Zobacz temat - [ALL] Sprzęgło
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [ALL] Sprzęgło

ReFLeX - Sob Kwi 24, 2010 20:00
Temat postu: [ALL] Sprzęgło
Dodając energicznie gazu obroty czasem rosną podejrzanie szybko, po zmianie biegu na wyższy auto ewidentnie nie ciągnie od razu. Cóż pewnie ślizga się sprzęgło...
Poza tym nie mam żadnych problemów ze sprzęgłem.
Czy muszę wymienić całe sprzęgło, czy wystarczy jakaś część? Normalnie to bym się nie zastanawiał, ale auto za jakieś 3-5 lat pewnie się rozleci, więc wolałbym redukować zbędne koszty.

Kapussta23 - Sob Kwi 24, 2010 21:20

co prawda ja mam diesla ale miałem podobne zdarzenie.w moim przypadku zatarła sie łapa sprzęgła(nie chciało sie 80 zł wydać na osłone)obeszło sie bez kosztów ale byłem zmuszony wyciągać całą skrzynie.
roverro416 - Sob Kwi 24, 2010 21:56

ReFLeX napisał/a:
Czy muszę wymienić całe sprzęgło, czy wystarczy jakaś część?

Oczywiście że nie musisz, ale jak chcesz jeździć przez te
ReFLeX napisał/a:
3-5 lat
to pasowało by wymienić całe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) koszt nie za duży, ja w 416 okrąglak - zapłaciłem za LUK-a 370 zł plus wymiana 130 zł.
ReFLeX - Pon Kwi 26, 2010 12:09

No to robociznę miałeś tanią... :)

Kupię komplet, jak tylko jakieś pieniądze wpłyną na konto. Zastanawiam się jednak nad wyborem producenta. TomaTeam ma jakieś bardzo tanie sprzęgło (SM801117 - 01190 600) ewentualnie widziałem gdzieś QUINTON HAZELL w przystępnej cenie. Spotkaliście się z czymś takim?

Valeo za ponad 700zł jest poza moim zasięgiem.

mirwin - Pon Kwi 26, 2010 12:32

Kapussta23 napisał/a:
co prawda ja mam diesla ale miałem podobne zdarzenie.w moim przypadku zatarła sie łapa sprzęgła(nie chciało sie 80 zł wydać na osłone)obeszło sie bez kosztów ale byłem zmuszony wyciągać całą skrzynie.

Podłączę się. O jakiej osłonie mówisz?

Kapussta23 - Pon Kwi 26, 2010 13:08

o osłonie chroniącej silnik przed błotem.urwałem kiedyś na krawężniku nie chciało sie kupować nowej.z czasem piasek i woda zrobiło swoje łapa sprzęgła sie najnormalniej zatarła,i przez to po wcisnięciu pedalu sprzęgła to nie odbiło do konca i tarcz sie ślizgała po kole.
mirwin - Czw Kwi 29, 2010 08:25

Kapussta23 napisał/a:
o osłonie chroniącej silnik przed błotem.urwałem kiedyś na krawężniku nie chciało sie kupować nowej.z czasem piasek i woda zrobiło swoje łapa sprzęgła sie najnormalniej zatarła,i przez to po wcisnięciu pedalu sprzęgła to nie odbiło do konca i tarcz sie ślizgała po kole.

No widzisz, ja mam osłonę a łapa i tak sie zatarła.