Zobacz temat - [r200] ZDERZENIE NA PARKINGU
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - [r200] ZDERZENIE NA PARKINGU

memphisto - Wto Sie 24, 2010 12:29
Temat postu: [r200] ZDERZENIE NA PARKINGU
Witam, miałem wypadek, i poszły 2 zderzaki - teoretycznie moja wina, i nie wypieram się tego.

Pytanie, czy auto w które walnąłem, mogło tam stać. Niżej zamieszczam fotkę:


darek_wp - Wto Sie 24, 2010 13:44

Jeśli jest oznaczone wydzielone miejsce do parkowania wzdłuż drogi to na drodze nie wolno parkować. Nie piszesz nic o znakach - czy i jakie są ale co do zasady w tym miejscu nie powinno się parkować.
sobrus - Wto Sie 24, 2010 13:59

VW 75 :shock: Profanacja!

A czy to nie jest tak że nie wolno przywalić w zaparkowany nieruchomo stojący pojazd gdzie by on nie stał? On może dostać mandat za nieprawidłowe parkowanie, ale raczej nie za spowodowanie stłuczki...
Tak mi sie wydaje (ale moze jestem w błedzie).

witgut - Wto Sie 24, 2010 14:13

sobrus masz 100% racji. Nawet jeśli w zdarzeniu drogowym uczestniczy kierowca będący pod wpływem alko, to każdy z kierowców odpowiada za swoje wykroczenia osobno. Jeśli samochód stoi w niedozwolonym miejscu i blokuje drogę to nie mamy prawa go przepychać uderzając swoim autem :)
tronsek - Wto Sie 24, 2010 14:17

witgut napisał/a:
Jeśli samochód stoi w niedozwolonym miejscu i blokuje drogę to nie mamy prawa go przepychać uderzając swoim autem :)
Zgadza się :taa: tylko sęk w tym, że ubezpieczalnia nie wypłaci odszkodowania za uszkodzenia auta, które by ło niewłaściwie zaparkowane.
Xelo123 - Wto Sie 24, 2010 14:21

Widać że to jakieś osiedle więc czasem nie stoi tam znak "Strefa zamieszkania"?
colin1983 - Wto Sie 24, 2010 14:27

http://www.autocentrum.pl...ostoj-pojazdow/
memphisto - Wto Sie 24, 2010 15:52

nie ma ani pół znaku - no nic dogadałem się z babeczką bez policji spisaliśmy szkodę jakiś formularz miałą, ja się tylko podpisałem i wsio stwierdziła, że blacharz jej się tym zajmie : )

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 16:52 ]
żal mi mojego zderzaka bo nawet miesiąca nie ma, a taki piękny z MG był zderzaczek, prosto od lakiernika.. :cry:

Perez - Sro Sie 25, 2010 10:00

tronsek napisał/a:
Zgadza się :taa: tylko sęk w tym, że ubezpieczalnia nie wypłaci odszkodowania za uszkodzenia auta, które by ło niewłaściwie zaparkowane.

Nie prawda, ja mialem zaparkowane nie prawidlowo auto i jak sie gosc wbil to nikt do tego nie dochodzil.
Swoja drogamemphisto, nie wiem jak Ty to zrobiles...

tronsek - Sro Sie 25, 2010 10:19

Po prostu miałeś farta Perez