|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Piekne, mocne samochody amerykanske...dlaczego takie wolne?
faecd - Czw Sty 21, 2010 19:19 Temat postu: Piekne, mocne samochody amerykanske...dlaczego takie wolne? Przyznajcie drodzy milosnicy roverkow, ze piekne sa amerykanskie samochody. Malo praktyczne, przerosniete krowy na kolkach.
Jako, ze w przyszlosci chcialbym miec jeden albo dwa takie rodzyneczki w swoim garazu czasami przegladam oferty i dzisiaj nieco sie zdziwilem.
Chevrolet Camaro 2009, 3,6 benzyna 295 KM i...licznik wyskalowany do 160...km/h!!! poczatkowo sadzilem, ze sa to mile, jednak zdziwilem sie gdy zobaczylem tylko 160 km/h w takim 300konnym aucie. Owszem wazy sporo ale zeby nie ujechal wiecej niz 170 to mnie bardzo dziwi!
Czy ktos umie odpowiedziec dlaczego?
podaje rowniez link do aukcji chevroleta
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10755311
Remigiusz - Czw Sty 21, 2010 19:39
Wydaje mi sie z w Ameryce nie wolno tak szybko jeździć i ludzie tez tak szybko tam nie jedzą niż 160km/h.
Z tego co wiem to niezłe kary ludzie tam płaca i nie szaleją tak i dla tego założyli może blokadę w kompie żeby tez auto szybciej nie jechało.
Ale co mnie dziwi na takie auto takie małe tarcze hamulcowe Wiec chyba wszystko mówi za to ze to auto ma blokadę
[ Dodano: Czw Sty 21, 2010 19:39 ]
czytam wlasnie na necie ze miałem racje, auto ma blokadę elektryczna na prędkość Ale jaja, Taki silnik i jeszcze blokada bez jaj
Perez - Czw Sty 21, 2010 20:16
faecd, poczytales o moich hotrodach i do amerykancow pociagnelo ?
Mayson - Czw Sty 21, 2010 20:36
To dziś 01.kwietnia? faecd, po prostu po 160 licznik idzie dalej i liczby się sumuje
KRYS - Czw Sty 21, 2010 20:55
moim zdaniem to jednak mile
Konix - Czw Sty 21, 2010 21:37
Żaden problem, zmienia się czujnik prędkości na 1.6:1, komputer dalej blokuje na 160, ale z kilometrów robią się mile
Brt - Czw Sty 21, 2010 21:44
licznik jest w milach pomnóż sobie to co widzisz na zdjęciu x 1,6 i będziesz miał kilometry Mi siew USa raz udało 110 wyciągnać ... a pozatym to nuda ... 65 - 70 mil/h i zasypiasz na autostradzie po 2h jazdy ..
Pływak - Czw Sty 21, 2010 21:46
Brt przecież jak byk stoi km/h? Więc, ze niby skala dla mil mimo, ze napisane km? Niby by się zgadzało gdyby własnie nie te km/h napisane na liczniku... Doczytałem że to camaro na standardowej 18" feldze wyciąga 115mph (ograniczenie elektroniczne)
Brt - Czw Sty 21, 2010 21:56
ooo nie zauważyłem ... to coś pokręcili ... vanem 3,2 V6 wyciągąłem 110mil z 7 osobami na pokładzie i jeszcze mógł więcej, wiec coś tu jest nie tak Pływak napisał/a: | Więc, ze niby skala dla mil mimo, ze napisane km? Niby by się zgadzało gdyby własnie nie te km/h napisane na liczniku... |
no właśnie tylko skąd te km/h ....
Remigiusz - Czw Sty 21, 2010 23:03
Brt napisał/a: | no właśnie tylko skąd te km/h .... |
chyba zeskrobali mph i napisali km/h żeby w europie sprzedać Trzeba by bylo do Pana z oferty zadzwonić i sie dowiedzieć
Markzo - Pią Sty 22, 2010 13:47
na moje licznik a konkretnie same zegary są USA, natomias komp jest juz przestrojony na EU i podaje dystans w km
Roj - Pią Sty 22, 2010 14:36
był artykuł w Auto Motor i Sport o tych trzech samochodach. Wszystkie wypadły bez rewelacji w sumie, z tego co pamiętam najlepiej się trzyma Camaro.
Mustang GT to dramat (wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego).
Ja rozumiem, że to nei są samochody na tor, że to nie ma być konkurencja dla lancerów czy focusa RS ale..
jak stajesz na światłach nowiutkim dudniącym mustangiem GT i się modlisz żeby obok nie stanął dajmy na to seryjny MG ZR bo będą baty.. no ja tego nie rozumiem.. chociaż na prostej powinny iść grubo.
Markzo napisał/a: | na moje licznik a konkretnie same zegary są USA, natomias komp jest juz przestrojony na EU i podaje dystans w km |
dystans z wyświetlacza to jedno ale zobacz, że ma "km/h" na środku zegara!
Mayson - Pią Sty 22, 2010 14:51
Roj napisał/a: | wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego |
W "Auto Świat" też testowali i byli innego zdania. Poza tym jest Challenger w wersji SRT-8 albo Mustang Shelby; tu raczej seryjny ZR nie powinien być stawiany obok Pamiętaj, że podstawowa wersja Mustanga miała bodajże tylko V6 i 210KM ale i tak MG ZR raczej nie dałby rady.
To, że amerykańce kiepsko jeżdżą, to stereotyp. Wszystko się zmienia
dobryziom - Pią Sty 22, 2010 14:55
Roj napisał/a: | był artykuł w Auto Motor i Sport o tych trzech samochodach. Wszystkie wypadły bez rewelacji w sumie, z tego co pamiętam najlepiej się trzyma Camaro.
Mustang GT to dramat (wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego).
Ja rozumiem, że to nei są samochody na tor, że to nie ma być konkurencja dla lancerów czy focusa RS ale.. |
prawda jest taka ze do niedawna wiekszosc z kultowych aut to były samochody do jazdy na wprost po niekończących się autostradach lub bajecznego wchodzenia bokiem... na torze z np. civem VTi raczej nie miały by co szukać. Obecnie się to trochę zmieniło mustang dostał wreszcie porządne hamulce został poprawiony układ kierowniczy oraz zawieszenie. Mimo znacznej masy samochód prowadzi się na prawdę z wyczuciem, co do mocy silników w USA samochody pokroju mustanga specjalnie wychodzą z taka a nie inna mocą ponieważ dostępność kitów przeróbek oraz zakładów tym się zajmujących jest tak duża ze i tak wiekszosc z nich od razu tam trafia i są modyfikowane zgodnie z upodobaniami klienta. takie 305km w silniku 4,6 V8 GT to baza początkowa do 500-600km
Roj napisał/a: |
jak stajesz na światłach nowiutkim dudniącym mustangiem GT i się modlisz żeby obok nie stanął dajmy na to seryjny MG ZR bo będą baty.. no ja tego nie rozumiem.. chociaż na prostej powinny iść grubo. |
chciałbym to zobaczyć
Roj - Pią Sty 22, 2010 15:07
nie wiem, nie jeździłem, może coś popieprzyli podając te dane - nie mówię, że nie.
jeśli chodzi o zawieszenie to raczej niewiele dobrego słyszałem o tym samochodzie
[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 15:07 ]
http://www.auto-motor-i-s...est-7679-3.html
" Silnik benzynowy, V8, 4.6
Moc/przy obrotach 307 KM/5750 obr/min
0–100 km/h 7,9 s
Prędkość maksymalna 210 km/h "
"Już na pierwszych zakrętach tylne zawieszenie daje znać, że woli proste autostrady bardziej niż serpentyny. Na pokładzie robi się nieco nerwowo, a układ stabilizacji interweniuje dość wcześnie. Zwłaszcza szybkie zmiany kierunku jazdy są dla Mustanga trudnym zadaniem. Nie znaczy to, że nie da się nim jeździć szybko, ale przeciętny kierowca może stracić ochotę do prowokowania poślizgów. Tym bardziej że po wyłączeniu elektronicznych kagańców jazda sportowa staje się wyzwaniem. Poślizgi są bardzo trudne do opanowania, nawet na suchej nawierzchni. Hamulce też nie lubią intensywnego użytkowania. Na zimno działają bardzo dobrze, ale dość szybko się rozgrzewają i tracą sporo ze swojej skuteczności. Przyjemnie zaskakuje skrzynia biegów, która w Mustangu zmienia przełożenia najszybciej spośród testowanych tu maszyn. To ważne, bo silnik Forda wymaga pilnowania obrotów, jeśli ma szybko reagować na dodanie gazu. Szkoda, że Ford nie zdecydował się na poważniejszą modernizację zawieszenia w Mustangu - byłaby jeszcze większa frajda z jazdy."
dobryziom - Pią Sty 22, 2010 17:10
Roj napisał/a: |
" Silnik benzynowy, V8, 4.6
Moc/przy obrotach 307 KM/5750 obr/min
0–100 km/h 7,9 s
Prędkość maksymalna 210 km/h " |
mała pomyłka powinno być 6,9 lub 6,8 zależnie od źródła a od 100 motor dopiero rozwija skrzydła...
Roj napisał/a: |
"Już na pierwszych zakrętach tylne zawieszenie daje znać, że woli proste autostrady bardziej niż serpentyny. Na pokładzie robi się nieco nerwowo, a układ stabilizacji interweniuje dość wcześnie. Zwłaszcza szybkie zmiany kierunku jazdy są dla Mustanga trudnym zadaniem. Nie znaczy to, że nie da się nim jeździć szybko, ale przeciętny kierowca może stracić ochotę do prowokowania poślizgów. |
to jest tylny napęd z dużą mocą nikt nie mówił ze będzie łatwo w nowym M3 labo M5 po wyłączeniu systemów nawet zawodowi kierowcy maja stresa
Roj napisał/a: |
Szkoda, że Ford nie zdecydował się na poważniejszą modernizację zawieszenia w Mustangu - byłaby jeszcze większa frajda z jazdy." |
zależy dla kogo teraz w samochodach zaczynają jeździć same systemu a nie ludzie... niezła frajda dla kierowcy
Roj - Pią Sty 22, 2010 17:49
ja naprawdę doceniam do czego sa samochody takie jak porche gt3 rs czy choćby renault megane R26 w tej najbardziej sport wersji ale ten mustang podobno taki nie jest, jest trudny do opanowania bo jest ...owe zawieszenie, nie dlatego, że to dla mega ogarniaczy.
o co do m3 to wystarczy porównać listy startowe trak dejów i zobaczyć ile lata po torach placach w różnych krajach (dla zabawy lub na czas) M3 a ile mustangów.
dobryziom - Pią Sty 22, 2010 19:16
Roj napisał/a: | ja naprawdę doceniam do czego sa samochody takie jak porche gt3 rs czy choćby renault megane R26 w tej najbardziej sport wersji ale ten mustang podobno taki nie jest, jest trudny do opanowania bo jest ...owe zawieszenie, nie dlatego, że to dla mega ogarniaczy.
o co do m3 to wystarczy porównać listy startowe trak dejów i zobaczyć ile lata po torach placach w różnych krajach (dla zabawy lub na czas) M3 a ile mustangów. |
no cóż w stanach samochód na tor to co innego niż w europie u nich popularny jest Nascar a do tego sie jak najbardziej nadaje.
faecd - Sob Sty 23, 2010 00:37
Perez napisał/a: | faecd, poczytales o moich hotrodach i do amerykancow pociagnelo | nie nie nie, akurat wszedlem i mialem zakladac temat, kiedy zauwazylem Twoj temat wiec napisalem, a pozniej poruszylem kwestie camaro Mayson napisał/a: | po prostu po 160 licznik idzie dalej i liczby się sumuje | ale gdzie ma dalej isc? Chyba udezyc w scianke odgradzajaca temperature, a moze sie cofa i trzeba pilnowac o ile sie cofnal i dodac do 160 km/h:D jhehe
Kurka ciekawa dyskusja na temat mustanga sie rozwinela ale wrocmy do poczatku.
Czy ten licznik pierwotnie byl w milach, w kompie zmieniono tylko wyswietlany napis na srodku na km/h a licznik dalej przy 50km/h pokazuje wartosc 30? czy moze konsekwencja takiej zmiany jest poprawne wskazanie, jednak mala skala takiego licznika?
Remi55, cos mnie sie wierzyc nie chce...z czysto polskiego punktu widzenia wierzyc mi sie nie chce.
Ale badz co badz taki camaro robi wrazenie. Mustang ma ciekawy przod, ale tyl biedny..te kwadratowe klosze lamp mi sie nie podobaja. Charger, podobny sylwetka do mustanga, przednie reflektory jak z koreanskiego laccetii ale camaro, super dziobak z przodu i z tylu piekne te lampy. Do tego w tej masywnej sylwetce wyglada jak kupa miecha
Ale te hamulce faktycznie do bani. Poczatkowo sadzilem, ze to tarcza z tylnej osi...ciekawe jak solidniejsza tarcza dajmy na to fi 300 by wygladala przy 20 calowych kolach
Mayson - Sob Sty 23, 2010 14:00
faecd napisał/a: | ale gdzie ma dalej isc? |
Jaja se robiłem
|
|