|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Drzwi
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 11:07 Temat postu: [R75] Drzwi Nie moge otworzyć drzwi od pasażera ani od zewnątrz ani wewnątrz prawdopodobnie coś trzasneło w zamku pytanie jak sciągnąc tapicerke ja drzwi są zamknięte
Dziadek - Nie Lut 07, 2010 11:29
Nie miałem jeszcze takiego kłopotu,ale pamiętam ,że był wałkowany.Musisz poszukać szukajką.Z tego co pamiętam,to jest wykonalne.
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 11:35
Szukałem ale znalazłem tylko o drzwiach z tyłu a z przodu nic
SeniorA - Nie Lut 07, 2010 11:35
samuraj79 napisał/a: | jak sciągnąc tapicerke ja drzwi są zamknięte | odsunąć siedzenie i próbować tak http://forum.roverki.eu/v...p=240494#240494
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 11:45
będę próbował ale coś mi się wydaje że.....to tak nie pójdzie
Aragorn - Nie Lut 07, 2010 11:50
właśnie schodzę do auta robić to samo, otwierać drzwi przednie pasażera, wszystko by było ok gdyby były otwarte, wtedy boczek schodzi a z zamkniętymi nie będzie tak lekko przy okazji dowiem się czy zamek od mini coopera pasuje, bo mam na wymianę i ogólnie wygląda identycznie ale w praktyce się okaże
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 12:17
Gdyby były otwarte to ja wiem bez problemu ale są zamknięte daj znac co ci wyszło ja dzisiaj ni bede próbował bo autko sto i na zewnątrz
Aragorn - Nie Lut 07, 2010 12:32
zdjąłem dolną listwę i jakoś metodą "siłową" odsłoniłem boczek bo zdjąć nie da rady, jedna śruba trzyma w przedniej części ale do zamka dojście i tak kiepskie :-(
(a też mi łapy marzną bo stoi auto pod "chmurką")
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 13:26
Aragorn napisał/a: | zdjąłem dolną listwę i jakoś metodą "siłową" odsłoniłem boczek bo zdjąć nie da rady, jedna śruba trzyma w przedniej części ale do zamka dojście i tak kiepskie :-(
(a też mi łapy marzną bo stoi auto pod "chmurką") |
Ale co drzwi się da otworzyć czy nie
Aragorn - Nie Lut 07, 2010 13:44
samuraj79,
lipa! nie idzie ich otworzyć, udaje mi się ręką sięgnąć cięgien od klamki wewnętrznej i linki są zamocowane wszystko działa a drzwi ani rusz :-( kombinuję dalej ale kiepsko to widzę jeszcze będę próbował dojść do cięgna klamki zewnętrznej
staf - Nie Lut 07, 2010 13:51
Aragorn, Zanim zwatpisz, zobacz tu: http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0
apples - Nie Lut 07, 2010 15:23
Czy myliście samochody i po myciu to się stało?
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 15:57
apples napisał/a: | Czy myliście samochody i po myciu to się stało? |
Niejestem pewien ale chyba tak a co??
apples - Nie Lut 07, 2010 16:09
Bo może jest to wina przymarzniętego zamka. Ja miałem problemy też z drzwiami od pasażera. Okazało się że po myciu przymarzała zamek w miejscu gdzie zatrzaskuje się na słupku. Doszedłem do tego po jakiś 2 dniach od mycia, bo wcześniej jeździłem sam. Ogrzewanie prawej strony (nogi i wloty środkowe) ustawiłem na max temperaturę i tak zostawiłem auto włączone na 1h. Puściło. Jak otworzyłem dzwi to w zamek ponakładałem smaru grafitowego i rozruszałem. Nadmiar smaru oczywiście wytarłem aby sobie ktoś ... przy wsiadaniu nie pobrudził. Od tamtej pory chodzi idealnie.
[ Dodano: Nie Lut 07, 2010 16:09 ]
Jeżeli jest przymarznięty to rozbieranie tapicerki nic nie da. Zamarza zapadka od strony słupka.
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 16:23
apples napisał/a: | Bo może jest to wina przemarzniętego zamka. Ja miałem problemy też z drzwiami od pasażera. Okazało się że po myciu przymarzała zamek w miejscu gdzie zatrzaskuje się na słupku. Doszedłem do tego po jakiś 2 dniach od mycia, bo wcześniej jeździłem sam. Ogrzewanie prawej strony (nogi i wloty środkowe) ustawiłem na max temperaturę i tak zostawiłem auto włączone na 1h. Puściło. Jak otworzyłem drzwi to w zamek ponakładałem smaru grafitowego i rozruszałem. Nadmiar smaru oczywiście wytarłem aby sobie ktoś ... przy wsiadaniu nie pobrudził. Od tamtej pory chodzi idealnie.
[ Dodano: Nie Lut 07, 2010 16:09 ]
Jeżeli jest przymarznięty to rozbieranie tapicerki nic nie da. Zamarza zapadka od strony słupka. |
Sprawdz to jutro przez południe jak bedzie cieplej bo teraz temp spada i mam -9
ale wątpie bo ostatnio stał do słońca było ok +5 i nic się nie stało
apples - Nie Lut 07, 2010 16:38
Lepiej gdyby było tak jak u mnie
Winą psujących się zamków jest to iż ustawione jest w komputerze przy 1-ym naciśnięciu otwierają się tylko drzwi kierowcy, a przy 2-im pozostałe. Jakby wszystkie otwierały się naraz to zamki cały czas by były w użyciu i by nie wychodziły z nimi takie klocki.
samuraj79 - Nie Lut 07, 2010 16:49
Ja tam tymi drzwiami miałem problem od początku jak kupiłem 75 to znaczy nie działały na centralę i musiałem otwierać i zamykać ręcznie aż tu pewnego pięknego dnia sie nie otwarły i teraz nie wiem czy zamarzły czy coś w nich padło
ale wiem jedno trzymaja na zamku przy słupku
Aragorn - Nie Lut 07, 2010 17:30
cały dzień roboty ale zamek wymieniony i działa!!! dodatkowo w ramach info to zamek od mini coopera pasuje i ponoć ma w mechanizmie wprowadzoną jakąś zmianę zabezpieczającą przed zamarzaniem (zamek jest od obecnie produkowanego miniaka)
samuraj79 - Pon Lut 08, 2010 16:20
Aragorn napisał/a: | cały dzień roboty ale zamek wymieniony i działa!!! dodatkowo w ramach info to zamek od mini coopera pasuje i ponoć ma w mechanizmie wprowadzoną jakąś zmianę zabezpieczającą przed zamarzaniem (zamek jest od obecnie produkowanego miniaka) |
Aragorn
powiedz jak otwarłeś drzwi (ściągnąłeś boczek)
[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 16:20 ]
Boczek troszke odciągnąłem cięgiełka są ok a zamek ani drgnie teraz jest w garazu ogrzewanie na maxa już ok 30 min i nic poradzcie co dalej mozna zrobić
tobi - Pon Sty 28, 2013 20:01 Temat postu: Re: [R75] Drzwi Po myciu auta (przy -5) mam problem z otwarciem tylnych drzwi, ale tylko z zewnątrz. Jest jakaś rada, bo nie znalazłem odpowiedzi na taki wariant..
?
Kamil79 - Pon Sty 28, 2013 22:23
samuraj79 napisał/a: | Aragorn napisał/a: | cały dzień roboty ale zamek wymieniony i działa!!! dodatkowo w ramach info to zamek od mini coopera pasuje i ponoć ma w mechanizmie wprowadzoną jakąś zmianę zabezpieczającą przed zamarzaniem (zamek jest od obecnie produkowanego miniaka) |
Aragorn
powiedz jak otwarłeś drzwi (ściągnąłeś boczek)
[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 16:20 ]
Boczek troszke odciągnąłem cięgiełka są ok a zamek ani drgnie teraz jest w garazu ogrzewanie na maxa już ok 30 min i nic poradzcie co dalej mozna zrobić |
Jeśli już możesz wsadzić rękę to połowa sukcesu. Najważniejsze co możesz zrobić to rozpiąć drut łączący klamkę z zamkiem (jest spinka przy cięgle w zamku).
Jeśli już rozepniesz drut, to naciśnij cięgno do którego ów drut był przypięty a drzwi się otworzą.
Podejrzewam że chodzi o rozszerzalność cieplną i zimą drut się kurczy naciągając mechanizm (taka moja teoria) przy źle wyregulowanym cięgle.
Mi ta technika uratowała życie kilkukrotnie, odpukać przez 2 lata nie miałem już z tym problemu.
Odpisz czy pomogło, pozdr.
|
|