Zobacz temat - [R75] Wycie, brzęczenie, dziwny dźwięk
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wycie, brzęczenie, dziwny dźwięk

witia24 - Pią Lut 12, 2010 21:09
Temat postu: [R75] Wycie, brzęczenie, dziwny dźwięk
pisalem juz o tym hamowalem auto osatnoi biegami i teraz cos wyje nie ma to nic wspulnego z sinikiem i dodawaniem gazu, wydaje mi sie ze z tylu zaczyna to slychac od 50 km na godzine czy to moze byc skzynia , a i jak wyspzegle wydaje mi sie ze wycie dalej jest ale jutro sprwdze napewno

w zawieszeniu cos mi klepie na skrecanu w lewo z lewej strony z pzodu i przy hamowaniu jak by ktos mloteczkiem w podwozie udezyl pod fotelami 1 raz rozpedze auto hamowanie i znowusz puk, moze to pomoze co to moze wyc co to puka

olej w skrzyni zmieniany, nalane pod korek bo nie wiedzilem ze wchodzi tylko 1,6 litra

dodam jeszcze ze mialem sprezyny pzednie zmieniane na nowe moze to od tego cos bo juz nie weim

czy przez hamowanie silnikiem biegami na wysokich obrotach moglem cos w skzymi uszkiodzic czy cos w tym stylu

apples - Sob Lut 13, 2010 16:08

1. http://forum.roverki.eu/v...ght=podno%B6nik

2. http://forum.roverki.eu/v...light=przeg%F3b

3. Sprawdź przeguby na półosiach. Przy sprawdzaniu zobacz jak zachowuje się mechanizm
różnicowy.

iktorn73 - Pon Lut 15, 2010 10:29

Może gumy przy stabilizatorze wybite? To często puka i to zarówno z tyłu jak i z przodu może wystąpić taki przypadek :) .
kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 13:26

witia24, chodziło chyba o to, że jak puszcza się gaz czyli hamuje się silnikiem słychać jakieś huczenie. No bo u mnie jest tak właśnie jak opisałem, puszczam gaz lub jadę ze stałą prędkością i coś zaczyna huczeć, ale nie zawsze się to dzieje. Łożyska kół - raczej nie, może coś z przepływem paliwa???
apples - Pon Lut 15, 2010 15:55

Prędzej z łożyskami w skrzyni. Pod większym obciążeniem zaczynają hałasować.
Nie zaleca się hamowania silnikiem i biegami ze względu na koło dwumasowe i tarczę sprzegła. W dwumasie i tarczy sprzęgła wywalając się sprężyny. W tarczy samej tarczy zrywają się nity lub robią otwory fasolowate.

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 15:58

Ale hałas jest jeśli gaz się puszcza, to obciążeń nie powinno być
apples - Pon Lut 15, 2010 16:01

No właśnie wtedy obciążenie występuje. Prędkość toczonych kół, opory skrzyni i silnika oraz masa pojazdu która to wszystko pcha. Podczas gwałtownego ruszania, puszczania gazu, hamowania silnikiem najbardziej wywalają się też poduszki silnika. Wszystko się kantuje. Silnik rwie, a buda stawia opór.
Mało może technicznie, ale tak to wygląda :wink:

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 16:05

apples napisał/a:
Nie zaleca się hamowania silnikiem i biegami

a tu dwie różne szkoły są, na forum takie stwierdzenie zostało wyśmiane, tak mówią producenci sprzęgieł, ekodriverzy co innego....

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 16:03 ]
Cytat:
No właśnie wtedy obciążenie występuje. Prędkość toczonych kół, opory skrzyni i silnika oraz masa pojazdu która to wszystko pcha.

ale gdy dajesz gazu te same siły występują, a nie huczy wtedy...

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 16:05 ]
apples napisał/a:
Mało może technicznie
ale za to obrazowo :)
apples - Pon Lut 15, 2010 16:05

I po części producenci dobrze mówią. :wink:
Jeżeli nie występuje koło dwumasowe to w tym momencie siada tarcza, a dokładnie nity i sprężyny.

Wsadź kogoś do samochodu, niech zaciągnie hamulec ręczny i niech próbuje ruszyć. Zobacz co się będzie działo z silnikiem, a dokładnie z poduszkami.

Siły podobne. W jednym przypadku ciągnie w drugim hamuje i dlatego najczęściej słychać wywalone łożyska w skrzyni, wywalony mechanizm różnicowy podczas hamowania silnikiem.

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 16:10

już nie mówię o hamowaniu i silnikiem i hamulcami aż do świateł i zatrzymania się tylko tak w trasie, nie zawsze się ciśnie do przodu, czasami wyje jak jedzie się ze stałą prędkościąi tylko na chwilę puści gaz
apples - Pon Lut 15, 2010 16:13

To ewidentnie skrzynia. Mechanizm różnicowy lub łożyska na którymś wałku.

Podstawa: Dbać o olej (jakość, poziom).

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 16:15

Olej nowy Texaco (polecony przez apples :)) te łożyska da się zmienić? bo mechanizm chyba tak? czy się nie opyla i czekać aż się rozleci do końca? bona razie tragedii nie ma...
apples - Pon Lut 15, 2010 16:56

W razie czego taniej wyjdzie kupić skrzynię używaną.
kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 17:05

Dzięki za porady...
witia24, podziękowania dla pana apples, :)

witia24 - Pon Lut 15, 2010 20:15
Temat postu: ok
panowie dzis sprawdzalem odglos ewidentnie wycie raczej z tylu zaczyna wysc tak od 45na gdzinke im szybciej tym glosniej

na luzie wyje tak samo jak na biegu , z wcisnietym sprzeglem tez

apples - Pon Lut 15, 2010 20:22

witia24 zrób jak napisałem w linkach które podałem wyżej. Podnieś tył na lewarku, zwolnij ręczny i mocno pokręć kołem. Jak wywalone łożysko to będzie słychać. Jeżeli nie będzie słychać wycia to wtedy opony. Poczekasz do wiosny i po zmianie na letnie powinno ustać :wink:

kris-tofer na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze. :wink: Obu rzeczy brak. Chyba że ktoś ocenia po samochodzie :mrgreen:

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 20:22 ]
witia24 obserwuj skrzynię bo nadmiar oleju może wywalić przez uszczelniacze na półosiach.

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 20:25

witia24, tylko łożysko koła z tyłu może dawać odgłosy...
apples, przecież "dziad" nie napiszę :mrgreen:

witia24 - Pon Lut 15, 2010 20:58
Temat postu: ok
miejmy nadzieje ze to nic w skrzyni

napiszcei zkad lozysko jakie i za ile ile robocizna

ile robocizna wymiana poduchy pod makpersonem i zkad ile robocizna

i swoznie jeszcze bodajze bo klepie jak skrecam w lewo takie kli kli kli ile zkad kjakie i ile robocizna

ile wymiana koncowek waczacza pzedniego te z tylu robocizna ile bo tuleje juz ma teknorota kupilem kiedys za 25 zl za szt, a teraz widze w tym samym sklepie za 120zl, szok

i koncowa drazak prawa bo lewa mam tez teknorota z kad i ile robocina

bo co niektuzy sa opcykani

kris-tofer - Pon Lut 15, 2010 21:12

witia24, pisz troszkę wyraźniej
tu masz link do kilku części zawieszenia i nie tylko, może się przyda, obserwuj ten post, bo będzie aktualizowany :)
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=51438

witia24 - Wto Lut 16, 2010 13:55
Temat postu: ok
prosze napiszcie choc czym mozna zastapic lozysko kola bo rowerowskie widze ze 300 zl
kris-tofer - Wto Lut 16, 2010 14:08

witia24, wyszło w końcu, że to łożysko? łożyska raczej niczym innym nie zastąpisz, szukaj zamienników, może Teknort takie robi, lub zapytaj w www.tomateam.pl/sklep
apples - Wto Lut 16, 2010 14:12

Przednie wydaje mi się ze tak. Tylne niestety nie. Musi być oryginał ponieważ kupuje się razem z piastą. Stąd ta cena.

Jak masz to porównaj z samym łożyskiem RLB000011 od Land Rovera. Musisz poszukać na forum kogoś kto wymieniał i aby obadał czy da się wycisnąć stare.

http://www.allegro.pl/ite...rancja_hit.html

witia24 - Wto Lut 16, 2010 17:08
Temat postu: ok
nie nie wyszlo ale orjentuje sie ile i jaki zamienik lozyska podejdzei aby ograniczyc koszta jak juz cos wyjdzie to to bede wiedzial co robic i co zamawiac

tuleje mam

koncowke drazak wiem z kad kupic

jeszcze pozostaje to lozysko no i swozen chyba klepie przy skrecaniu

apples - Wto Lut 16, 2010 17:30

Link do łożyska podałem wcześniej. 239zł.
Sworznia samego nie wymienisz. Musisz kupić cały wahacz.
Co do łożyska to szukaj RLB100292, FAG GHK1693, SKF VKBA 3604, a najlepiej SNR R161.27

kris-tofer Teknorot nie robi łożysk.

http://www.abs.lublin.pl/
http://www.albeco.com.pl/?i=oferta
http://www.iparts.pl/

witia24 - Wto Lut 16, 2010 18:54
Temat postu: ok
a co myslicie o uzywce bo 2 sztuki nowe to az 600zl
apples - Wto Lut 16, 2010 19:06

Łożyska tylko nowe. Nie wiesz w jakim są stanie i jak ewentualnie były przechowywane. Może się okazać że po 100km będziesz musiał kupić nowe. Jak nie ma tragedii to wymień to które bardziej jest wywalone, a drugie później.

Najpierw sprawdź dobrze czy to łożyska. Nie martw się na przyszłość. Sprawdzisz i okaże się że to opony albo tylko jedno łożysko. :wink:

witia24 - Wto Lut 16, 2010 19:15
Temat postu: ok
dzieki a czy opony tak same z siebie nagle by zaczely chalasowac
apples - Wto Lut 16, 2010 19:36

Wszystko jest możliwe. Trzeba na pewno sprawdzić. Na asfalcie zawsze będą głośniejsze niż jeżdżąc po śniegu, lodzie.
menior - Wto Lut 16, 2010 19:41

WITIA24 mi zimowki zaczely swistac tak nagle po 2 roku uzytkowania,ale przy dosc duzej predkosci
witia24 - Wto Lut 16, 2010 19:54
Temat postu: ok
mi zaczyna wyc od 45 km dzieki wszystkim
VMatas - Czw Cze 16, 2011 11:53

No i mnie dopadł jakiś dziwny problem / dźwięk. Dopóki co nie mam żadnych skojarzeń z tym co już było pisane na forum, więc próbuję pytać - może ktoś będzie miał jakiś pomysł, co to może być lub jak dokładniej sprawdzić.

Dźwięk pojawia się przeważnie przy hamowaniu silnikiem i to przy jakichś określonych obrotach - gdzieś do 2000RPM - wyżej nie jest wyraźny lub go nie słyszę. Jeżeli auto toczy się na wolnym biegu to lub go słychać ledwo ledwo lub już jestem po prostu przewrażliwiony. Opisać go nawet nie bardzo umiem - jakbym coś tarło/stukało/huczało, ale raczej tarło, i to jeszcze nierównomiernie. Sam dźwięk nie jest głośny - normalnie puszczone radio go zagłusza. Przy przyspieszaniu dźwięk zanika lub go nie słychać. Idzie z przodu - lokalizacji dokładniej nie umiem określić. Jeszcze mam wrażenie że na trasie przy przyspieszaniu już na wysokich obrotach odgłos od strony silnika jest ostrzejszy - wiec chyba coś tam się dzieje tylko co (lub znowu jestem przewrażliwiony)? Aha, jak się toczy na wolnym z wrzuconym biegiem, jest cisza - a zaczynam puszczać sprzęgło, to dźwięk jest ostrzejszy a potem robi się słabszy ale oczywiście nie zanika dopóki nie dodaję gazu. Jeżeli hamuję silnikiem z 1 lub 2 biegu bez rozpędu na max oczywiście to też go jakbym nie słychać.

I co to może być, lub co mógłbym sprawdzić? Ma ktoś pomysły jakieś?

a) Dwumasa?
b) skrzynia?
c) koło pasowe?
d) ….. ?

Rowan - Czw Cze 16, 2011 13:41

VMatas, moim zdaniem prawdopodnobne najbardziej są a) i c) Aczkolwiek koło raczej byś słyszał na wolnych obrotach. A dwumas jest prawdopodobny, ale obserwuj, czy czasem nie słychać go przy gaszeniu, taki "hurgot".
VMatas - Czw Cze 16, 2011 14:03

Posłucham jeszcze, ale wydaję się mi że spokojnie gaśnie.
apples - Czw Cze 16, 2011 14:52

U mnie, o czym już pisałem na forum, objawem dziwnych odgłosów była rozpadająca się tarcza sprzęgła. Okładziny były luźne na nitach, a nity tarły po docisku. Może być również padające koło pasowe wału.


EDIT: Sprawdź czy czasami zbiorniczek płynu spryskiwacza się nie poluzował. :wink:

kamil652 - Czw Cze 16, 2011 14:58

u mnie jak padło koło pasowe to jak by sie coś zerwał i odgłos był taki ak byś wsadził kij w wentylator :D pało od razu - zerwało sie z gumy
VMatas - Czw Cze 16, 2011 16:16

Dobrze byłoby tak prosto z tego wyjść :D Jednak nie mam nadziei że to tylko zbiorniczek:)
Przy gaśnięciu może jakieś odgłosy i są, ale nie powiedziałbym że są zwracające uwagę. Ale i tak bardziej myślę w stronę sprzęgła i wszystkiego z tym związanego. Dopóki co ten odgłos jest tylko denerwujący - ale projektuje dłuższą podroż i nie chce żeby mi np dwumasa w Rosji rozsypała się.. :(

Rowan - Czw Cze 16, 2011 20:05

VMatas, z dwumasą nic Ci się nie stanie... Jeśli padnie, to na pewno nie tak moment. A nawet jeśli, to będzie dało się jechać. Tak więc o dwumas bym się nie obawiał. Moja biła i waliła, miała bardzo duzy luz, a jeździć sie dało...
VMatas - Czw Cze 16, 2011 21:15

Z podpowiedzi apples zbadałem ruszanie na drugim biegu bez dodawania gazu. Rusza równo i bez dźwięków czy jakiegoś telepania budą lub silnikiem - zdecydowaliśmy że dwumasa odpada. Są podejrzenia na kolo pasowe - mam nadzieję że się da zbadać i na sprzęgło, co już będzie gorzej…
VMatas - Nie Cze 19, 2011 15:29

Przypadkowo znalazłem gremlina. Najważniejsze że tanio :D Okazało się, że śrubka mocująca dolot powietrza do kolektora przy harmonijce poluzowała się i grzechotała o wstawianą do dziury podkładkę. Oszaleć można :D
apples - Nie Cze 19, 2011 17:38

VMatas napisał/a:
rzypadkowo znalazłem gremlina. Najważniejsze że tanio Okazało się, że śrubka mocująca dolot powietrza do kolektora przy harmonijce poluzowała się i grzechotała o wstawianą do dziury podkładkę. Oszaleć można
Pisałem Ci o przypadku kolegi merf3 (gg). U niego śrubki mocujące dolot do pasa przedniego grzechotały. :D
VMatas - Nie Cze 19, 2011 18:17

U mnie te też kiedyś grzechotały, ale to inaczej - nie zależało tak od tego jak się jedzie. W danym przypadku żeby takie efekty byli od śrubki i podkładki nigdy nie uwierzyłbym.. A jednak :D
Boz - Czw Cze 30, 2011 16:30

Podbite... ale nie oko :wink:
VMatas - Czw Cze 30, 2011 16:31

Jednak dźwięk powrócił. Ale udało się nareszcie zdiagnozować gdzie powstaje. Choroba nie zbyt przyjemna - łożyska w skrzyni biegów :( W następny poniedziałek odstawiam auto do fachowca od skrzyń - zobaczymy ile to będzie kosztować, ale wole żeby mi wymienili łożyska, niż kupię na szrocie skrzynię, która mi zaraz znowu rozpadnie się. No a razem pewnie pójdzie i komplet sprzęgła tym samym rozbieraniem… ale nareszcie będę miał spokój :D
haszczyc - Wto Sie 09, 2011 09:59

koledzy mam taki problem przy jeździe np po kostce brukowej ale nie zawsze zależy od prędkości słychać dziwny odgłos ciężko go określić w kabinie jest słyszalny jak by wydobywał się z okolic prawego koła ... podobny dźwięk mam też wtedy kiedy np jadąc po dobrej nawierzchni zechcę mocno przyśpieszyć i obroty wskakują na ponad 3500 to tęż podobny
dźwięk jest słyszalny... sam nie wiem co to jest byłem na diagnostyce wszystko jest ok diagnosta to jakiś prostak mówi że wszystko wyszło prawidłowo jeśli moglibyście rzucić okiem na te wyniki



nagrałem ten dźwięk jak jechałem z określoną prędkością przez kostkę brukową, tak mnie to denerwuje wkurza ale jestem laikiem jeśli chodzi o sprawdzenie zawieszenia własnymi metodami nie wiem gdzie szukać przyczyny sądziłem że to może osłona pod silnikiem bo już była naderwana ale wywaliłem ją i dalej dźwięk jest słyszalny

http://w111.wrzuta.pl/audio/6rvkKRjjy00/glos_004