj jazdy:/ Nie wiem teraz gdzie wymienić w noreauto 276 zł przegub do mojego:) Jest ktoś z poznania i sie orientuje?
sTERYD - Wto Lut 03, 2009 11:40

na razie to go po prostu zdejmij, wyczyść nasmaruj i załóż nową gumę. jeśli nie jeździsz zbyt długo z rozerwaną to przegub powinien przeżyć :cool:
mattipoz - Czw Lut 05, 2009 13:48

ostatecznie nie przeżył:) 300 metrów od mechanika mi padł, za dużo próbowałem na nim jechać. Najtaniej udało mi się go kupić w norauto firmy GLO za 320zł. robocizna 60zł, czuję że jest nowy i troszke dziwnie chodzi musi się rozchodzić:) Znalazł ktoś tańszy przegub nówke lewy przód?
Tomaszi - Pią Lut 06, 2009 00:03

mattipoz napisał/a:
Znalazł ktoś tańszy przegub nówke lewy przód?
W intercars na początku tamtego roku płaciłem około 220złociszy - prawy, nie pamiętam jakiej firmy.