|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - Rover 25 Diesel [Brzezie koło Krakowa]
beklin - Wto Kwi 20, 2010 09:11 Temat postu: Rover 25 Diesel [Brzezie koło Krakowa] Witam serdecznie wszystkich. Mam pytanie dotyczące poniższej oferty samochodu R25 z silnikiem diesla w Brzeziach koło Krakowa. Zna może ktoś to auto, albo miał okazję je oglądać?
Link do ogłoszenia http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12231384
Jestem po rozmowie telefonicznej z właścicielem i tak auto kupił od handlarza jakieś 3 lata temu. Było sprowadzone z Włoch, nie było niby bite a przebiegu nie kręcił.
Doradźcie mi gdzie w Krakowie można by auto zabrać na przegląd przed kupnem. Jakiś polecany mechanik, stacja diagnostyczna?
Wszelkie informacje będą na wagę złota.
Pozdrawiam
beklin
tw1002 - Wto Kwi 20, 2010 11:15
Jak dla mnie za tanie jak na diesla.. Zwróć uwagę na lewy bok, bo jego w ogóle nie ma na zdjęciach
bociannielot - Wto Kwi 20, 2010 11:24
tw1002 napisał/a: | Jak dla mnie za tanie jak na diesla.. Zwróć uwagę na lewy bok, bo jego w ogóle nie ma na zdjęciach |
Ja swojego w 3D rok temu kupiłem taniej . Wogule zwróć uwagę że mało jest zdjęć i w sumie nic dokładnie nie widać (np. na zdjęciu wnętrza). Poza tym moc nie pasuje(ma mniej niż napisano - niby można zmienić mapy, ale mało kto to robi). Ja bym poprosił o wiecej zdjęć na maila, rachunki za naprawy, a dopiero potem może oglągdał. No chyba że masz pare km na miejsce .
beklin - Wto Kwi 20, 2010 11:32
Podjadę go dziś obejrzeć - przede wszystkim wizualnie bo na mechanice się nie znam. Jeśli będzie w miarę ok to zaprowadzę go na przedzakupowy przegląd.
Z silnikiem raczej nic nie było kombinowane, właścicielem jest jakiś starszy facet i wątpię czy miałby o tym pojęcie. Zrobię przy okazji kilka zdjęć bo to, że boku od strony kierowcy nie widać to też zauważyłem.
bociannielot - Wto Kwi 20, 2010 11:37
jedna rada - nie kupuj emocjami
beklin - Wto Kwi 20, 2010 17:08
Byłem
Definitywnie strata czasu. Zdjęcia przedstawiają stan chyba sprzed 3 lat Zderzaki poopadane, tylne drzwi otwierają się strasznie ciężko, lakier porysowany i poobdzierany na prawie każdym elemencie, środek tragedia, ogólnie auto totalnie zasyfione i zaniedbane.
Mechanicznie nie wiem, nie znam się, ale igiełka to nie jest
Przy okazji odwiedziłem kilka komisów w okolicy - Roverów sporo zwłaszcza 25 i 400. W różnym stanie, ale nic godziwego. Były za to dwa ZR i teraz będę się rozglądał za takim.
Przy ZR 25 wygląda jak ubogi krewny
|
|