|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 ALL bez ABS] Problem z kiepskimi hamulcami rozwiązany!
Kozik - Sob Sty 31, 2009 18:15 Temat postu: [R200 ALL bez ABS] Problem z kiepskimi hamulcami rozwiązany! Witam ludki moje kochane mało ostatnio się udzielam na forum, ale może teraz zrekompensuje to tym tematem
Jak już w paru tematach się wypowiadałem hamulce w Roverku to zwalniacze a nie hamulce!
Przód hamuje a tył praktycznie wcale (u mnie tylne koła blokowało tylko na czystym lodzie, na porowatym lodzie już nie),
ręczny miałem zawsze dobry... bo wiadomo, że jest potrzebny
ale przy maksymalnej sile pierdzielnięcia w pedał hamulca przód blokowało a tył nie.
Kozik się zbulwersował zainwestował 28zł i ma hamulec
Rozwiązanie jest bardzo proste: kupiłem dwa trójniki i zastąpiłem oryginalny regulator siły hamowania (ten śmieszny pod maską), dwoma trójnikami, jeden na dole drugi na górze.
Rezultat jest taki, że żeby zahamować nie muszę tak dużej siły używać, no i przy wciśnięciu pedału w podłogę tylnie koła się blokują
Teraz możecie zamieszczać podziękowania, a ja wrażenia z pierwszej dłuższej jazdy zamieszczę jutro wieczorem.
[przód tarcze niewentylowane ATE klocki Ferodo,
tył bębnowe hamulce szczęki oryginalne fabryczne przynajmniej tak mi się wydaje
hamulce bez układu ABS]
[ Dodano: Sob Sty 31, 2009 18:16 ]
Aha koszt dwóch trójników 28zł, [gwint 10x1]
greg-si - Sob Sty 31, 2009 18:26
tylko żebyś wrócił z tej podróży...
jak wiesz tylna oś odpowiada za prowadzenie auta. Jak np. zblokuje Ci koła tylne przy 120km/h gdzie jedno koło złapie lepiej niż drugie to może być tragedia.
Kozik - Sob Sty 31, 2009 18:31
hehe jeździłem paroma samochodami gdzie jednakowo hamuje hamulec z przodu i z tyłu, u mnie jednak dużo słabszy jest z tyłu mimo braku korektora siły hamowania, za parę dni jade na przegląd i będę miał wyniki z "hamowni" i będę wiedział co i jak, ewentualnie można założyć
http://www.allegro.pl/ite...n_dzwignia.html
dowiem się jak to działa i być może zastosuję z czegoś innego np zawór z chłodni o ile będzie występował problem przy hamowaniu z większych prędkości, poza tym po to zastosowali w samochodzie pedał a nie przycisk do hamowania, żeby regulować siłę z jaką się naciska, istnieje również taki wynalazek jak hamowanie pulsacyjne
greg-si - Sob Sty 31, 2009 20:16
już widzę hamowanie pulsacyjne jak ktoś Ci pod maskę wjeżdża z nienacka.
Ja to bym od razu testował szczególnie jak masz gdzieś dalej jechać.
Nilbul - Sob Sty 31, 2009 21:26
no no
takie zabawy są ryzykowne.
Zobacz co się będzie działo jak na śliskim (najlepiej na śniegu) zahamujesz w zakręcie.
Kozik - Sob Sty 31, 2009 23:56
Nilbul napisał/a: | Zobacz co się będzie działo jak na śliskim (najlepiej na śniegu) zahamujesz w zakręcie |
Właśnie jestem po tych testach jak nacisnę trochę to blokuje przód a jak mocniej to tył też.
Wg mnie jest bardzo dobrze, nie zarzuca dupą przy hamowaniu
Zobaczę jeszcze jak proponował greg-si przy większej prędkości
Jak na razie jestem bardzo zadowolony Sierściuch wreszczie hamuje a nie zwalnia nawet na śliskim
timer - Nie Lut 01, 2009 12:27
nic tylko pogratulować pomysłu mam nadzieje że nie będziesz miał nigdy sytuacji awaryjnej jak pojedziesz sam na lekkim zakręcie i mokrej nawierzchni no chyba że te trójniki mają w sobie jakąś zwężkę to wtedy będzie dobrze
Kozik - Nie Lut 01, 2009 22:30
Dzisiaj testowałem hamulce na suchej nawierzchni, również jest ok tył nadal jest przytępawy ale jest dużo lepiej z hamowaniem
Przód lepiej hamuje niż tył, wydaje mi się że to może być kwestia pompy, że nie jest pierwszej nowości i rewelacji nie ma.
Wiem, że sporo osób mnie skrytykuje za druciarstwo :jezor:
[ Dodano: Nie Lut 01, 2009 22:36 ]
timer ja brałem pod uwagę to że będę musiał założyć jakiś przymulacz tylniego hamulca ale z tego co widzę to nie ma takiej potrzeby bo pompa hamulcowa daje słabiej na tył więc raczej nie ma potrzeby, jeżdżę czasami bardzo szybko więc będę miał możliwość przetestowania w różnych warunkach, poza tym kto w zakręcie hamuje??? Mi jak wyskoczy coś w zakręcie to staram się omijać przeszkodę jeśli jadę z za dużą prędkością na hamowanie, jeśli już się hamuje to nie hamuje się na maksa bo to błąd, każdy samochód wyleci z zakrętu!
tian - Pon Lut 02, 2009 09:11
Kozik napisał/a: | staram się omijać przeszkodę jeśli jadę z za dużą prędkością na hamowanie | ewentualnie delikatnie przytulam się do tej przeszkody
mogewszystko - Pon Lut 02, 2009 09:34
Kozik napisał/a: | hehe jeździłem paroma samochodami gdzie jednakowo hamuje hamulec z przodu i z tyłu, | nie wydaje mi sie zeby jaka kolwiek marka podjela sie takiego wyzwania seryjnie, z tego co wiem to wszystkie samochody maja silniejsze hamulce z przodu a slabsze z tylu a ty jakimi jezdziles z taka sama moca na przod tyl kolego?
McGAJveR - Pon Lut 02, 2009 09:46
Większość samochodów ma seryjnie montowane korektory siły hamowania kół tylnych.
Jak każdy z nas wie przód samochodu podczas hamowania "nurkuje" a co za tym idzie tył unosi się do góry...
Korektor siły hamowania kół tylnych to najczęściej zawór zmniejszający ciśnienie płynu hamulcowego, połączony ramieniem z tylnym mostem lub wahaczem.
W sytuacji gdy korektor jest uszkodzony lub użytkownik pojazdu umyślnie go zdemontował w celu zaoszczędzenia na kosztach naprawy to w czasie gwałtowniejszego hamowania może dojść (i często dochodzi) do blokady kół tylnych.
Spowodowane jest to oczywiście tym , że tył samochodu uniesiony wyżej siłą bezwładności jest mniej dociążony niż z tą samą siłą hamujący przód...
Efekt końcowy jest zależny od nawierzchni i umiejętności użytkownika tak "zmodyfikowanego" samochodu...
Kozik
Sądzę że dużą poprawę skuteczności osiągnąłbyś wymieniając uszczelki pompy hamulcowej (koszt porównywalny) i zalewając układ świeżym płynem hamulcowym niż stosując (potencjalnie samobójcze) przeróbki...
Płyn hamulcowy co dwa lata max powinno się wymienić gdyż traci on swoje właściwości.
Spada temperatura wrzenia płynu, a co za tym idzie staje się on bardziej "ściśliwy" co zmniejsza skuteczność hamulców.
Brt - Pon Lut 02, 2009 09:58
Hamulce z tyłu mają z zasady mniejsze rozmiary a co za tym idzie to i moc hamowania tyłu jest mniejsza a regulator ma jedynie zmieniać poziom hamowania tyłu w zależności od obciążenia auta
[ Dodano: Pon Lut 02, 2009 10:01 ]
Cytat: | Korektor siły hamowania kół tylnych to najczęściej zawór zmniejszający ciśnienie płynu hamulcowego, połączony ramieniem z tylnym mostem lub wahaczem. |
No właśnie w R200 tak nie jest w sumie to nie wiem na jakiej zasadzie działają te regulatory w R200
Kozik - Pon Lut 02, 2009 10:09
mogewszystko napisał/a: | a ty jakimi jezdziles z taka sama moca na przod tyl kolego? |
Renault Kangoo bez abs, tego dziada stawia bokiem przy hamowaniu na pochyłości, jak w berlingo siadł mi abs robiło tak samo.
McGAJveR napisał/a: | i zalewając układ świeżym płynem hamulcowym |
Zalany pół roku temu Dot 5.1
Brt napisał/a: | Hamulce z tyłu mają z zasady mniejsze rozmiary a co za tym idzie to i moc hamowania tyłu jest mniejsza |
u mnie przód w dalszym ciągu szybciej się blokuje niż tył, sprawdzałem to przy 80km/h
Jeżdżę na tych hamulcach dopiero dwa dni, jak zauważę jakieś niebezpieczne zachowanie samochodu to na pewno powiadomię w tym temacie, jak pisałem miałem w planie zamontować zawór który by mi upośledzał hamulce z tyłu, na razie nie ma sensu wiec nie dotykam
[ Dodano: Pon Lut 02, 2009 10:14 ]
Brt napisał/a: | w sumie to nie wiem na jakiej zasadzie działają te regulatory w R200 |
Tak się składa że rozbierałem swój regulator
jest tam w środku dwie sprężynki, tłoczek i rurka z dziurkami
może rozbiorę jeszcze raz to porobie fotki
Wydaje mi się, że on działa na takiej zasadzie:
naciska się na hamulec delikatnie, hamuje tylko przód, jak się naciska mocniej na hamulec tłoczek przełamuje MOC sprężynek i zwalnia zaworek który blokuje dosttęp płynu do rurek od tylnich hamulców, ale być może zastosowali zbyt mocną sprężynę i dlatego nie puszcza zbyt dużej ilości płynu na tył, dlatego beznadziejne hamulce.
To jest moja teoria mogę się mylić
|
|