aldona - Pon Lip 26, 2010 12:21 Temat postu: [R 45, 1,4] Rozszyfrowanie kodów błędów po polsku (np P0650) Witam, dziś udało mi się podłączyć w warsztacie Roverka pod komputer - młody chłopak podłączył się jakimś urządzeniem które w nazwie miało dwie litery i liczbę 6000. Sprawdził ABS, SRS i wszystko Ok ale znalazł takie błędy : P0650 - znalazłam, że to : Malfunction Indicator Lamp (MIL); P1590 - znalazłam, że to : Rough road sensor; P0122 - znalazłam ale tylko sąsiednie 121 i 123 , że to : Throttle potentiometer (TP) input; (to chyba chodzi o TPS - ale brat sprawdzał go z 3 miesiące temu i wskazania były właściwe jakaś tam oporność) a tu nie jestem pewna czy dobrze zapamiętałam kod błędu : P0533 - znalazłam, że to : Air conditioning pressure sensor (a może to był P1537lub 1538 Air conditioning drive"., czyżby czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym ? Zanotował te błędy i ponieważ nie było szefa kazał mi przyjechać wieczorem (lub jutro rano) i nic nie kasował. Błagam pomóżcie - czy jazda z takimi błędami może coś uszkodzić ? Czy wiecie o czy mówią te błędy, o których podzespołach ? Zaznaczam, że nic mi się nie świeci na desce (tylko gdy uruchamiam i zaraz gasną po odpaleniu), byłam na kompie ponieważ cały czas mam wrażenie że słabo przyspiesza. Jeździłam miesiąc temu roverem z chyba 2000 roku - taki sam silnik i był silniejszy i lepiej przyspieszał - więc mając okazje spróbowałam z komputeremi teraz truchleję .... pomożecie ? sTERYD - Pon Lip 26, 2010 22:04
to oznacza ni mniej ni więcej, tylko "kontrolka awarii" -po naszemu kontrolka check engine
czujnik nierównej drogi?? szczerze mówiąc to radziłbym Ci podjechać gdzieś, gdzie będą potrafili zdiagnozować auto, a nie tylko podłączyć pod coś co może wybłyskać sobie tylko znane błędy 
aldona - Wto Lip 27, 2010 07:41 P0650,"Obwód sterujący lampki uszkodzeń MIL - usterka" - znalazłam jeszcze takie tłumaczenie - czyli jeżeli jest uszkodzenie obwodu sterującego to może okazać się, że są błędy a kontrolka się nie zaświeci ? Dziś jeszcze ten raz pojadę, zobaczymy co powie "szef" ponadto muszę zapłacić - ponieważ wczoraj nie płaciłam . sTERYD - Wto Lip 27, 2010 09:40 ale za co? za to, że Ci podłączyli do czegoś i coś zobaczyli, ale nie potrafili powiedzieć co 
czemu masz za to płacić
aldona - Pon Sie 09, 2010 10:20 Byłam na drugi dzień (w środę) był szef i jeszcze raz podłączyli roverka pod komputer - wyskoczyły te same błędy (jednak źle zapamiętałam numery - za wyjątkiem tego od TPS). Skasowali te błędy (podobno o niewielkim znaczeniu kiedyś-tam nałapane). Nie płaciłam. Pojeździłam 5 dni i pojechałam sprawdzić - błędy już się nie pojawiły. Zapłaciłam i jestem spokojniejsza. Roverek jeździ jakby lepiej - jest silniejszy (częściej piskają koła - i to wcale nie jest zamierzone z mojej strony). |
