RadekNet - Wto Sie 18, 2009 08:06 Temat postu: [R414 98'] Problem z silnikiem - szarpie Czesc! Auto stalo sobie tydzien bez ruszania i pojawil sie problem z silnikiem. Szarpie, dusi sie przy rozpedzaniu. Jak przegazuje to czasami na krotko pomaga. Na wolnych tez niezbyt rowno pracuje. Wykrecilem swiece - wygladaja ok, maja przejechane niewiele kilometrow (od stycznia). Poodpinalem wszystkie kabelki przy silniku, zeby sprawdzic czy na nich nie ma braku styku - raczej ok. Mozecie cos poradzic? Radek Wrodarczyk sTERYD - Wto Sie 18, 2009 12:51 sprawdź jeszcze jak wygląda palec rozdzielacza pod kopułką 
RadekNet - Wto Sie 18, 2009 14:15 Palec i kolpulke sprawdzilem. Dzieki za przypomnienie. Bylo odrobine nalotu, ale wyczyszczenie nic nie dalo. Gnebily mnie jeszcze te swiece zapolonowe... jedna byla lekko inna niz pozostale. Sprobowalem pokolei odpinac kable i wyszlo na to, ze wlasnie ta jedna "inniejsza" nie pracuje, tzn silnik chodzi na trzech cylindrach. Kazdy kabel iskre daje podobna, wiec stawiam, ze to nie uklad zaplonowy. Wtrysk? emo - Wto Sie 18, 2009 14:30 masz go na gazie czy tylko na benzynie?? RadekNet - Wto Sie 18, 2009 14:40 Tylko benzyna. praktis - Wto Sie 18, 2009 17:19 Trzebaby sprawdzić kompresję w cylindrach. Może jest przedmuch na tym niepracującym. RadekNet - Wto Sie 18, 2009 20:59 Przyzad do pomiaru kompresji mam u rodzicow a to pare km odemnie, wiec jutro pojede do mechanika. Mam nadzieje, ze to nie uszczelka, bo wtedy to raczej zmiana auta mnie czeka 
praktis - Wto Sie 18, 2009 21:42 Może tylko zawór się zawiesił i stąd ewentualny przedmuch. RadekNet - Sro Sie 19, 2009 07:51 Do zrobienia zaworow nie trzeba sciagac glowicy? Auto wyraznie ma focha. Dzis nie chce zapalic wogole. Jak przestanie padac to podniose maske i zerkne czy czegos nie odlaczylem wczoraj, ale ... zgasilem go kluczykiem, wiec to raczej odpada. [ Dodano: Sro Sie 19, 2009 16:25 ] Uff juz wiem cos wiecej. To, ze nie chcial zapalic to byla wina cewki, ktora sobie byla akurat teraz padla. Zalozyslismy wiec nowa cewke a przy okazji nowe kable i swiece. Sinik pracuje dosc rowno, ale... tylko na 3 cylindry. Kompresja pomierzona: 13,6,13,13. Cokolwiek by to nie bylo (uszczelka czy zwor), trzeba zdjac glowice niestety. A to sie juz tutaj robia spore koszty. Musze pomyslec co dalej - naprawiac, sprzedac jak jest czy przywiezc do Polski na czesci? |
