Zobacz temat - [R420D 98r] Zawieszenie tył
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420D 98r] Zawieszenie tył

spontan - Pią Kwi 09, 2010 22:12
Temat postu: [R420D 98r] Zawieszenie tył
Witam, byłem dzisiaj na wymianie opon i po zdjęciu tylnych kół zobaczyłem ze gumy na wahaczu (foto poniżej) są popękane.
Moje pytania: czy spękanie tych gum grozi czymś poważnym i czy da radę kupić i wymienić same te gumy?


sTERYD - Pią Kwi 09, 2010 22:17

tak, da radę kupić i wymienić same gumy. Są to tzw cukiery (fachowo tuleje wahacza wzdłużnego) pasują od hondy civic i kosztują coś koło 50 plnów za sztukę (wymiana od 50zł za stronę w górę zależy gdzie i kto )
spontan - Pią Kwi 09, 2010 22:35

A czy te popękane tuleje mogą być przyczyną dziwnych odgłosów z zawieszenia? Bo takie występują po najechaniu na wyboje, ale tylko wtedy jak auto jest puste, z pasażerami z tyłu nie ma tego.
Kot - Pią Kwi 09, 2010 22:59

tak te tuleje moga powodowac stuki :) ja tez tak mysle zeby je wymienic bo wygladaja na sfatygowane ale puki co nei halasuja ;) ale ja bede wymienial sam ;)
szoso - Sob Kwi 10, 2010 09:37

jeśli te gumy są uszkodzone to tył auta może lekko uciekać jak u mnie było
za wymianę zaplaciłem 100zł za stronę a gumy kosztowały grosze, trzeba wyjąć wahacze jak to widać na zdjęciu ale Ja nie miałem warunków by zrobić to samemu

Haidi - Sob Kwi 10, 2010 11:20

Tez ostatnio zauwazylem ze mam popekane i mi dupka czasami lekko ucieknie... Czy napewno trzeba wyciagac caly wachacz zeby tego cukierka wymienic? Kanał jest wiec mysle ze mozna dzialac tylko czy obejdzie sie bez wyciagania calego wachacza? Orientuje sie ktos?
szoso - Sob Kwi 10, 2010 12:15

Haidi napisał/a:
Czy napewno trzeba wyciagac caly wachacz zeby tego cukierka wymienic? Kanał jest wiec mysle ze mozna dzialac tylko czy obejdzie sie bez wyciagania calego wachacza?

cukierków nie wybijesz jak wahacze są przykręcone bo jest mało miejsca a i one siedzą dosyć mocno, nowe trzeba równo wbić w wahacz a tego nie zrobisz bez wyjęcia wahaczy nie ma mowy

Haidi - Sob Kwi 10, 2010 12:51

Ok podziekował :wink: troche rozbierania jest z tego co widze, jeszcze jedno pytanko jak wyciagne wachacz to chyba pozniej zbierznosc trzeba bedzie ustawic?
praktis - Sob Kwi 10, 2010 13:34

Haidi napisał/a:
chyba pozniej zbierznosc trzeba bedzie ustawic?


Zgadza się.

Lechos - Sob Kwi 10, 2010 13:34

Haidi napisał/a:
jak wyciagne wachacz to chyba pozniej zbierznosc trzeba bedzie ustawic?
zgadza sie
szoso - Sob Kwi 10, 2010 17:26

Ja nie ustawiałem zbieżności bo nie było takiej potrzeby, złożyliśmy wszystko tak jak było i jest git bo sprawdzałem za kilka miesięcy na diagnostyce by mieć pewność
po prostu suwmiarką wszystko sprawdziliśmy przed i po, idzie to tak zrobić że nie trzeba nic ustawiać

Haidi - Sob Kwi 10, 2010 18:44

Ok dzieki panowie, ja w razie czego ustawie bo szkoda przede wszystkim opon 17" lepiej wydac te 70zl niz pozniej 200zl za oponke... Pozdrawiam.
Kot - Sob Kwi 10, 2010 23:17

Wez brzeszczot, znisz guny a pozniej wybij pozostalosci tulei :) ja tak w omedze robilem i zadzialalo ;)
Haidi - Wto Kwi 13, 2010 21:10

Tuleje wymienione...ale nie obeszlo sie bez wyciagniecia calych wachaczy, nie ma tam miejsca na wybicie cukierow, ogolnie nic skomplikowanego komplet kluczy dobry młot :mrgreen: i kawalek rury fi 60/80

Wrażenia od razu odczuwalne, polecam to wymienic chodz nie jest tak super latwo tuleje tez nie sa drogie bo dalem 40zl za sztuke, zwlekalem z tym od zimy ale sie polacilo :mrgreen: