|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 97'] Dziwny problem z elektryka
marcin8c - Sro Wrz 23, 2009 22:11 Temat postu: [R214 97'] Dziwny problem z elektryka Witam,
Mam dziwny problem z samochodem. Dzisiaj odchodzac od samochodu zamknalem go z pilota. Wszystko normalnie sie odbylo, awaryjne mrygnely, zamki sie pozamykaly. Przypomnialo mi sie, ze zapomnialem zabrac teczki z dokumentami wiec sie wrocilem. Otwieram, z pilota, a tu nagle alarm zaczyna wyc jak wsciekly. Wylaczylem go z kluczyka zdziwiony co sie stalo. Pomyslalem ze odjade w jakies ustronne miejsce aby w razie czego nikogo nie denerwowac wyciem syreny. W momencie przekrecenia kluczyka na 2 pozycje w stacyjce zapalily sie kontrolki (jak to zawsze) ale nagle na sekunde zgasly, uslyszalem bzzz z okolic zegarow, cykniecie w okolicy schowka a po tej sekundzie kontrolki (wraz z zegarkiem) wrocily do normy (czyli sie zapalily) i normalnie na 3 pozycji odpalilem samochod. Po pozniejszych probach okazalo sie iz ta sytuacja sie powtarza z cykaniem i bzzzz'yczeniem. Po wlaczeniu alarmu z kluczyka zaczyl znowu wyc. Alaram zachowuje sie jak by nie bylo zasilania, jak by akumulator zostal odlaczony. No i teraz pytanie... co sie moglo stac ? co powoduje wylaczanie sie kontrolek, te dzwieki i takie zachowanie alarmu ?
Za wszelkie rady dziekuje z gory bo sam nie mam pojecia co to moze byc.
Brt - Sro Wrz 23, 2009 22:35
sprawdź klemy i masę akumulatora a później przejrzyj wiązkę tylnej klapy .... zazwyczaj te miejsca sprawiają kłopoty w R200 i od nich zacznij poszukiwania
marcin8c - Sro Wrz 23, 2009 22:52
dam znac jutro.. wiazke juz tyle razy robilem ze kolejny raz nie zaszkodzi sprawdzic
[ Dodano: Czw Wrz 24, 2009 20:33 ]
no i kurde nic... wiazka w klapie w stanie dobrym, klemy tez dobrze sie trzymaja. nie potrafie znalezc przyczyny czemu przygasaja mi kontrolki, jest to bzzyczenie z okolic zegarow i czemu alarm zachowuje sie jak by nie bylo akumulatora. a wiem ze wszystko dobrze z akumulatorem bo pamiec radia jest, wiec odciecia pradu nie bylo...
darek_wp - Czw Wrz 24, 2009 20:02
warto sprawdzić połączenie masy do nadwozia - lubi się nadłamać i czasem nie łączyć a daje bardzo podobne objawy
marcin8c - Czw Wrz 24, 2009 21:25
jutro sprawdze... dzieki
Evil3k - Pią Wrz 25, 2009 15:59
Sprawdź jeszcze podłączenie kabli (chyba ze 3 tam są) do rozrusznika, mi jeden się kiedyś odłączył (taki nasadowy po środku) i miałem to samo "cykanie"
marcin8c - Nie Wrz 27, 2009 21:24
no masa niestety ale dobrze byla polaczona. sprawdze z tym rozrusznikiem
darek_wp - Pon Wrz 28, 2009 07:42
jak masz możliwość podjedź do sprzedających aku i sprawdź stan akumulatora pod obciążeniem - może to jego kondycja się pogorszyła i sprawia problemy
warto by też sprawdzić jak pracuje alternator - czy ładuje i jakie daje napięcie
marcin8c - Pon Wrz 28, 2009 16:59
jednak to byla kwestia tego co mowil Evil3k. Luz byl koszmarny Wszytko sprawne. Dziekuje wam bardzo Przy okazji dowiedzialem sie ze mam dobrze przygotowany akumulator na zime Podjechalem i sprawdzilem tak jak mowil darek_wp
Evil3k - Pon Wrz 28, 2009 21:54
Cieszę się, że mogłem pomóc
|
|