Forum Klubu ROVERki.pl Prawo i ubezpieczenia - Foto w plecy MG ZS BoloSr - Wto Sie 10, 2010 17:07 Temat postu: Foto w plecy MG ZS Siemka Dostałem dziisj ze SG pismo z fote ze moje auto jechal za duzo czyli 71 na 50 Ale na fot nie widac ze to tern zabudowany i teraz Olac to czy kombinowac ko to jechał tronsek - Wto Sie 10, 2010 17:16 Przeczytaj ten temat: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=51962 Ja niedawno też dostałem fotkę od strony (75 na 50). Nie olałem tego, bo za 100PLN-ów nie chce mi się szlajać po sądach i się z nimi szarpać. Na focie tego nie widać czy zabudowany, czy nie, ale w piśmie masz dokładnie podane miejsce, numer i kilometr drogi oraz czas. maciej - Wto Sie 10, 2010 18:24 Co do miejsca to małe szanse, bo oni po prostu zapisują miejsce gdzie stali i to wystarcza sądowi za dowód, bo jakby sąd nie wierzył policjantom, to od wszystkiego możnaby się tak wykpić. Jak foto było w plecy, to, jeśli nie pamiętasz kto prowadził, i to zeznasz, to prawdopodobnie dostaniesz mandat tej samej wysokości, tylko bez punktów i z innego paragrafu - taka jest praktyka, bo teoria jest taka, że za niewskazanie kto prowadził Twoje auto możesz dostać od 50 do 500 zł, bo jest w PoRD obowiązek wskazania kierowcy na żądanie Policji i innych służb. BoloSr - Wto Sie 10, 2010 18:40 tronsek napisał/a: Przeczytaj ten temat: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=51962 Ja niedawno też dostałem fotkę od strony (75 na 50). Nie olałem tego, bo za 100PLN-ów nie chce mi się szlajać po sądach i się z nimi szarpać. Na focie tego nie widać czy zabudowany, czy nie, ale w piśmie masz dokładnie podane miejsce, numer i kilometr drogi oraz czas. w sek w tym ze oni chca mi dac 200 i 4 punkty oraz 300 jak nie wskaze osoby ktora to prowadzila i ja za to zabule no cos tam jest napisane ze to w tym i w tym miejscu ale skad ja to mam wiedziec ze to prawda w koncu tylko same drzewa sa tronsek - Wto Sie 10, 2010 19:31 Nie mogą Ci dać więcej niż 200PLN-ów i 4pkt karne. Taryfikator też ich obowiązuje. 300zł to poprostu straszak. Moim zdaniem Jeżeli oddasz sprawę do sądu, to pewnie na 99% przegrasz sprawę i dojdą Ci jeszcze do zapłaty koszty procesu. Ale najlepiej jak to potwierdzi jakiś ekspert od prawa. Słyszałem jeszcze o takim sposobie, że można było napisać wyjaśnienie, że w danym czasie autem jechały np 4 osoby i np co 5km zmieniali się za kółkiem i nie wiadomo kto w danej chwili prowadził. Wtedy dostaje się mandat do zapłaty ale bez punktów karnych (bo nie jest możliwe ustalenie kierowcy). Ale ile w tym prawdy to nie wiem BoloSr - Wto Sie 10, 2010 19:36 tronsek napisał/a: Nie mogą Ci dać więcej niż 200PLN-ów i 4pkt karne. Taryfikator też ich obowiązuje. 300zł to poprostu straszak. Moim zdaniem Jeżeli oddasz sprawę do sądu, to pewnie na 99% przegrasz sprawę i dojdą Ci jeszcze do zapłaty koszty procesu. Ale najlepiej jak to potwierdzi jakiś ekspert od prawa. Słyszałem jeszcze o takim sposobie, że można było napisać wyjaśnienie, że w danym czasie autem jechały np 4 osoby i np co 5km zmieniali się za kółkiem i nie wiadomo kto w danej chwili prowadził. Wtedy dostaje się mandat do zapłaty ale bez punktów karnych (bo nie jest możliwe ustalenie kierowcy). Ale ile w tym prawdy to nie wiem ale taryfikator mowi ze kwota jest od 100 do 200 a nie od 200 do 300 za przekroczenie 21-30 km/h a oni mi dowalili od razu 200 troche chamskie w koncu skad ja mam wiedziec czy ja nie wjezdzalem czy juz wyjezdzalem z tej wiochy skor sa same drzewa wiec watpie żebym robil jakies wielkie zagrozenie Ciufa - Wto Sie 10, 2010 20:30 BoloSr napisał/a: w sek w tym ze oni chca mi dac 200 i 4 punkty oraz 300 jak nie wskaze osoby ktora to prowadzila i ja za to zabule no tak, 200 zł za przekroczenie prędkości a jak nie wskażesz kierującego to kierują sprawe do sądu (czyli +~100zł koszty procesu) tronsek - Wto Sie 10, 2010 20:52 BoloSr napisał/a: skad ja mam wiedziec czy ja nie wjezdzalem czy juz wyjezdzalem z tej wiochy skor sa same drzewa wiec watpie żebym robil jakies wielkie zagrozenie Wmyśl prawa, nie ma znaczenia, czy wjeżdżałeś, czy wyjeżdżałęś z wiochy, stwarzałeś zagrożenie czy też nie. Skoro na terenie zabudowanym, oznaczonym znakami D-42 i D-43, stwierdzono Tobie przekroczenie prędkości w przedziale od 21 do 30km/h, to należy Ci się mandat w wysokości od 100 do 200zł oraz 4pkt. karne. Jedyne co teraz możesz "utargować" to to, że nie przyznają Tobie punktów karnych. Paul - Sro Sie 11, 2010 07:59 tronsek napisał/a: Jedyne co teraz możesz "utargować" to to, że nie przyznają Tobie punktów karnych. Możesz jeszcze zażądać okazania zezwolenia Policji na ustawienie foto w TYM miejscu i czasie, w jakim zdjęcie zostało zrobione oraz legalizacji urządzenia. Jak wszystko będzie się zgadzać, to spróbuj się potargować, bo w końcu to 1-szy kilometr widełek a oni od razu z górnej półki Brt - Sro Sie 11, 2010 09:08 Paul napisał/a: Jak wszystko będzie się zgadzać, to spróbuj się potargować, bo w końcu to 1-szy kilometr widełek a oni od razu z górnej półki dokładnie ... proponuję jak masz niedaleko to pójść osobiście i załatwić sprawę, a jak daleko, to napisz pismo z wyjaśnieniem, że było sucho, droga szeroka, brak zagrożeń a Ty załapałeś się na dolny próg z zakresu prędkości taryfikatora, wiec prosisz o obniżenie mandatu na 100PLN i przyjmujesz 4 pkt. ... u mnie zadziałało Te 300PLN bez punktów coś mi się nie zgadza ... mozesz napisać podstawe prawną Ostatnio szukałem po necie i podobno została zniesiona opcja "niepamiętania" kto prowadził i mandat bez punktów ... poszperaj w necie ... ja gdzieś znalazłem info o tym ... niestety nie pamiętam gdzie to było. zetes - Sro Sie 11, 2010 11:10 http://motofinanse.pl/ BoloSr - Sro Sie 11, 2010 12:26 takie oto pismo dostałem pismo juz napisalem i zobaczymy co bedzie ale tez znalazlem ich na necie i moze byc ta ze nic nie ugram bo to niezla SG tylko czychaja na kase zreszta sam sobie poszukaj co wyprawiaja wpisz SG Żalno to sie przekonasz maciej - Sro Sie 11, 2010 12:57 Ciufcia napisał/a: no tak, 200 zł za przekroczenie prędkości a jak nie wskażesz kierującego to kierują sprawe do sądu (czyli +~100zł koszty procesu) Jak się uprą to będzie sprawa o ustalenie kto prowadził, ale nie ustalą, więc będzie umorzona, a 300 zł (a nawet mogą do 500, bo na to nie ma taryfikatora) wlepią i tak w postaci mandatu za niewskazanie kierującego przez właściciela. A jak się na to nie zgodzisz to będzie sprawa w sądzie grodzkim przegrana na wejściu (sąd doliczy 80-100 zł kosztów i zatwierdzi to co ustaliła straż). Nie uwierzę, że jakikolwiek sąd podważy zeznanie strażników nt. miejsca ustawienia radaru, więc wybór masz taki: - nie przyznać się i dostać 300 zł bez punktów (sprawa o przekroczenie padnie z braku dowodów i zeznań) - przyznać się i poprosić o "łagodniejszy wymiar kary" - 100 zł zamiast 200 i zobaczyć co zrobią. BoloSr - Sro Sie 11, 2010 13:06 ja tam sadzic sie nie zaczynam bo mnie na to niestac a placi 300 tez nie zamierzam a pismo juz wysmarowalem i przyjmuje na klate ze to ja bo tylko ja moglem jechac w koncu zony i samochodu si enie pozycza wiec czekam na info czy dadza mi nizszy wymiar kary