Zobacz temat - czy taki zakup nie ściąga na mnie jakiś problemów prawnych?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - czy taki zakup nie ściąga na mnie jakiś problemów prawnych?

hvil - Sro Sie 25, 2010 00:33
Temat postu: czy taki zakup nie ściąga na mnie jakiś problemów prawnych?
Witam,
Przystąpiłem do etapu prac nad pewnym pojazdem, budowany on będzie wręcz od zera. w tym celu zamiast kupować dawce bo wiadomo wyrejestrowanie itp, znalazłem człowieka co mi ze sierry odda wszystkie elementy, które mi będą potrzebne do budowy za łączną kwotę 500zł, wszystko mogę sobie brać, on chce budę(tak twierdzi) i elektrykę drzwi radio lusterka lampy. Myślę że to dobry pomysł bo odchodzi mi problem wyrejestrowania i złomowania. i tu mam 2 pytania i będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.

1. Koleś sprzedaje mi części, ja daję kasę wóz do siebie, wyjmuję części, jego kolega przyjeżdża lawetą po wrak, wóz jest zarejestrowany WFZ czy WFV nie pamiętam numerów, czy to dobrze że będę miał same graty, czy muszę coś jeszcze by nie było problemów, umowa, kopia dokumentów? czy mogę poprostu zapłacić i wyjąć sobie te części? I kolejna sprawa, wóz jest zarejestrowany ma opłacone oc, itp, ale stoi na osobę od której on go kupił, mówił ze da mi dokumenty na czas jak wezmę go do siebie, ale czy nie wywinie mi tak że weźmie 500zł ja wyjmę rzeczy a on wyprze się wraku? Czy czymś ryzykuje?

2. Tak profilaktycznie mnie tknęło, że kurcze, czy jak wóz jest krojony albo coś, on mi go da, ja wyjmę gratyczy nie jest to ryzykowne??

Bardzo dziękuję wam za odpowiedz na te 2 pytania.

Pozdrawiam,
Hvil.

Tomi - Sro Sie 25, 2010 09:02
Temat postu: Re: czy taki zakup nie ściąga na mnie jakiś problemów prawny
hvil napisał/a:

1. Koleś sprzedaje mi części, ja daję kasę wóz do siebie, wyjmuję części, jego kolega przyjeżdża lawetą po wrak, wóz jest zarejestrowany WFZ czy WFV nie pamiętam numerów, czy to dobrze że będę miał same graty, czy muszę coś jeszcze by nie było problemów, umowa, kopia dokumentów? czy mogę poprostu zapłacić i wyjąć sobie te części? I kolejna sprawa, wóz jest zarejestrowany ma opłacone oc, itp, ale stoi na osobę od której on go kupił, mówił ze da mi dokumenty na czas jak wezmę go do siebie, ale czy nie wywinie mi tak że weźmie 500zł ja wyjmę rzeczy a on wyprze się wraku? Czy czymś ryzykuje?


Moim zdaniem warto zrobić kopię umowy K-S, gdyż ona jest ostatnim dokumentem stwierdzającym prawo własności samochodu. Możesz również zrobić tak, że poprosisz o nią poprzedniego właściciela lub choćby o to, aby ją zachował. W razie problemów, problem idzie do ostatniego właściciela, na którego był zarejestrowany, a ten odbija piłeczkę umową K-S, i tak piłeczka może być odbijana, aż do człowiek, który kolejnej umowy nie ma i piłeczki nie odbie. Jeśli masz dowód, który stwierdza prawo własności i OC, to wydaje mi się, że sytuacja jest czysta.

hvil napisał/a:
2. Tak profilaktycznie mnie tknęło, że kurcze, czy jak wóz jest krojony albo coś, on mi go da, ja wyjmę gratyczy nie jest to ryzykowne??

Jeśli samochód jest kradziony, może grozić Ci sprawa o paserstwo.