Zobacz temat - [R75] Fontanna ze zbiorniczka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Fontanna ze zbiorniczka

emilio_600 - Pon Lis 09, 2009 20:58
Temat postu: [R75] Fontanna ze zbiorniczka
Witam Wszystkich po długej przerwie.
Nabyłem właśnie Roverka 75 2.0 V6 160000 km.
Mam go około 10 dni i pojawiłsie mały problem,wywala mi wode ze zbiorniczka po przejechaniu kilku kilometrów woda wylatuje ztego małego wężyka po lewej stronie a po otwarciu korka od zbiorniczka tryska jak z fontanny.Po około 2-3 dniach brakuje jakieś 3-4 litry wody.Czy to może być uszczelka jak olej jest czysty i w woda też czysta.Czy to może być tylko korek uszkodzony?

macikd - Pon Lis 09, 2009 21:09

a jak temperatura silnika :?: Może po prostu zapowietrzony układ :?: A jak odpalisz zimnego to idą bańki w płynie?
Zukowaty - Pon Lis 09, 2009 21:16

Włącz test na zegarach i powiedz jaką masz temperaturę wody. Pozycja 7.0
Jak uszczelka to broń Cie Panie Boże jeździć padłem bo silnik wymienisz:!!:
Jak termostat to nie powinna woda znikać jeśli nie wylatuje akurat. Wszystko zależne od temperatury-najpierw sprawdź. Może jeszcze termostat cieknąć i wtedy będzie się zapowietrzał.
TEST ZEGARÓW Z tym że rób to na odpalonym aucie a nie na kluczyku w poz. 1

[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 21:12 ]
macikd napisał/a:
A jak odpalisz zimnego to idą bańki w płynie?

Bańki nie idą. Konstrukcja tego układu jest taka że przy padzie uszczelki zbiera się bańka powietrza gdzieś w układzie i czopuje przepływ wody wywalając ja przy okazji z układu. Masakra do zauważenia przed przegrzaniem a wtedy już za późno dla silnika.

[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 21:16 ]
Aha i tu nie miesza się woda z olejem tylko kompresja z cylindrów idzie w układ...taki bonus.

emilio_600 - Pon Lis 09, 2009 21:44

Temperatura nigdy ponad 90 co prawda po przejechaniu 2-3 km już jest 90 stopni ale nigdy ponad,nawet kiedy brakuje 2-3 litry wody.Jeszcze wyskocze zobacze temp na zegarach.

[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 21:44 ]
Niemoge sprawdzic temperatury wciskam restart na pozycje 7 i po chwili znikawszystko i od nowa.
A o co chodzi z tą kompresją,czyli cisnieni z cylindra wali w układ chłodniczy zwiększając cisnienie i dlatego wode wywala?
Dodam że wszystko jest ok na zimnym dopiero gdy silnik ma ok 90 stopni i wentylator się załączy to wtedy to następuje lub po przegazowaniu silnika wode wybija ale jak wybije ok 500-700 ml to sie usokoji,po kolejnym przygazowniu znów sie zaczyna.

Zukowaty - Pon Lis 09, 2009 22:02

emilio_600 napisał/a:
Niemoge sprawdzic temperatury wciskam restart na pozycje 7 i po chwili znikawszystko i od nowa.

A udałeś sie na pozycję 19 i dblokowałes funkcje??

[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 21:52 ]
Cytat:
19 STATUS BLOKADY. BLOKUJE/ODBLOKOWUJE FUNKCJE Z PUNKTÓW OD 3 DO 18 (L-ON -
BLOKADA WŁĄCZONA, L-OFF - BLOKADA WYŁĄCZONA)


[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 22:02 ]
Idziesz do 19, będzie migało na zmiane ON i OFF. Jak będzie off to wcoskach znowy przycisk i możesz kozystać ze wszystkich funkcji aż do ponownego wyjścia w testera.

emilio_600 - Wto Lis 10, 2009 20:13

Teraz tak maksymalnie podczas jazdy do 91 ale przy zatrzymaniu było na chwile 96 na jakieś 5-8 s a następnie do 92 93 tylko że teraz widziałem dosyć dużo pary z rury i niewiwm czy to normalne.

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 20:13 ]
Dzisiaj pojeżdziłem troche po mieście i temperatura dochodziła do 119 stopni na wyświetlaczu komputera ale na wskażniku było cały czas 90 nawet kiedy woda się gotowała.
Zauwarzyłem że z ogrzewania leci raz ciepłe raz zimne powietrze.
Jakie mogą być przyczyny że woda się gotuje?
Może to pompa wody?
Dodam że wymieniłem paski rozrządu ale tylko te dwa małe tego dużego jeszcze nie ruszyłem,te małe były tak rozciągnięte że pukały o obudowe wycierając ją lekko.
Może ten drugi pasek jest tak wyciągnięty że prawidłowo nie napędza pomy wody?

Zukowaty - Wto Lis 10, 2009 22:56

emilio_600 napisał/a:
Dodam że wymieniłem paski rozrządu ale tylko te dwa małe tego dużego jeszcze nie ruszyłem

Tyle w temacie.
Wymień w końcu rozrząd z pompą wody. To nie auto do oszczędzania. Fabryczna ma plastikowe łopatki, które po pewnym czasie kruszeją. To i tak musisz zrobić. Nie używaj auta chyba że masz odłożone na drugi silnik. 119stopni to już lekkie przegięcie. Ciekawe ile oleju będzie brał jak jeszcze kilka razy tak dostanie.

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 21:56 ]
Aha! Na wskaźniku będzie cały czas poziom od 76 do 115 stopni.

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 21:57 ]
emilio_600 napisał/a:
Zauwarzyłem że z ogrzewania leci raz ciepłe raz zimne powietrze.

Albo pompa albo uszczelka. W każdym razie brak obiegu wody i jej mała ilość. Termostat można wyeliminować.

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 21:59 ]
Sorry że jestem lekko dokuczliwy ale dobija mnie taka obsługa auta. To jak leczenie trupa (piszę o tym rozrządzie)

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 22:56 ]
Powiedz mi jeszcze czy jak auto stoi przez noc to rano ciężko zapala?? Tak jakby coś go blokowało albo nierówno pracuję a z rury jest większy dym (para) niż zwykle??

emilio_600 - Wto Lis 10, 2009 23:37

Zmieniłem tylko jedną strone bo mechanik niemiał czasu jestem ustawiony na piątek.
Rano zawsze tak samo, jak na ciepłym nie ma różnicy.
Silnik pracuje dobrze tylko mół straszny niewiem ale przyśpieszenia niema zawsze tak samo.
Praca silnika prawie równa troche na jałowym obroty skaczą ale nie dużo.
Czy zimny czy ciepły to dymi ale niewiem czy to woda z chłodnicy czy tylko zimno jest,
dymi troche więcej jak pozostali.

Zukowaty - Sro Lis 11, 2009 18:21

To czekamy do piątku i zobaczymy jak pompa wygląda.
emilio_600 - Nie Lis 15, 2009 20:34

Ok zobaczymy.
Napisz mi tylko czy obstawiałbyś bardziej uszczelke czy jednak pompe

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 20:34 ]
Witam.

Wlaśnie odebrałem ROVERka od mechanika wymienił pasek pompe,pompa była ok oraz rolki,
jak narazie w korkach nie jezdziłem ale po przejechaniu ok 6 km temperatura w okolicach 90-95 wiec ok.
Tylko mechanik powiedział żebym nie odkręcał korka od zbiorniczka jak silnik jest ciepły bo to V6 i powietrze zassa,i się zapowietrzy.Czy tak jest w tych silnikach?

Zukowaty - Nie Lis 15, 2009 21:21

emilio_600 napisał/a:
Tylko mechanik powiedział żebym nie odkręcał korka od zbiorniczka jak silnik jest ciepły bo to V6 i powietrze zassa,i się zapowietrzy.Czy tak jest w tych silnikach?

Mechanik bajki opowiada z resztą jak większość mechaników w UK. Masz nie odkręcać bo płyn jest gorący i do tego pod ciśnieniem. Jak bardzo chcesz to możesz popuścić lekko i będziesz słyszał kiedy przestanie syczeć. Jeśli pompa była ok to niby czemu teraz jest dobrze? Coś mi tu nie pasuje.

emilio_600 - Pon Lis 16, 2009 09:50

Moze uklad byl zapowietrzony tak bardzo ze woda sie gotowala, gdzies w ukladzie tworzyl sie babel pary i ja wyrzucalo przez zbiorniczek.Dodam ze teraz temperatura silnika rosnie wolniej.
Jak narazie sprawdzam stan wody i jest ok,jak bedzie sie cos dzialo to dam znac.

Zukowaty - Pon Lis 16, 2009 22:35

emilio_600 napisał/a:
Moze uklad byl zapowietrzony tak bardzo ze woda sie gotowala, gdzies w ukladzie tworzyl sie babel pary i ja wyrzucalo przez zbiorniczek.

A to nie odpowietrzałeś przy każdym dolewaniu wody? Jeśli nie to był zapowietrzony.

emilio_600 - Wto Lis 17, 2009 18:04

Za każdym razem odpowietrzałem ale może nie dokładnie.
Jak narazie jest ok.

blazi - Wto Lis 17, 2009 18:12

Jak miałem problem z termostatem (przeciekajacy) to takie problemy były, zapowietrzał się cały czas - ubytki wody, jak odkręcałem korek to też wywalało i to nie gorący płyn tylko letni (oczywiście po krótkiej jeździe). Po wymianie wszystko w porządku.
Pluszowy_Misiek - Nie Lut 08, 2015 12:42

miałem identyczny problem z moim Roverkiem 75, 1.8, 2000r, 120KM. Oczywiście pierwsza diagnoza to uszczelka pod głowicą czyli w przypadku 75 bardzo ryzykowna naprawa. W końcu trafiłem do super mechanika który obiecał dokładnie przyjrzeć sie problemowi i w ciagu jednego dnia naprawił mi auto! Okazało się, wystarczyło wymienić uszczelkę pod kolektorem i problem zniknął :)
juniorszogun - Nie Lut 08, 2015 13:19

przerabiałem również ten temat niedawno . układ był zapowietrzony teraz nawet na postoju grzeje jak piekarnik . pozdrawiam :grin: