|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i 1.4 8V, 96r.] Woda w miejscu koła zapasowego
Dydo - Pon Cze 29, 2009 13:21 Temat postu: [R214i 1.4 8V, 96r.] Woda w miejscu koła zapasowego Jako, że dziś mam wolne to postanowiłem to wykorzystac i zająć się trochę swoim Roverkiem. Postanowiłem posprzątać trochę w bagażniku. Otwieram klapę, podnoszę wykładzine i co dostrzegam ? Wodę.. NIEDOWIERZAM! Wyciągam zapasówkę i mnie normalnie zwaliło z nóg.. Gdzieś na 3-4 cm. wody Jakim cudem ?! Oto fotki;
Wylałem półtora małego wiadereczka...
Co może być przyczyną ? Zaznaczyłem na foto poniżej miejsce, gdzie brakuje jednej śrubeczki i jest dziurka. Czy możliwym jest, że podczas deszczu, gdy woda jest na jezdni, dostaje się przez tą dziurkę ? Czy należy snuć domysły, że auto mogło mieć dzwona w tył, klapa jest źle spasowana i tędy woda sobie leci ? Ale gdyby tak było, to miałbym mokrą wykładzine, która po jakimś czasie wydawała by niemiły zapach, dodatkowo butla mogła by być wilgotna, jednak nic takiego nie miało miejsca, a przynajmniej nie zauważyłem tego.
EDIT: Sorki, z pośpiechu zakładałem temat, nie uważając na zasady kącika. Już poprawione i rozdzielone
szoso - Pon Cze 29, 2009 13:44
niezłe bajoro
tematów o wodzie na forum nie brakuje i wystarczy poszukać a to jeden z nich całkiem świeży
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=42206
kasjopea - Pon Cze 29, 2009 13:48
Dydo, uzupełnij dane auta w nawiasie kwadratowym zgodnie z zasadami Kącika.
Po drugie rozdziel te dwa problemy, bo one mają się nijak do siebie
Dydo - Pon Cze 29, 2009 14:37
Już poprawione
Muszę popatrzeć na te relingi dachowe, być może tam woda przecieka. Ale z tego co widziałem, to kilku użytkowników miało ten sam problem
memo - Pon Cze 29, 2009 22:09
Sprawdź dobrze te relingi popaćkałem tam silikonem i pomogło teraz muszę tak zrobić żeby wyglądało porządnie. I problem z głowy jak narazie
Dydo - Pon Cze 29, 2009 22:26
Moim zdaniem leci tymi relingami, jednak pewności nie mam. Umyłem dziś auto i patrzyłem tam w to miejsce koła zapasowego i wilgotno się zrobiło, czyli woda się dostaje. Jak zasilikonowałeś te relingi ? Zaraz przy samym końcu w te dziurki czy jak ? I czy widoczny jest ten silikon ?
memo - Pon Cze 29, 2009 22:54
Jutro zrobię zdjęcie i wstawię abyś widział też w bagażniku dałem silikonem.
MiL999 - Wto Cze 30, 2009 09:28
U mnie woda leciała przez sparciałą uszczelkę tylnego spoilera. Nieszczelne było też jedno z tylnych okien (wersja 3d).
Dydo - Wto Cze 30, 2009 15:42
memo napisał/a: | Jutro zrobię zdjęcie i wstawię abyś widział też w bagażniku dałem silikonem. |
Okej, czekam
memo - Wto Cze 30, 2009 22:00
Oto zdjęcia:
Dydo - Wto Cze 30, 2009 22:30
Dzięki wielkie! Zacznę od relingów, umyje auto i zobaczę czy znów będzie wilgotno. Jeśli tak, to kolejny do odstrzału będzie bagażnik. Trochę w tej focie od bagażnika nie mogę się połapać, tzn. nie wiem gdzie jestem, ale damy radę
mala_ewka8 - Sro Sie 26, 2009 19:16
Witam. O nieawna mam rover 214si 97r. W samochodzie śmierdzi stęchlizną, najbardziej w bagażniku. Wody nie widać, co możecie mi poradzić na pozbawienie sie tego sapachu i czym to jest spowodowane?:( dziekuje.
staf - Sro Sie 26, 2009 19:29
mala_ewka8 napisał/a: | Witam. O nieawna mam rover 214si 97r. W samochodzie śmierdzi stęchlizną, najbardziej w bagażniku. Wody nie widać, co możecie mi poradzić na pozbawienie sie tego sapachu i czym to jest spowodowane?:( dziekuje. |
Sprawdź czy nie masz czegoś pod lub za wykładzina. U mnie tak było. Waniało jak z murzyńskiej chaty. okazało się że woziłem zdechłą mysz. ja wiem....a fuuuu no ale tak było...niestety.
Brt - Czw Sie 27, 2009 09:33
Na pozbycie sie zapachu, to tylko porządne suszenie + najlepiej wypranie wyładziny. A później wleźć do bagażnika, z zewnątrz lać wodę i patrzyć czy nei ma przecieków .. jak w aucie będzie sucho to i zapach zniknie. Proponuję sprawdzić uszczelnienia lamp tylnych + pod lewą lampą jest taka kratka wentylacyjna + oba przepusty gumowe do tylnej klapy (łączniki klapy z nadwoziem). Był też przypadek ze woda siędostawała do auta pod listwą dachową (taka czarna w rowku) ... korozja zrobiła swoje i na styku blach wystąpiłą nieszczelnosć .
Toshiro - Czw Sie 27, 2009 09:59
Brt napisał/a: | Był też przypadek ze woda siędostawała do auta pod listwą dachową (taka czarna w rowku) ... korozja zrobiła swoje i na styku blach wystąpiłą nieszczelnosć . |
Nic mi nie cieknie ale żeś mnie przestraszył że może mi tam rdzewieć i po wyjściu z pracy idę zaglądać
Robertus74 - Czw Sie 27, 2009 12:15
Brt napisał/a: | Był też przypadek ze woda siędostawała do auta pod listwą dachową (taka czarna w rowku) ... korozja zrobiła swoje i na styku blach wystąpiłą nieszczelnosć . | A w czy tą listwę można łatwo zdjąć, zobaczyć co tam pod spodem i z powrotem założyć?
Jeśli tak, to w jaki sposób? Ją się wysuwa, podważa?
Brt - Czw Sie 27, 2009 12:33
Robertus74 napisał/a: | A w czy tą listwę można łatwo zdjąć, zobaczyć co tam pod spodem i z powrotem założyć?
Jeśli tak, to w jaki sposób? Ją się wysuwa, podważa? |
łapiesz przy przedniej szybie i tylnej klapie i pchasz z obu stron ... wtedy środek listwy się wybrzuszy .... a dalej już łatwo wyjdzie.
|
|