Zobacz temat - [R200 1.4Si '99] Mechanizm wycieraczek
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4Si '99] Mechanizm wycieraczek

siwrelax - Sro Paź 14, 2009 16:58
Temat postu: [R200 1.4Si '99] Mechanizm wycieraczek
Witam wszystkich forumowiczów!
W moim roverku wyrobiła się plastikowa część przegubu łączącego silniczek z mechanizmem wycieraczek, mechanizm co jakiś czas się odpina i jest problem. Niestety ciężko jest znaleźć taki mechanizm... Dawcą wielu części do mojej 200 był R25 ANGOL ze szrotu. Niestety nie wiem, czy w 25 był stosowany mechanizm taki jak w 200, a nawet jeśli tak, to czy z angola pasuje do europejczyka bez przeróbek? A może z jakiejś hondy pasuje?

kasjopea - Sro Paź 14, 2009 17:00

siwrelax, uzupełnij dane auta w nawiasie.
siwrelax - Czw Paź 15, 2009 13:08

Wiem już, że z angola nie pasuje... Wiem też, że ciężko znaleźć taki mechanizm w dobrym stanie, nowy oryginał to koszt kilku stów. Może ktoś już naprawiał mechanizm w miejscu łączenia ramienia z tą korbą połączoną z silnikiem na wieloklinie?
Wszelkie sugestie mile widziane :)

R-200 - Czw Paź 15, 2009 15:43

Zawsze można z angola uciąć dospawać i będzie git. Najpierw porównać a potem uciąć, nie na odwrót. :lol: :lol:
siwrelax - Sro Paź 21, 2009 19:32

R-200 napisał/a:
awsze można z angola uciąć dospawać i będzie git.


Nie bardzo, bo ramiona mechanizmu nie są stalowe, tylko z jakiegoś lekkiego stopu - niespawalne.
A problem rozwiązałem tak: Wymontowałem korbkę osadzoną na wieloklinie silniczka (tą na której jest stalowa kulka przegubu), nawierciłem na kulce otwór fi 3,5mm i nagwintowałem M4, w panewce na końcu ramienia mechanizmu (druga część przegubu) nawierciłem otwór fi 4,5mm, obie części przegubu połączyłem śrubą tak, że jest w miarę luźno spasowane. Nasmarowałem i wszystko jest OK.
Najsłabsze ogniwo mechanizmu teraz jest najmocniejszym :wink:

staf - Sro Paź 21, 2009 19:44

siwrelax, :ok2: Proste a jakie skuteczne rozwiązanie.
azor77 - Sro Paź 21, 2009 19:52

siwrelax napisał/a:
Może ktoś już naprawiał mechanizm w miejscu łączenia ramienia z tą korbą połączoną z silnikiem na wieloklinie?
Wszelkie sugestie mile widziane :)


Tak naprawiał i naprawił.
Rozumiem że, jest wyrobiona ten element który zakłada się na tą kuleczkę :lol:

To ja to robiłem tak, że przewierciłem centralnie przez całość to małym wiertłem i skręciłem to delikatnie z luzem śrubką z nakrętką. Zaklepałem żeby się przypadkiem nie odkręciło i tak dział już rok bez problemu.

studiocardesign - Sro Paź 21, 2009 20:55

orientuje się ktoś ile kosztuje taki mechanizm
Gonia - Sro Paź 21, 2009 21:01

Ponad 600 złotych :(
maco - Wto Paź 27, 2009 10:51

Ja to drutem związałem (podobno prowizorki są najtrwalsze) :) i chodzi bez problemu 2m-ce. Ale czytając wasze posty wiem już jak to zrobić porządnie. Pozdrawiam :smile:
marko1212 - Pon Cze 19, 2017 13:24

Ja wyciołem z puszki od piwa lekko oklepałem do kształtu tej kulki posmarowałam smarem strone gdzie główka wchodzi smarem wcisłem i chodzi :wink:
krzychuuu1992 - Pon Cze 19, 2017 14:45

Brawo, górnik roku ? :)
krzychunh - Wto Cze 20, 2017 19:33

Mi wyrobił się w MG ten mechanizm kulkowy, kupiłem ze szrotu i wszystko pięknie chodzi
Steff - Wto Lip 04, 2017 18:17

Też miałem ten problem. Najpierw "naprawiłem na MacGyvera" na spinacza i działało prawie rok. Pierwsza używka nie podziałała za długo bo kupiłem bez korby od silniczka. Druga używka (z korbą) na razie działa ale cały czas mam strach jak deszcz pada.
Szwagier miał podobny problem w Oplu. Jego ojciec (ślusarz) dorobił odpowiednią końcówkę i przeżyła auto. Więc da się.
Końcówka jest z tworzywa. Można ją podgrzać i na kulce od korby silniczka delikatnie przygiąć i owinąć i będzie jakiś czas działać. Mnie prawie się udało ale przy montażu ułamałem drugi koniec dlatego mam drugą używkę :)