Zobacz temat - [R25 2.0 IDT '00]Problemy z ruszaniem, "muli"
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 2.0 IDT '00]Problemy z ruszaniem, "muli"

stefan - Sob Wrz 05, 2009 19:24
Temat postu: [R25 2.0 IDT '00]Problemy z ruszaniem, "muli"
Witam,

Jestem świeżym posiadaczem Rovera 25 z silnikiem diesla (szczegóły). Dotychczas jeździłem głównie samochodami z benzynowymi silnikami i być może stąd moje pytanie... Otóż - zaraz po ruszeniu jest bardzo długi moment, kiedy auto praktycznie "nie jedzie". Zanim samochód zacznie się rozpędzać mija zauważalna chwila. Irytuje mnie to, bo przywykłem do dość dynamicznego ruszania ze świateł...
Ogólnie samochód jest bardzo dynamiczny i fajnie wciska w fotel ale dopiero jak zadziała turbina. Efekt powolnego ruszania da się ominąć wchodząc lekko na obroty przed puszczeniem sprzęgła ale to chyba nie o to chodzi...
Czy da się coś z tym fantem zrobić? Czy ten silnik tak ma, czy to jest objaw jakiejś usterki?
Według informacji znalezionych na forum można wgrać inne mapy - czy taki zabieg pomoże? Robił to ktoś w Szczecinie? Jeżeli tak, to proszę o informacje gdzie i za ile ;-)

Podsumowując - ten typ tak ma, czy powinienem się martwić?

pozdrawiam
S.

kasjopea - Sob Wrz 05, 2009 19:28

Przeczytaj TO .
I popraw proszę temat zgodnie z Zasadami Kącika.

stefan - Sob Wrz 05, 2009 19:35

Dzięki za link. Rozumiem, że jeżeli po odpięciu przepływomierza będzie lepiej, to należy go wymienić?

PS. Temat już poprawiłem.

wacek - Sob Wrz 05, 2009 21:53

Stefan - mówiłem Ci już prze telefon kiedyś, że masz siadnięty przepływomierz !! !!!!!!!!!!!!!!!! na 1000 %
stefan - Sob Wrz 05, 2009 22:56

wacek napisał/a:
Stefan - mówiłem Ci już prze telefon kiedyś, że masz siadnięty przepływomierz !! !!!!!!!!!!!!!!!! na 1000 %


Hej, dzięki za potwierdzenie ale Rovera mam od kilku tygodni - więc to raczej nie mi to mówiłeś przez telefon ;-)

Jutro odepnę wtyczkę i sprawdzę.

[ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 21:32 ]
Sprawdziłem. Odłączenie przepływomierza spowodowało, że autko inaczej reagowało na gaz ale raczej różnica była niewielka jeżeli chodzi o ruszanie. Zupełnie przestał się tak fajnie zbierać.
Wniosek - przepływomierz jest ok.

Odkryłem, że powodem uczucia, że auto na początku nie jedzie jest luz na pedale gazu. Po prostu - pedał w początkowym zakresie ruchu nie działa.


Przeszukałem forum i sugerowane rozwiązania to:
- linka do wymiany
- sprawdzić, czy gdzieś nie haczy przy przepustnicy
- przyzwyczaić się ;-)

Może ktoś ma inne sugestie?

pozdr.
S.