Zobacz temat - Zdjęty lakier ze zderzaka przez 2gazowca.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Zdjęty lakier ze zderzaka przez 2gazowca.

Thrillco - Nie Cze 28, 2009 18:33
Temat postu: Zdjęty lakier ze zderzaka przez 2gazowca.
Własnie sie dowiedziałem, że wcale nie muszę się z domu ruszac by uszkodzić samochód.
Przed chwilą dosłownie miałem wizyte Policji, która poprosiła mnie do auta z tajemniczym pytaniem czy miałem tylny zderzak zarysowany na całej długości.
No nie.
No to już mam. Sprawca na szczęscie został ujęty a policja przez kogoś powiadomiona wczesniej. Gościu na 2 gazach, tylko jeszcze nie wiadomo na jak duzym tym drugim gazie.
Teraz ruszy cała procedura. i pytanie...czy robić to z AC i potem czekać na decyzje po dochodzeniu i ryzykowac ew. ze stracę zniżki na AC czy jeździc aż bedzie finał i bede wiedział na czym stoje...tzn. jesli sąd uzna gościa winnym o ile w ogóle przed sadem stanie, bo to jest uzaleznione od tego jak dużo nadmucha.

Co radzicie?

pietro - Nie Cze 28, 2009 18:47

nie wiem ile czasu jest na zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela w przypadku AC? w sumie nie napisałeś jak i czym, ale jeśli koleś jest złapany i zrobił to autem to jest OC tego auta i proponuje zacząć od tego.
staf - Nie Cze 28, 2009 18:56

Zgadza sie. Nie rozumiem dlaczego pytasz o swoje ubezpieczenie. To przecież idzie z jego OC. Zakładam że zrobił to swoim autem. Ty na koszt jego ubezpieczyciela naprawiasz swój samochodzik a on traci 10% zniżek. No i chyba prawko.
zouza - Nie Cze 28, 2009 19:04

pietro napisał/a:
nie wiem ile czasu jest na zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela w przypadku AC?


Do 7 dni

staf - Nie Cze 28, 2009 21:46

Mam coś dla ciebie. Może się przyda...

http://auto.wieszjak.pl/u...-nie-ma-OC.html

Thrillco - Nie Cze 28, 2009 22:30

Ale to nie jest takie oczywiste np. wg. policji. Bo jesli bedzie dochodzenie to najpierw cała procedura potem sąd i sad może np. zadecydowac że kolo mi nie uszkodził samochodu a ja ściemniam i wtedy...lipa.
maciej - Pon Cze 29, 2009 08:00

Thrillco, opcje masz dwie:

1. Robić z AC i potem "regres" na sprawcę - droga łatwiejsza dla Ciebie, bo to ubezpieczyciel się buja, ale istnieje ryzyko, że nawet jak wszystko się potwierdzi, to Twój zakład ubezpieczeń nie będzie chciał tej opcji wykorzystać i stracisz zniżki.

2. Robić z jego OC, ale odszkodowanie wypłacą dopiero po zakończeniu sprawy sądowej.

Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z Twoim zakładem ubezpieczeń (tam gdzie masz AC) i dowiedział się jak załatwiają regres - poprostu pojedź do likwidatora Twojej ubezpieczalni i przegadaj z nim sytuację - jeśli gość będzie rozsądny, to Ci wszystko wytłumaczy.
Przy okazji sprawdź - może Twoja ubezpieczalnia opisuje taką sytuację na swojej stronie internetowej...

Jeśli autem da się jeździć (a rozumiem, że tak jest), to możesz też wziąć od Policji dane polisy sprawcy (o ile Ci je dadzą przed zakończeniem sprawy) i zgłosić to do jego ubezpieczyciela z OC, ale wtedy ubezpieczyciel będzie czekał na wyrok sądu.

Jeśli Ci nie podadzą teraz danych, to na 100% muszą po zakończeniu sprawy (tzn. w momencie uznania, że to jednak ten pijak Ci zarysował auto) i wtedy idziesz z tym nr polisy do jego ubezpieczyciela, a jako "dowód" zdarzenia wskazujesz notatkę policyjną i to już ubezpieczyciel OC się buja, zeby wydobyć to z Policji.

Mam nadzieję, że pomogłem. :)
staf napisał/a:
Mam coś dla ciebie. Może się przyda...
http://auto.wieszjak.pl/u...-nie-ma-OC.html

Co do UFG, to wydaje mi się, że sprawa nie jest taka prosta, bo UFG załatwia tylko sprawy o szkody "osobowe", a na szczęście to jest sprawa tylko materialna.
Ale nie jestem tego na 100% pewny - trzebaby doczytać tu:
http://www.ufg.pl/index.php?module=index

spider666 - Pon Cze 29, 2009 11:09

Jeśli chodzi tylko lakierowanie zderzaka, to chyba niewielki koszt - ok.300zl.
W przypadku AC często zastrzegają sobie wartość minimalnego odszkodowania
powyżej tej kwoty, więc przejrzyj swoje OWU.

Thrillco - Pon Cze 29, 2009 17:30

Zrobiłem tak jak Maciej pisze...poczekam i sie zobaczy. jeździć mozna, a dane jak trzeba bedzie to wyciągnę bo Policja potem była chyba tym autem jeszcze u mnie na parkingu przymierzyc do zderzaka, czy to rzeczywiście on. WIęc jutro KP i bede wiedział na czym stoje. THX All.