Georg - Wto Cze 16, 2009 22:39 Temat postu: [R25, 1.8, 03] Jakie sondy lambda? Witam, w moim Roverku świeci się kontrolka check engine. Po podłączeniu do kompa wyskakuje błąd 0170, który jak gdzieś znalazłem oznacza błąd mieszanki paliwa. Nie dawno miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą i przy okazji na teście wyszło, że sonda za katalizatorem chodzi ostatkiem sił, więc kazałem ją też wymienić. Została założona sonda uniwersalna, nie wiem jakiej firmy. Po tej wymianie zaczęła świecić wspomniana kontrolka. Czy możliwe jest, że mój Roverek nie trawi tej sondy i ewentualnie jakie powinienem założyć do niego (chodzi mi o numery obu sond)? Ewentualnie jeżeli znacie inną możliwą przyczynę świecenia tej kontrolki to ją podajcie. Z góry dzięki za wszelkie posty. Pozdrawiam Georg oprawca_1978 - Sro Cze 17, 2009 06:11 Sprawdź jaką sondę wkręcili (o ile wogóle ją wymienili, bo może być też tak, że zapłaciłeś za coś, czego zupełnie nie przeprowadzono) i porównaj jej parametry z tym, jaka powinna być wg instrukcji serwisowej do tego silnika. Na necie sondy do rovera można znaleźć za jakieś 250 PLN, acz są też sondy Boscha uniwersalne (grzane, czteroprzewodowe) za nawet 100 PLN, osobiście taką kupiłem z rok temu do mojego Poldorovera, ale jeszce nie zmieniłem jej. Wygląda porządnie, oryginał na 100% i była zaprasowana w folii, nie otwierana. Odnośnie kasowania błędów w tych silnikach, to jest gorzej, niestety, jak w innych wózkach, bo zdjęcie klemy z akumulaotra nie powoduje kasowania błędów, trzeba miec stosowny interfejs oraz komp z programem do gmerania w kompie silnika. Georg - Sro Cze 17, 2009 07:36 Sonde mam raczej zmienioną, widziałem jak po podłączeniu kompa ładnie zmieniała wartości. Chodzi o to, że wcześniej mimo, że stara sonda była na umarciu to nic nie świeciło a teraz świeci. W instrukcji serwisowej nie mogę doszukać się jakie sondy powinny być zainstalowane do mojego modelu. W różnych źródłach wyszperałem, iż sonda przed katalizatorem powinna mieć numer MHK100840 (Bosch 0258006127) a za katalizatorem MHK 101201 (Bosch 0258006289). Nie wiem tylko czy to na pewno jest to i chciałbym jakiegoś potwierdzenia lub zaprzeczenia od ludzi, którzy się na tym bardziej znają. Jest jeszcze pytanie, czy zamiast opisanej sondy za kat. (która ciężko namierzyć i kosztuje majątek) mogę zastosować sondę, która z tego co znalazłem była stosowana w silnikach o słabszej mocy, mianowicie sondę MHK 101086 (Bosch 0258006290), która jest cdecydowanie tańsza i bardziej dostępna. PTE - Sro Cze 17, 2009 08:26 Nie wiem czy sprawdzałeś wkatalogu Boscha, ale wg tego źródła powinny pasować te sondy, które podałeś, tj. przed katalizatorem: 0 258 006 127 (MHK 1008 40, MHK 100840 L) za katalizatorem: 0 258 006 289 (MHK 0000 10, MHK 1012 01) Gdzieś na forum (albo jeszcze na grupach dyskusyjnych) wyczytałem, że 3 ostatnie cyfry w oznaczeniach Boscha oznaczają rodzaj wtyczki i długość przewodu, najważniejsze jest aby takie same było 7 pierwszych. Zakładając ze powyższa teoria jest prawdziwa, śmiało możesz zastosować zamiennik o którym piszesz. Pat - Sro Cze 17, 2009 11:51 ja osobiscie bym odradzal uniwersale ... zadzwoni do Art-Bizaru i kup oryginalna uzywke po malym przebiegu ... bedziesz mial pewnosc ze wszystko gra a i kolejne pytanie .. wymieniles tylko jedna sonde czy dwie ? Georg - Sro Cze 17, 2009 13:23 Wymieniłem tylko jedną, tą za katalizatorem. Druga nie zdradzała problemów.... Pat - Sro Cze 17, 2009 13:45 no to moze teraz jest blad drugiej i dlatego jest check engine .. albo katalizator ... mysle ze przydalo by sie na nowo podpiac pod komputer i sprawdzenie co sie dzieje .. inaczej to mozna sobie gdybac Georg - Sro Cze 17, 2009 14:47 No właśnie, że go podpinałem i niby sondy obie działają, a wyskakuje ten błąd 0170... VanOrtega - Wto Cze 22, 2010 18:56 mam podobny problem pare tygodni temu zaswieciła mi sie kontrolka "check engine " i do tej pory nie zgasła. nie przeszkadzaloby mi to jakby Roverek dobrze chodził. Byłem ostatnio podpiac moją 25'tke do kompa i wyczytało 4 błędy, wszystkie spowodowane mieszanka paliwa. Gosc doradzil mi zmiane sondy lambdy... Zastanawiam sie nad tym bardzo powaznie bo od jakiegos czasu moj roverek co jakis czas dostawal zbyt uboga albo zbyt bogata mieszanke paliwa przez co straaasznie brakuje mu mocy. Wciskam pedal gazu do oporu a auto dalej "czka". Mechanik powiedzial ze moze mi zrobiz z ta sonda od 350zł do 450zł bo jak sam twierdzi nie wie jakie beda kable czy cos takiego... co o tym myslicie? keczu - Wto Cze 22, 2010 19:40
Kolega Pat, dobrze kombinyje  zwykle ta za katem sprawdza jak sobie radzi ta pierwsza i sam kat. wiec moze byc teraz z pierwsza problem . Zwykle sa to takie same sondy w wiekszosci autek (roznica tylko w dlugosci wiazki).
|
