jan_57 - Czw Kwi 08, 2010 01:15 Temat postu: [R400D 5DR] czy ma turbo? POMOCY! w czasie jazdy zaczol kopcic bardzo i strasznie oslabl w dodatku brzeczenie w silniku,moze to turbo padlo?ale czy on ma turbo? Rover jest z 1999r .Silnik ma 63kv/ 86 koni w dokumentach jes napisame 2.0, isamo 'D'. 420D 5DR ,dzwonilem do mechanika ,ktory wymienial mi swiece w listopadzie to twierdzi ze w nim nie ma turbo.w pierwszej chwili kiedy to sie stalo wysprzeglilem i pomimo ze,zdiloem noge z gazu silnik nabietal wysokich obrotow,wbijajac bieg i chamujac zatrzymalem i zgasl,po ostygniecui odpalilem i nadal kopciale nie wchodzil juz na wysokoe obroty , tak wiec dotoczylem sie na stacje benzynowa 4 km na autostradzie na Slowacji i tam juz zostal.Doradzcie cos prosze,dziekuje. Krzysi3k - Czw Kwi 08, 2010 01:54 Ma turbo... każdy Rover w dieslu ma turbo... jak na jaki kolor kopci? Bardzo możliwe, że turbo padło... Kapussta23 - Czw Kwi 08, 2010 07:00 na bank padła turbina.kolega miał ostatnio takie same zdarzenie.kopcił jak parowóz. :mrgreen:jak już bedziesz wymieniał to zastanów sie dobrze.czy kupic zregenerowaną(słyszałem opinie ze za długo to one nie działają).ja osobiście kupiłbym używke ale kazdy ma swoje zdanie w tej kwestii. Brt - Czw Kwi 08, 2010 08:04
na bank to trzeba najpierw sprawdzić co sie stało ... podobny efekt (osłabnięcie i kopcenie) powoduje nieszczelnośc w układzie dolotu powietrza lub awaria przepływomierza ... a narazie to nie wiemy dokładnie o jaki silnik chodzi .. tzn czy 86 czy 105KM. jan_57, czy możesz dokładniej określić jaki silnik masz w aucie 
wkn - Czw Kwi 08, 2010 12:53 zobacz czy wąż od turbiny ''puchnie'' jak wchodzi na wysokie obroty, jeżeli puchnie to turbina jest ok. jan_57 - Czw Kwi 08, 2010 16:44 Rover jest z 1999r .Silnik ma 63kv/ 86 koni w dokumentach jes napisame 2.0, isamo 'D'. 420D 5DR ,dzwonilem do mechanika ,ktory wymienial mi swiece w listopadzie to twierdzi ze w nim nie ma turbo.w pierwszej chwili kiedy to sie stalo wysprzeglilem i pomimo ze,zdiloem noge z gazu silnik nabietal wysokich obrotow,wbijajac bieg i chamujac zatrzymalem i zgasl,po ostygniecui odpalilem i nadal kopciale nie wchodzil juz na wysokoe obroty , tak wiec dotoczylem sie na stacje benzynowa 4 km na autostradzie na Slowacji i tam juz zostal.Doradzcie cos prosze,dziekuje. [ Dodano: Czw Kwi 08, 2010 17:44 ] Z silnika na dodatek wydobywa sie metaliczny dzwiek,a od okolo trzech tygodni slychac bylo cos w rodzaju gwizdania w silniko na wiekszych obrotach, moze to ma jakies znaczenie? Brt - Czw Kwi 08, 2010 16:44 o widzisz ... teraz więcej napisałeś i .... niestety diagnoza z turbina się potwierdziła  .... skoro silnik się rozbiegał sam, to na 100% turbina się rozsypała i olej z niej zaczął się spalać w silniku ... więc turbo do regeneracji lub wymiany na uzywkę ... 
Krzysi3k - Czw Kwi 08, 2010 16:54
Zmień mechanika 
|
