|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Światło stopu
dr - Sro Cze 10, 2009 11:13 Temat postu: [R600] Światło stopu Ostatnio kumpel zauważył że nie mam jednego światła stopu, więc trzeba było wymienić żarówkę. Pojechałem do sklepu, kupiłem żarówki, wymieniłem i ruszam... Niestety autko nie chce się rozpędzać Daje gazu a samochód toczy się tak jak bym jechał bez gazu Podnoszę nogę, deptam ponownie i już jedzie. Po chwili znów to samo brak jakiejkolwiek mocy! Oczywiście w myślach czarny scenariusz ( 2 miesiące auto i już do naprawy ) Dojechałem do domu chcę gasić samochód przekręcając kluczyk a silnik dalej chodzi Dopiero wyłączenie świateł spowodowało wyłączenie silnika! Odpalam jeszcze raz, gaszę a auto gaśnie dopiero po wyłączeniu świateł! W końcu stwierdziłem że wyjmę tą żarówkę przed chwilą wymienioną i... kłopoty znikły Okazało się że zamiast dwużarnikowej włożyłem jednożarnikową. Taka mała podmianka a tyyyle problemów.
Czy to normalne że pomylona żarówka może spowodować zgłupienie samochodu?
Dajcie znać czy ktoś miał coś podobnego.
Mayson - Sro Cze 10, 2009 16:24
grembi - Sro Cze 10, 2009 16:56
hehe z archiwum x
Marko - Sro Cze 10, 2009 19:10
Ciekawe jak by takie autko z źle zamontowana żarówką dać jakiemuś mechanikowi , ciekawe czy by doszedł do tego hee
azer - Sro Cze 10, 2009 19:16
Marko, w życiu
Mayson - Sro Cze 10, 2009 19:35
Byłoby: "To jest Rover! Panie! One tak mają!"
seyfer - Sro Cze 10, 2009 23:01
I byśmy mieli kolejny odcinek "Usterki" samochód z duszą masz Kluczyk off a auto cyka
KRYS - Czw Cze 11, 2009 11:49
Może twoje auto jest kobietą
blazi - Czw Cze 11, 2009 12:52
Przynajmniej nie zapomnisz nigdy wyłączyć świateł
Mayson - Czw Cze 11, 2009 12:57
blazi napisał/a: | Przynajmniej nie zapomnisz nigdy wyłączyć świateł |
dr - Czw Cze 11, 2009 16:37
blazi napisał/a: | Przynajmniej nie zapomnisz nigdy wyłączyć świateł |
hehe zawsze jakieś plusy można znaleźć
KRYS napisał/a: | Może twoje auto jest kobietą |
No i coś w tym jest skoro auto się obraża za brzydkie świecidełko
blue827 - Czw Cze 11, 2009 19:47
U mnie na LPG jest tak samo, tzn że jak są zapalone światła to sillnika nie da się zgasić kluczykiem, dopiero trzeba wyłączyć światła i silnik gaśnie. Nie przeszkadza mi to bo i tak mam dzienne, a gdy jadę akurat na światłach mijania to jest dobry przypominacz aby je wyłączyć, brzęczyk nie zawsze działa.
U mnie akurat to jest kwestia kompa który zapodaje prąd na pompę paliwa jeśli włączone są światła mijania, a że instalkę LPG mam podpiętą pod obwód pompy to silnik dostaje gaz i chodzi. Na benzynie pewnie wtryskiwacze są odłączane i silnik gaśnie.
KRYS - Pią Cze 12, 2009 13:01
blue827 napisał/a: | U mnie na LPG jest tak samo, tzn że jak są zapalone światła to sillnika nie da się zgasić kluczykiem, dopiero trzeba wyłączyć światła i silnik gaśnie. Nie przeszkadza mi to bo i tak mam dzienne, a gdy jadę akurat na światłach mijania to jest dobry przypominacz aby je wyłączyć, brzęczyk nie zawsze działa.
|
Cytat roku
azer - Pią Cze 12, 2009 15:52
Pamiętam, że była już na forum opisywana przypadłość, że pomimo przekręcenia kluczykiem auto cały czas pracowało. Niestety nie pamiętam nic więcej
|
|