|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Prawo i ubezpieczenia - [Prawo cywilne] Zawłaszczenie nieruchomości za czasów PRL
Tomek1212 - Pią Cze 18, 2010 20:45 Temat postu: [Prawo cywilne] Zawłaszczenie nieruchomości za czasów PRL Witajcie.
Temat jest dość głęboki, aczkolwiek ostatnio coraz bardziej zacząłem się zastanawiać, czy nie warto by się tym zająć. Chodzi o zawłaszczenie terenów prywatnych przez państwo za czasów PRL. Było to lat temu kilkadziesiąt, nie wiem dokładnie, bo to moja babka się tym zajmowała, a teraz jest to schorowana starsza kobieta w wieku grubo ponad 80lat i sama nie ma zdrowia ani za bardzo motywacji, żeby teraz za tym chodzić. Wiem tylko, że owe tereny należały do nieżyjącego dziś mojego dziadka. Są na to jakieś kwity, ale trzeba poszukać. Wiem że moi dziadkowie nie wzięli za to żadnego odszkodowania ani pieniędzy z tytułu sprzedaży, tylko państwo płaciło coś w rodzaju ryczałtu przez jakiś czas, a potem dali sobie spokój. Moja babka wtedy to zignorowała bo te działki nie były jej potrzebne, nie stanowiły wtedy jakieś wartości ani nie miała tez czasu za tym łazić. Na chwilę obecną są to dość wartościowe działki znajdujące się blisko centrum. Najbardziej jednak denerwuje mnie fakt, że mój brat wynajmuje lokal na jednej z tych działek i musi płacić niebagatelną kwotę rzędu niecałych 4tys zł/miesiąc za wynajem terenów które niegdyś należały do rodziny.
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie to proszę się wypowiadać. Zastanawiam się czy jest sens za tym zacząć łazić, czy lepiej sobie odpuścić ? Przechodził ktoś już kiedyś przez coś takiego ?
henryk - Pią Cze 18, 2010 20:50
1. Sprawdź w księdze wieczystej kto jest obecnie wpisany jako właściciel - wiele nieruchomości przejętych w czasach PRL ma nieuregulowany stan prawny. Może nadal dziadek?
2. Tak czy inaczej "jakieś kwity" trzeba znaleźć, żeby ocenić ich wartość prawną.
kajox1 - Pią Cze 18, 2010 22:51
a dziadek był właścicielem czy użytkownikiem wieczystym?
Perez - Sob Cze 19, 2010 01:39
Tomek1212 napisał/a: | Najbardziej jednak denerwuje mnie fakt, że mój brat wynajmuje lokal na jednej z tych działek i musi płacić niebagatelną kwotę rzędu niecałych 4tys zł/miesiąc za wynajem terenów które niegdyś należały do rodziny. |
Mojemu pra dziadkowi tez zabrano kawal ziemi.
A jako pocieszenie napisze, ze moja matke chca eksmitowac z mieszkania, ktore nalezalo do naszej rodziny jeszcze przed wojna, a po wojnie moj pra dziadek odnowil za wlasne pieniadze caly front kamienicy, nie wspominajac o pomocy ludziom zamieszkalym i tym, ze podzielil swoje 300m mieszkanie na trzy czesci, zeby moglo sie wiecej rodzin pomiescic w kamienicy, bo przeciez reszta domow byla zburzona. Zaznacze, ze jest to miejsce w samiutenkim centrum Warszawy. Mnie tez krew zalewa jak patrze co sie dzieje
zetes - Wto Cze 22, 2010 10:21
kajox1 napisał/a: | a dziadek był właścicielem czy użytkownikiem wieczystym? |
nie mógłbyc użytkownikiem wieczystym, bo ten status prawny to wymysł czasów PRL.
Tomek1212 - Wto Cze 22, 2010 10:45
Gadałem ostatnio z babką, ale ona sama już nie pamięta gdzie ma te dokumenty. Myślę, że sprawę trzeba uznać za zamkniętą i pogodzić się z losem.
Bordos - Wto Cze 22, 2010 12:08
Kolego, pamiętaj, że dokument nikt nie jest jeden, zawsze kopia idzie do archiwum państwowego.
Ja się zajmowałem i nadal zajmuję sprawą rodzinną, lecz dotyczącą mienia pozostawionego poza obecnymi granicami RP. Często pismo w stylu "Proszę o udostępnienie kopii wszystkich dokumentów związanych z..." daje zaskakujące efekty:)
kajox1 - Wto Cze 22, 2010 14:04
zetes napisał/a: | kajox1 napisał/a: | a dziadek był właścicielem czy użytkownikiem wieczystym? |
nie mógłbyc użytkownikiem wieczystym, bo ten status prawny to wymysł czasów PRL. |
no i to wcale nie wyklucza UW, Tomek1212 wcale nie napisał kiedy dziadek zdobył tę nieruchomość, a jest ustawa w której punkt mówi o przeniesieniu prawa UW w prawo własności po tym jak wcześniej nieruchomości zostały wywłaszczone przez państwo. Moim zdaniem to istotne, ale praktycznej wiedzy nie mam więc do końca nie wiem. Nie zajmowałem się tym nigdy.
Perez - Wto Cze 22, 2010 21:10
Bordos, Czyli jezeli bym chcial zobaczyc takie dokumenty, to dokladnie do kogo mam pisac. Mowie tu o placach w Jozefowie.
kajox1 - Wto Cze 22, 2010 22:43
według mnie takimi sprawami zajmuje się dział gospodarki nieruchomościami
|
|