Zobacz temat - [Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - [Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)

memphisto - Pią Mar 05, 2010 16:38
Temat postu: [Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)
Witam :)

Tak się stało, że sąsiad dzisiaj "zasadził mi w bok auta" ma dużego jeepa i przyorał tymi rurami ochronnymi z przodu.

Nadkole przednie jest uszkodzone i zderzak wyrwany z zawiasów, wisi sobie. Dodatkowo w kole coś zaczeło stukać. Stawiam na półośke, może łożysko.

Sąsiad proponuje:

1. Jutro podjechac do mechanika, jak powie normalną kwotę to sąsiad pokrywa koszty naprawy.

2. Wezwać ubezpieczyciela aby wypłacił mi szkody.

Osobiście interesuje mnie 2 opcja (poza tym, sąsiad mimo, iż ma Jeepa to skąpy w pieruny :P oszacował urwany zderzak i poniszczony + nadkole na ok 300 PLN z robocizną więc pewno padnie wybór na ubezpieczenie) - ubezpieczyciel - i tu mam pytanie.

Samochód ma ważne badanie OC jednak badanie techniczne jest NIEAKTUALNE (dziś spr i jest przegląd nie ważny - dobrze, że się w ogóle zorientowałem)

Czy przy NIE WAŻNYM badaniu technicznym, dostanę odszkodowanie od ubezpieczyciela? Czy jednak zostanę wylegitymowany z wszystkich dokumentów? Jak to prawnie będzie wyglądać?

magneto - Pią Mar 05, 2010 17:35

Ja bym pojechał na jakąś zaufaną stację zrobić przegląd.Zagadaj z pracownikiem jak wyglada sytuacja,opowiedz mu o wszystkim bez ściemy do opłaty za przegląd dołóż coś od siebie i sprawa zalatwiona.
memphisto - Pią Mar 05, 2010 18:59

Pytanie kolejne:

Auto od zakupu nie było przerejestrowane, w dowodzie rejestracyjnym jest inna osoba (poprzedni właściciel) niż na OC (moje dane), posiadam umowe kupna itp czy to może utrudnić dostanie odszkodowania ?

haszczyc - Pią Mar 05, 2010 20:57

sory ze nie w temacie ale fajnego masz pecha... z tymi papierami widze
iwan00 - Pią Mar 05, 2010 21:04

Wypłatę z OC może otrzymać jedynie właściciel pojazdu ( wg dowodu rejestracyjnego) więc musisz przerejestrować furkę na siebie ( i tak wg prawa masz na to 30 dni od zakupu).

Na pewno cię wylegitymują ze wszystkich dokumentów ale nie wiem czy nieaktualny przegląd skreśla szanse na odszkodowanie bo twój pojazd nie znajdował się w ruchu.

monia0023 - Pią Mar 05, 2010 21:08

Nie wiem, czy mam rację ale jeżeli likwidacja szkody z OC to z polisy sprawcy czyli sąsiada a nie Twojej. Na parkingu - auto stało czy było w ruchu ?
emilanka - Pią Mar 05, 2010 21:29

Jeżeli auto nie było w ruchu to przegląd nie jest istotny. Ważne żebyś miał opłacone oc bo do tego się czepiają i to strasznie.
iwan00 - Pią Mar 05, 2010 21:30

monia0023 napisał/a:
Nie wiem, czy mam rację ale jeżeli likwidacja szkody z OC to z polisy sprawcy czyli sąsiada a nie Twojej


No tak ale wypłata należy się właścicielowi pojazdu poszkodowanego. Ostatnio to przerabiałem bo jestem współwłaścicielem i musiałem mieć pisemną zgodę drugiego współwłaściciela z dowodu rejestracyjnegp aby otrzymać pieniądze.

monia0023 - Pią Mar 05, 2010 21:52

Ale umowę kupna kolega ma.
Tomassso - Pią Mar 05, 2010 22:20

memphisto napisał/a:
1. Jutro podjechac do mechanika, jak powie normalną kwotę to sąsiad pokrywa koszty naprawy.
Ja bym jednak starał sie dogadać z "sąsiadem" :roll:
Jeśli pokryje koszty to zaoszczędzi Ci problemów z formalnościami, a sam by nie stracił zniżek :roll:

memphisto - Pią Mar 05, 2010 22:33

Auto stało w miejscu zaparkowane. Jeep zasadził w bok i pojechał : D ale kulturalnie zgłosił się do mych drzwi, że chce polubownie załatwić sprawę byłbym skłonny wziąć i 300 zł za to ale jak mówię przy prędkości ponad 20 km/h coś ewidentnie stuka w tym kole. Gdyby nie to, to bym wziął 300 PLN i z głowy.

To jak to w końcu jest z tym odszkodowaniem ?

Samochód mam 2 lata i od 2 lat nie przerejestrowany. Oc jest na mnie, jednak w dowodzie widnieje "Pan Iksinski". Posiadam umowę kupna.

Jak wygląda przebieg odszkodowania? (będziemy to załatwiać bez policji)

Sąsiad zadzwonić musi po agenta z PZU (lub innego towarzystwa) ?

I kto będzie mnie "legitymował" z dokumentów.

Aha, też uważam, że skoro auto stało w miejscu a nie było w ruchu to przegląd nie powinien mieć tu nic do rzeczy. Bardziej martwi mnie właściciel, że jest inny w dowodzie =/

Przerejestrowanie auta 170 PLN, przegląd "wbity" w dowód 200 PLN (już podzwoniłem, ale nie wiem czy się uda z datą wcześniejszą) więc bym musiał wywalić 370 zł a np dostanę z odszkodowania 800.. sam nie wiem co robić.. chciałbym odszkodowanie dostać bo jestem pewien, że przegub, półoś lub coś się uszkodziło bo ewidentnie stuka i puka przy jeździe. I auto się trzęsie jak żyd w supermarkecie a NIE było tego wcześniej.

Wiem, że późno ale fajnie by było za jakieś porady bo o 11 jestem umówiony z sąsiadem i fajnie by było wiedzieć co i jak :mrgreen:

[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 22:33 ]
Poprzedni właściciel to KOMIS samochodowy :)

monia0023 - Pią Mar 05, 2010 22:56

Zakładam, że umowa kupna-sprzedaży samochodu przenosi własność z dniem podpisania. Jednak nabywca ma obowiązek przerejestrować auto w terminie 30 dni od jej podpisania. Ze strony wydz. komunikacji nie grożą żadne sankcje, ale US może się czepić o PCC (lub akcyzę jeżeli auto było sprowadzone). Zgodnie z w/w umową Ty jesteś właścicielem, ale towarzystwa ubezpieczeniowe, szczególnie te tańsze, mogą się rzucać. Mimo to uważam, że własność Twoja jest udowodniona umową. Ryzyk-fizyk :lol: nie sądzę jednak, że usuniesz szkody za 300 zł, chyba, że własnymi siłami :???:
hvil - Pią Mar 05, 2010 23:07

z takim zamieszaniem w dokumentach nie licz ze ubespieczalnia pojdzie na latwizne, ale oc miales wazne?? nawet jak niemasz przegladu masz oc to odszkodowanie z oc drugiej osoby ci sie nalezy, jak niemasz wozu na siebie a oc na siebie, to poprostu należy ci się ale ubezpieczalnia ma furtke odmowy wyplaty bo woz nie stoi na ciebie:-) Poprostu beda kombinowac by niewyplacic bo sam im dales taka mozliwosc a pozatym za taka zwloke w rejestrowaniu mozesz miec problemy niezle.
memphisto - Pią Mar 05, 2010 23:13

hvil napisał/a:
a pozatym za taka zwloke w rejestrowaniu mozesz miec problemy niezle.


wydział komunikacji w Urzędzie miasta nie miał żadnych zastrzeżeń dlatego nie przerejestrowywałem. Pani Powiedziała, że mam 30 dni ale jak nawet po 5 latach przyjdę i powiem, że auto stało w garażu i przegląd będzie "świeży" nie mam się czym martwić :) Dziś dzwoniłem i takie same info usłyszałem :P zgodnie z prawem powinienem ale polskie prawo nie przewiduje kary za nie zmieszczenie się w terminie.

Na umowie z auta widnieje 2.500PLN i komis powiedział, że "Kupujący zwolniony z opłaty skarbowej"

OC AKTUALNE do 9 marca (ale później przedłuża się automatycznie więc chyba nie muszę się tym martwić)


No to nic : D dalej nie wiem co jutro robić. Głupio wykładać na naprawę i sądzić się z np PZU, natomiast, za 300 PLN szkód nie naprawię. I tak źle i tak nie dobrze :/

hvil - Pią Mar 05, 2010 23:23

Wiesz każda norma prawna składa się z Hipotezy Dyspozycji i Sankcji, tutaj sankcji ustawodawca nie zastosował, gdyż wyszedł z założenia, ze to w interesie adresata jest zarejestrować , więc niema potrzeby go do tego zmuszać sankcją. To, że niema kary za to, jest tylko problemem. Wiele osób sama sobie tworzy kłopoty, bo wiedząc ze niema kary postępują tak jak ty, jednak są inne ustawy które odnoszą się do właściciela pojazdu. Ja rozumiem że nie będziesz maił kary za to, ale będziesz miał problemy z udowodnieniem właścicielstwa pojazdu, skoro nie jest zarejestrowany na ciebie w świetle ubezpieczenia. Po prostu ubezpieczyciel może obstawać twardo przy tym że mimo iż wóz jest twój to ci nie wypłaci bo nie zarejestrowany na ciebie. Oczywiście w sądzie jest to do udowodnienia ale drogą pozasądową będą obstawiali przy swoim.
monia0023 - Sob Mar 06, 2010 07:57

A umowa ? Chyba nie utraciła ważności ?
hvil - Sob Mar 06, 2010 08:56

nie utraciła, i jak mówie to jest do udowodnienia, ale tutaj jest kolizja norm, i może ubezpieczyciel obstawać przy swoim. i raczej znajac ich na 99% będzie:-D
chudson - Sob Mar 06, 2010 10:08

Jeżeli nie przerejestrowanie auta było by problemem w uzyskaniu odszkodowania pomipo posiadania UMOWY KUPNA, to była by paranoja. Ilu ludzi dziennie kupuje auto I ma pecha ,że zanim zdązy przerejestrować ma wypadek ?
bez przesady - umowa jest wiążąca. Skoro policji przy kontroli wystarcza umowa kupna i nie czepiają się ,ze skoro w dowodzie inne nazwisko to musimy mieć pisemne użyczenie pojazdu to i ubezpieczalnia nie ma prawa.

memphisto - Sob Mar 06, 2010 11:40

za 45 min spotykam się z sąsiadem to zobaczymy czy zaoferuje "normalną" kwotę, czy jednak zostanie mi walka z ubezpieczycielem : )

[ Dodano: Sob Mar 06, 2010 11:40 ]
I już wróciłem. Blacharz powiedział - 700-800 zł może nawet 900 bo nadkole pękło, błotnik przedni do wymiany, zderzak raczej do wymiany i wyrwane to wszystko z uchwytów.


Decyzja - UBEZPIECZYCIEL

Teraz mam pytanie, sąsiad jest ubezpieczony w UNIQUA czy jakoś tak nazwał to "unika".

Blacharz powiedział, że mam przyjść do sąsiada i mamy spisać jakieś oświadczenie, że przyznaje się do winy jego nr polisy itp. i że to JA MAM DZWONIĆ DO UBEZPIECZYCIELA i ja mam się z nim umówić, i od momentu jak sąsiad da mi to oświadczenie to ja się mam wszystkim zająć.

Czy to prawda? Jak tak, to mógłby ktoś napisać mi procedurę bo nie chciałbym się dać wyrolować z terminami itp.

hvil - Sob Mar 06, 2010 13:12

Tak, jak Ci da oświadczenie ze się przyznaje ze on Sprawca, to juz tylko ty vs. ubezpieczyciel:-) ale jak ci to da nie zwlekaj z umowieniem sie na wycene. Zgłoś od razu.
iwan00 - Sob Mar 06, 2010 13:21

Dokładnie tak jest. Spisujecie wspólne oświadczenie z miejsca zdarzenia. Formularz znajdziesz w necie ( możesz napisać z palca - musi zawierać pełne dane obydwu stron i dokładny opis zdarzenia oraz powstałych szkód ) z tym świstkiem zgłaszasz się do " zespołu likwidacji szkód" w TU sprawcy. Oni przyjmują zgłoszenie i wyznaczą Ci termin oględzin i dalej już ci powiedzą co i jak. Na pewno będą chcieli na kasce przyciąć ale tu już poszukaj na forum jak się z nimi obchodzić.
secio - Sob Mar 06, 2010 13:33

http://www.uniqa.pl/uniqa...im_auto_3rd.jsp

oraz

http://www.uniqa.pl/uniqa...ms_download.jsp

Nie zdziw sie jak bedzie problem z dowodem rejestracyjnym nie na Ciebie. Potraktuj to jako efekt uboczny zaoszczedzonej kasy na przerejestrowaniu ;)

Powodzenia,
Mariusz

memphisto - Nie Mar 07, 2010 14:35

secio, dzięki za link tego szukałem !

a który formularz mnie interesuje?

Wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne
Zgłoszenie szkody komunikacyjnej w pojeździe - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne
Zgłoszenie szkody kradzieżowej w pojeździe - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne
Zgłoszenie szkody osobowej spowodowanej ruchem pojazdu mechanicznego - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne
Zgłoszenie szkody - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia majątkowe
Zgłoszenie szkody poświadczone przez policję - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia majątkowe
Zgłoszenie szkody - UNIQA TU S.A.
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków
Uniwersalne zgłoszenie szkody - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Wniosek o wypłatę świadczenia z tytułu zgonu/urodzenia dziecka - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.
Wniosek o wypłatę świadczenia z tytułu ciężkiego zachorowania/pobytu w szpitalu - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.
Wniosek o wypłatę świadczenia z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.

zouza - Nie Mar 07, 2010 14:39

zgony i urodzenia raczej nie ;)
memphisto - Nie Mar 07, 2010 15:47

okej zuper zouza ! : D dzięki tobie na liście już mniej rzeczy !

a tak na serio to który wniosek ? :mrgreen:

Ciufa - Nie Mar 07, 2010 16:19

memphisto napisał/a:
Wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne

oświadczenie chcecie spisać nie?

chyba że sąsiad nie potwierdzi Twojej wersji zdarzeń to wtedy to

memphisto napisał/a:
Zgłoszenie szkody komunikacyjnej w pojeździe - UNIQA Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenia komunikacyjne

ale bez policji już ciężko będziesz miał to udowodnić

memphisto - Nie Mar 07, 2010 18:39

wielkie dzięki :)
eszet - Nie Mar 07, 2010 21:35

Najlepiej i najszybciej będziesz miał,jak wsadzisz go w jakieś auto i pojedziesz z nim prosto do jego ubezpieczyciela.Tam na miejscu powypełniacie wszystkie druki i oświadczenie.Miałem z nimi do czynienia dwa lata temu .Mimo ,że posiadałem oświadczenie,powiedzieli mi,że jak przywiozę go na miejsce - w Bielsku Białej akurat , to będzie duużo szybciej.I było.Ale co do kwoty odszkodowania -hmmm,jak nie zależy Ci na czasie ,to nie gódż się na pierwszą wycenę- na pewno będą chcieli cię skroić.
Ciufa - Nie Mar 07, 2010 23:15

memphisto, przeczytaj jeszcze to: http://forum.roverki.eu/v...t=30099&start=0
memphisto - Pon Mar 08, 2010 19:00

pisemko sobie już wydrukowałem :) jak przyjdzie Pan na wycenę to będę mógł go "postraszyć"

Interesuje mnie ogólnie szkoda całkowita

ahaaaa i zapomniałem dodać: Uszkodzony samochód to Renault 19 który służy w rodzinie np do wożenia cementu na działkę itp :P ogólnie auto chcieliśmy złomować a tu taka miła niespodzianka i mam nadzieję uda się wyciągnąć conieco więcej i starczy na naprawę zderzaka w tylnego w moim R ^^ :mrgreen:

Tak 700 PLN i super gitara o więcej nawet się nie będę kłucił :P mam nadzieję, że się uda.
W tym tygodniu lub w następnym ma przyjechać Pan do wycenienia szkody. Zobaczymy co będzie i napiszę na forum : D

Perez - Pon Mar 08, 2010 19:37

Niech Ci sasiad napisze oswiadczenie, wzor znajdziesz w google. Im pelniejsze dane tym lepiej. Bedziesz musial udac sie do siedziby ubezpieczyciela, albo zglosic to telefonicznie. To, ze auta nie przerejestrowales w niczym nie przeszkadza (jezeli masz umowe kupna). Jezeli chodzi o przeglad to tutaj kwestia sporna, ale auto przeciez stalo. Rzeczoznawca obejzy auto i wyceni, ale raczej nie wyceni elementow napedu czy zawieszenia bez wizyty w warsztacie. Od sasiada bym 300zl nie bral, bo za naprawe tego co stuka mozesz zaplacic 300zl.
piter34 - Pon Mar 08, 2010 21:22

memphisto napisał/a:
okej zuper zouza ! : D dzięki tobie na liście już mniej rzeczy !

a tak na serio to który wniosek ? :mrgreen:

Człowieku włącz myślenie :idea:

Żeby tak za rączkę prowadzić... :shock:

Co do samej likwidacji szkody, to nie zdziwiłbym się, gdyby Uniqua "unikała" wypłaty, nakazując Ci np. przedstawić dowód rejestracyjny wystawiony na Twoje dane.
Poza tym co to w ogóle za metody/pomysł, aby auta nie przerejestrowywać? :shock: Dlaczego? Po co? Potem tylko kłopoty... :/

Z prawego punktu widzenia brak przeglądu w Twoim samochodzie nie stanowi żadnego problemu.

Perez - Pon Mar 08, 2010 21:46

Mi nigdy nikt nie robil problemow z nieprzerejestrowanym autem.
piter34 - Wto Mar 09, 2010 12:01

Perez napisał/a:
Mi nigdy nikt nie robil problemow z nieprzerejestrowanym autem.

Na pewno bym nie kupił od Ciebie auta, które nie jest zarejestrowane na Ciebie. :P

Poza tym myślisz tylko o sobie... Jak myślisz, komu by były robione problemy, gdybyś na przykład takim nieprzerejestrowanym autem został sfotografowany przez fotoradar albo dostał mandat "zaoczny" za złe parkowanie?

Perez - Sro Mar 10, 2010 12:33

piter34 napisał/a:
Poza tym myślisz tylko o sobie... Jak myślisz, komu by były robione problemy, gdybyś na przykład takim nieprzerejestrowanym autem został sfotografowany przez fotoradar albo dostał mandat "zaoczny" za złe parkowanie?


W jakims stopniu masz racje. O tym nigdy nie pomyslalem.
Moze,wiec warto przerejestrowac auto.

Tak jezeli moge malutki OT to czy Ty czasem nie jestes ten sam piter34 co na forum Suzuki Swift?

Brt - Sro Mar 10, 2010 13:38

Perez napisał/a:
Tak jezeli moge malutki OT to czy Ty czasem nie jestes ten sam piter34 co na forum Suzuki Swift?

ten sam jedyny i niepowtarzalny ;)

piter34 - Sro Mar 10, 2010 20:28

Perez napisał/a:
czy Ty czasem nie jestes ten sam piter34 co na forum Suzuki Swift?

A są jacyś inni? :lol:

Na złośnika niestety nie zaglądam od lat. Niektóre sprawy ciężko pogodzić. ;)

Perez - Sro Mar 10, 2010 23:47

A jezdziles Swiftem, czy to adminowanie calego zlosnika?
memphisto - Pią Mar 12, 2010 19:00

wracając do tematu - dziś był Pan od szkody.

Zrobił zdjęcia mojemu dowodowi os. , ubezpieczeniu oraz dowodowi rejestracyjnemu. Nie czepiał się, że nie ma przeglądu.

NIE ZAUWAŻYŁ INNEGO WŁAŚCICIELA W DOWODZIE

Dał mi papiery podpisałem wszystko, i powiedział, że wieczorem wyśle mi wycenę na maila.

Troche dziwna ta procedura, ale Pan powiedział, że tak ma być =\ Jak dostanę maila to co mam z nim zrobić ? jak np kwota będzie ok to mam brać i nic nie pisać czy mam napisać "ok" czy co ma robić ? : )

[ Dodano: Pią Mar 12, 2010 19:00 ]
oczywiście wpisałem numer konta bankowego itp

Ciufa - Sob Mar 13, 2010 08:23

nic nie musisz mu odpisywać, wypłacą ci kwotę bezsporną i będą czekać na Twoje odwołanie
memphisto - Sob Mar 13, 2010 17:16

dostałem od niego maila w PDF i zaproponowali 700 PLN co mnie satysfakcjonuje :)

W takim razie, nie odpisuję i czekam na $$ : DD

do 30 dni powinno przysłać tak ?