Zobacz temat - [R220 SDI Silverstone] Uszkodzenie felgi na dziurze...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SDI Silverstone] Uszkodzenie felgi na dziurze...

Rozan99 - Wto Mar 24, 2009 00:24
Temat postu: [R220 SDI Silverstone] Uszkodzenie felgi na dziurze...
Witajcie. Mam problem. Jadąc moim Roverkiem wpadłem w dziure przez co skrzywiła się i nadłamała jedna felga. Wezwałem policję i porobili zdjęcia dziury i felgi. Staram się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Dowiedziałem się że musze podać jaki jest szacunkowy koszt felgi. Skąd i gdzie sie dowiedzieć ile kosztuje nowa oryginalna felga 15 cali do Rovera 220 SDI w wersji silverstone?? Proszę o pomoc.
SeniorA - Wto Mar 24, 2009 07:38

cena pojedynczej nowej i oryginalnej alufelgi do większości aut , to ponad 1 tyś. zł.Dolicz jeszcze oponę i łożysko , które w przyszłości się odezwie.
mcteusz - Wto Mar 24, 2009 08:17

Rozan99 napisał/a:
Dowiedziałem się że musze podać jaki jest szacunkowy koszt felgi.

Z tego co ja wiem, nic nie musisz. Od tego firmy ubezpieczeniowe mają rzeczoznawców.

SeniorA - Wto Mar 24, 2009 09:38

mcteusz napisał/a:
Od tego firmy ubezpieczeniowe mają rzeczoznawców.
Tylko to odszkodowanie jest od zarządcy drogi i lepiej sprecyzować swoje żądania.
Brt - Wto Mar 24, 2009 09:40

Ale zazwyczaj zarządca jest ubezpieczony wiec sprawa i tak trafia do TU. Ktoś niedawno opisywał podobny przypadek chyba :hm:
spider666 - Wto Mar 24, 2009 09:48

to tylko policja do celow sporzadzenia notatki zada podania szacunkowej wartosci.
nie jest to wiazace, bo nie musisz sie na tym znac. podaj jak najwiecej np. 3tys pln.

SeniorA - Wto Mar 24, 2009 09:55

Wielu zarządców ma opracowane procedury wypłacania odszkodowań i dla szybkiej wypłaty lepiej się im podporządkować.
mcteusz - Wto Mar 24, 2009 10:09

SeniorA napisał/a:
Ktoś niedawno opisywał podobny przypadek chyba :hm:

No właśnie ja jestem w trakcie walki o odszkodowanie. Tylko na razie to więcej czekania niż walki. W TU zgłaszając szkodę była rubryka na wpisanie wartości uszkodzeń, ale powiedziałem, że nie wiem i nie musiałem wpisywać. Dostałem już wycenę, która mi się nie do końca podoba i teraz nie wiem, czy już pisać odwołanie, czy jak dadzą jakiekolwiek pieniądze.

SeniorA - Wto Mar 24, 2009 11:22

mcteusz napisał/a:
Dostałem już wycenę, która mi się nie do końca podoba i teraz nie wiem, czy już pisać odwołanie, czy jak dadzą jakiekolwiek pieniądze.
Dlatego właśnie radziłem , żeby określić swoje żądania do zarządcy drogi.
mcteusz - Wto Mar 24, 2009 11:29

SeniorA napisał/a:
mcteusz napisał/a:
Dostałem już wycenę, która mi się nie do końca podoba i teraz nie wiem, czy już pisać odwołanie, czy jak dadzą jakiekolwiek pieniądze.
Dlatego właśnie radziłem , żeby określić swoje żądania do zarządcy drogi.

Tak, tylko co to zmienia, skoro i tak szkoda zostaje wyceniona przez rzeczoznawcę? Ktoś napisze, że chce 5000, a rzeczoznawca, że wysokość szkody to 1500, i tak trzeba pisać odwołanie...

Rozan99 - Wto Mar 24, 2009 19:39

Dzięki za porady :grin:
zawo - Wto Mar 24, 2009 21:22

mój kolega miał taki problem. On podał cene nowej oryginalnej felgi. Dostał od zarządu dróg we Wrocławiu 70% tej kwoty.
PS. Super ROVERek

Rozan99 - Sro Sty 13, 2010 14:03

Hej, słuchajcie wypłacili mi po prawie roku walki z nimi 600zł, bo taką fakturę im przedstawiłem za naprawę. Za poniesione koszty rzeczoznawcy mi nie oddali (183zł). Czy mam prawo się ubiegac o zwrot kosztów rzeczoznawcy?? Mam na to fakturę którą im przedstawiłem. Już nie mam siły z tymi urzędasami!