|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Check engine i przygazówka podczaz rozruchu
alter6 - Sro Paź 07, 2009 15:18 Temat postu: [R600] Check engine i przygazówka podczaz rozruchu Witam Wszystkich użytkowników Roverków!
Mam następujący problem podczas rozruchu auta silnik zapala normalnie i nagle robi przy-gazówkę do 2 tyś obr i spadają z powrotem na niecały tysiąc, zapala się check engine i świeci się cały czas, a silnik tak jak by zachowuje się normalnie czy to możne być wina czujnika położenia wałka rozrządu??
SviRu - Sro Paź 07, 2009 16:34
sprawadz kody błędów.
Skiba - Sro Paź 07, 2009 17:09
SviRu napisał/a: | sprawadz kody błędów. |
co więcej możesz to zrobić sam poszukaj a znajdziesz info na stronie
alter6 - Sro Paź 07, 2009 18:25
noom jutro do południa z czytam i napiszę co to jest.
A tak przy okazji to złączka diagnostyczna znajduje się po stronie pasażera przy prawej nodze tak?? Taka niebieska??
Skiba - Sro Paź 07, 2009 22:11
nie nie ... ta niebieska jest od czego innego ... Wtyczka która jest potrzebna do sprawdzenia błędów komputera powinna znajdować się pod kierownicą. Więcej info na: http://roverki.pl/article.php?sid=420
alter6 - Czw Paź 08, 2009 16:19
Witam!
To po dzisiejszej diagnostyce wyskoczył błąd 54 czyli według tabelki podanej na stronie głównej klubu jest to awaria elektrozaworu paliwa- usterka(zwarcie do silnika, uszkodzenie elektrozaworu). Moje pytanie brzmi następująco czy pomoże przejrzenie tej wiązki przy pompie?? i czy ktoś wie gdzie on się konkretnie znajduje bo przypuszczam ze na pompie ale w którym miejscu??
thef - Czw Paź 08, 2009 20:00
Patrząc od przodu auta jest ten zaworek po lewej stronie pompy wtryskowej. Może kabelek, który idzie do tego zaworka jest uszkodzony. Ewentualnie wykręć ten zawór i wyczyść.
alter6 - Pią Paź 09, 2009 07:39
No właśnie miałem zamiar to uczynic w sobotę zobaczyć ten kabelek dochodzący, ale jest jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem to to że na zimnym silniku pali bez błędów po nocce a jak juz złapie temp. i chce go odpalić to od razu dzieje się to co opisałem wyżej w pierwszym poście. Trochę to dziwne bo na zimnim nic się nie dzieje i pali na strzał a jak złapie temp to się wykszacza.
thef - Pią Paź 09, 2009 09:08
Może pod wpływem temperatury zaczynają się problemy z ciągłością wiązki lub stykiem we wtyczkach. Porozpinaj wtyczki, wyczyść sprayem do styków i poszukaj podejrzanych miejsc na przewodach (mogą być złamane w nieuszkodzonej izolacji tuż przy wejściu do wtyczki).
alter6 - Wto Paź 13, 2009 09:01
Za czyszczenie elektrozaworu zabiorę się w tym tygodniu, w sobotę i dam znać czy pomogło Ale mam inne pytanie jakim najlepiej olejem zalać silnik 15W/40 czy polecacie inny??
silnik 105KM SDi rok 1997r
Teraz nie wiem jaki mam bo auto kupiłem niedawno a poprzedni właściciel nie wie jakim olejem był zalany.
SviRu - Wto Paź 13, 2009 11:28
10W40 albo lepszy. Nie lej mineralnego oleju (na zimę to już kategorycznie). Oleje do diesla pracują w gorszych warunkach niż te od benzyniaka.
Ja zalałem MOBIL S 2000 DIESEL 10W40 i jestem zadowolony. Następnym razem zastanowię się nad pełnym syntetykiem.
alter6 - Pią Gru 04, 2009 23:23
Witam!
Trochę mnie nie było, z powodu braku czasu, a propo mojej usterki to samo się naprawiło w co ciężko mi uwierzyć, bo dotąd w takie cuda nie wierzyłem, ale tak się stało. Przypuszczam, iż ta usterka mogła mieć coś wspólnego ze złą jakością paliwa, ponieważ od dłuższego czasu zalewam go tylko na stacji shell i błąd znikł podejrzewam, iż wyżej wspomniany elektrozawór po prostu został samoistnie przeczyszczony przez paliwo z shella, gdzie jest dużo lepszej jakości od dotychczasowego, którym zalewałem. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło nie ma już problemów, a to jest chyba najważniejsze.
A co do oleju to posłuchałem rady kolegi SviRu i faktycznie jestem zadowolony gdyż olej spełnia moje oczekiwania. Dzięki za dobrą radę.
pozdrawiam wszystkich których zainteresował mój temat i nie przeszli obojętnie tylko wyciągnęli pomocną dla mnie dłoń. Mam nadzieję że to nie pierwszy i nie ostatni raz.
filo - Sob Gru 05, 2009 00:24
SviRu napisał/a: | Nie lej mineralnego oleju (na zimę to już kategorycznie) |
Możesz mi powiedzieć dlaczego mineralnego oleju nie lać na zimę?
Z czystej ciekawości chce wiedzieć bo jakoś na mineralnym już dwa lata/51000km jeżdże i jakoś nie narzekam.
A Mobila raz zalałem to mi uszczelniacz przy rozrządzie puścił. Po powrocie na Lotosa przestał cieknąć...
thef - Sob Gru 05, 2009 09:22
filo napisał/a: | Możesz mi powiedzieć dlaczego mineralnego oleju nie lać na zimę? | Mineralny ma większą gęstość przy niskich temperaturach i stąd na pewno trochę utrudnia rozruch w zimie w stosunku do półsyntetyka czy syntetyka.
Brt - Sob Gru 05, 2009 10:24
na półsyntetyku wyraźnie łatwiej kręci rozrusznik zimą
filo - Sob Gru 05, 2009 13:54
thef napisał/a: | Mineralny ma większą gęstość przy niskich temperaturach i stąd na pewno trochę utrudnia rozruch w zimie w stosunku do półsyntetyka czy syntetyka. |
Brt napisał/a: | na półsyntetyku wyraźnie łatwiej kręci rozrusznik zimą |
To akurat szykuje mi się wymiana oleju wiec rozglądać się za jakimś półsyntetykiem?
thef - Sob Gru 05, 2009 17:48
filo napisał/a: | To akurat szykuje mi się wymiana oleju wiec rozglądać się za jakimś półsyntetykiem? | Tak. Polecam Valvoline Maxlife Diesel, zresztą nie tylko ja . Niedawno zmieniłem właśnie mineralny Elf na Valvoline 10W40 i wyraźnie poprawiła się zarówno kultura pracy silnika (szczególnie zaraz po odpaleniu w chłodniejszy dzień) jak i zmniejszyła się długość kręcenia rozrusznikiem.
Dk-san - Sob Gru 05, 2009 18:40
temat o oleju juz był ale podpowiem Shell Helix 10W40 Syntetic polecam na nim piluje i silnik pracuje wysmienicie pomijajac to ze mam do remontu ^^
zuber84cool - Sob Gru 05, 2009 19:10
Ja też tak jak thef polecam oleje Valvoline MaxLife oraz już po raz wtóry oleje Agip,używam obu i nie ma co im zarzucić.
filo - Sob Gru 05, 2009 22:41
Dk-san, z tego co widzę to masz benzynę a mowa o dieslu...
thef, drogi ten Valvoline Maxlife Diesel-116 PLN za 5L na allegro a w tej cenie mam dwa Lotosy 5l i 1 filtr...
Ale skoro mówicie,że jest poprawa in+ to może się skuszę...
thef - Nie Gru 06, 2009 11:53
filo napisał/a: | thef, drogi ten Valvoline Maxlife Diesel-116 PLN za 5L na allegro a w tej cenie mam dwa Lotosy 5l i 1 filtr...
Ale skoro mówicie,że jest poprawa in+ to może się skuszę... | Hm, lotosy półsyntetyczne czy mineralne? W stosunku do innych półsyntetyków chyba nie ma już takiej różnicy w cenie. Dodatkowo Valvoline nie jest rozlewany w Polsce.
filo - Nie Gru 06, 2009 12:42
thef napisał/a: | Hm, lotosy półsyntetyczne czy mineralne? |
Mineralne...
thef napisał/a: | Dodatkowo Valvoline nie jest rozlewany w Polsce. |
Czyli nie są "rozcieńczane" lub zalewane butelki olejem innym?
W Polsce się to praktykuje? To straszne...
Na poważnie to najtańszy półsyntetyk to 65 zeta na alledrogo...
thef - Nie Gru 06, 2009 21:54
filo napisał/a: | Mineralne...
| No to wiemy skąd różnica. Tak dla przypomnienia, olej mineralny zaleca się wymieniać po przebiegu 10 tys.km, olej półsyntetyczny po 15 tys.km.
filo napisał/a: | Czyli nie są "rozcieńczane" lub zalewane butelki olejem innym?
W Polsce się to praktykuje? To straszne... | Nic nie sugerowałem w takiej kwestii, chodziło mi tylko o kalkulację cenową.
filo napisał/a: | Na poważnie to najtańszy półsyntetyk to 65 zeta na alledrogo... | Filo, skoro priorytetem ma być cena, to może nie offtopujmy koledze w temacie .
filo - Pon Gru 07, 2009 00:21
thef napisał/a: | Filo, skoro priorytetem ma być cena, to może nie offtopujmy koledze w temacie . |
Racja, narobiliśmy tu bałaganu.
A co do tego Valvoline to gościu z allegro umożliwia odbiór osobisty w Krakowie więc podjadę jutro.
Cena 116 PLNów...
|
|