Zobacz temat - [Prawo cywilne] Problem z Reklamacją
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - [Prawo cywilne] Problem z Reklamacją

bula21 - Pią Paź 29, 2010 09:52
Temat postu: [Prawo cywilne] Problem z Reklamacją
Witam

Mam pytanie do Państwa, 11 miesięcy temu kupiłem akumulator w sklepie
Praktiker który się znajduje w Bytomiu. Od tego czasu akumulator był już
trzy razy w naprawie, zawsze usterka dotyczy tego samego, mianowicie
akumulator cieknie z boku i nie trzyma prądu. Dziś oddałem akumulator
właśnie trzeci raz i usłyszałem od Pani z obsługi że oni nie wymieniają
towaru, za miesiąc mi się kończy gwarancja i wtedy już nic nie zrobię.
Moje pytanie czy owa Pani mogła mi odmówić wymiany po dwóch naprawach
tej samej usterki przy oddawaniu trzeci raz na serwis ? bardzo proszę o
odpowiedź.. i uzasadnienie odpowiedzi.

Pozdrawiam

TomC - Pią Paź 29, 2010 10:02

Korzystasz z prawa gwarancji czy rękojmi??
Podejrzewam że z gwarancji. Skorzystaj z rękojmi i zażądaj zwrotu pieniędzy lub wymiany towaru na nowy, wolny od wad. Gwarancja i rękojmia wzajemnie nie wykluczają się i klient może skorzystać z obu praw w wybranej przez siebie kolejności.
Co do 12 m. gwarancji... Na wszystkie produkty sprzedawane w krajach EU klient ma prawo do 24 miesięcy gwarancji.
Jeżeli 12 m daje producent to dodatkowe 12 musi dać Ci sklep.
Jeżeli masz wątpliwości co do postępowania sklepu proponuję skorzystać z
Miejski Rzecznik Konsumentów
41-902 Bytom
ul. Parkowa 2
tel.: (032) 283 61 38, 283 61 77; fax: (032) 281 58 75
Email: mrk@um.bytom.pl

bociannielot - Pią Paź 29, 2010 10:06

TomC napisał/a:
Na wszystkie produkty sprzedawane w krajach EU klient ma prawo do 24 miesięcy gwarancji.

Dokładnie - do rzecznika praw kosumenta jeśli nie będą chcieli współpracować(a widać że nie chcą).

bula21 - Pią Paź 29, 2010 10:16

no właśnie z gwarancji, próbowałem się dodzwonić ale cały czas zajęty więc napisałem do nich maila. A czy mogę im pogrozić sądem cywilnym ? uzasadniając to jakimiś przepisami prawnymi ?
TomC - Pią Paź 29, 2010 10:27

KC art. 556 - 576

Jeżeli korzystasz z gwarancji to o sposobie jej załatwienia decyduje producent, hurtownik tudzież sprzedawca. W okresie gwarancyjnym sprzedawca(producent) mają prawo do napraw sprzętu do upadłego. Nie ma jasnego stanowiska co do ilości napraw sprzętu a wymiany na nowy. Taki jednobrzmiący przepis chyba nie istnieje. Wszystko w takim wypadku reguluje gwarancja i jej zapisy w karcie gwarancyjnej.

Jeżeli (pójdziesz po rozum do głowy) skorzystasz z rękojmi to Ty decydujesz w jaki sposób ma być załatwiona sprawa rękojmi (z zastrzeżeniem art. 560 i 561 k.c.)

Moja propozycja: telefon do Rzecznika i opisz spokojnie całą sprawę i poproś o pomoc.
Jeżeli Rzecznik będzie kumaty to w kilku słowach podpowie dalsze działanie lub też poprowadzi sprawę po wcześniejszym napisaniu pisma na działania sklepu.

bula21 napisał/a:
A czy mogę im pogrozić sądem cywilnym ?

Możesz. Jednak miej świadomość że szedłbyś na mieczyki z dużą firmą. Prawników mają pewnie dobrych co jednak nie upoważnia ich do takiego traktowania klienta.

Tempest - Pią Paź 29, 2010 16:19

TomC napisał/a:
Korzystasz z prawa gwarancji czy rękojmi??
Podejrzewam że z gwarancji. Skorzystaj z rękojmi i zażądaj zwrotu pieniędzy lub wymiany towaru na nowy, wolny od wad. Gwarancja i rękojmia wzajemnie nie wykluczają się i klient może skorzystać z obu praw w wybranej przez siebie kolejności...

tak się składa, że rękojmia wyklucza gwarancję i na odwrót
jak korzystasz z jednego to przepada ci drugie
jeżeli chodzi o zwrot kasy to sprzedający nie ma obowiązku ci jej oddać - na pewno musi oddać sprzęt wolny od wad lub oddać kasę - to nie ty decydujesz co chcesz dostać

TomC - Pią Paź 29, 2010 16:37

Tempest napisał/a:
tak się składa, że rękojmia wyklucza gwarancję i na odwrót
jak korzystasz z jednego to przepada ci drugie

Skorzystaj z telefonu do Rzecznika Praw Konsumenta a przekonasz się że jesteś w błędzie.
Konsultowane z Rzecznikami w Raciborzu, Głubczycach i Katowicach.

Tempest napisał/a:
to nie ty decydujesz co chcesz dostać

Jeżeli korzysta z rękojmi to klient decyduje.
http://www.um.oswiecim.pl.../konsument.html
Na dole fajna tabelka z prawami.... Polecam przeczytać.

http://www.kodeks.wirt.pl...131,716,0,0,1,0
.... a tu czytamy....
Co to są rękojmia i gwarancja?

Obie te często ze sobą mylone instytucje prawa cywilnego mają na celu zabezpieczenie tej ze stron umowy która wskutek stosunku zobowiązaniowego nabywa jakąś rzecz. Ponieważ gros takich stosunków odbywa się w ramach tzw. obrotu konsumenckiego, rękojmia i gwarancja w rzeczy samej służą ochronie konsumenta jako jednostki ekonomicznie słabszej wobec sprzedawcy, poprzez dawanie mu z mocy ustawy do ręki pewnych roszczeń mających zapewnić uczciwość i stałość obrotu, w szczególności poprzez zapewnienie równego traktowania obu stron umowy jeśli chodzi o wartość wymienionych przez nie dóbr.
Różnica między nimi polega w głównej mierze na momencie w którym ujawnia się wada będąca przedmiotem roszczenia:
a) przy rękojmi wada MUSI istnieć już w momencie dokonania umowy sprzedaży (co wynika ze sformułowania art. 556 - "jeśli rzecz _sprzedana_ ma wady...") Ciężar dowodu iż tak istotnie było spoczywa zgodnie z art. 6 na kupującym. Należy pamiętać że momentem decydującym jest moment zawarcia umowy, a nie wydania rzeczy kupującemu, chyba że sprzedawca zastrzegł sobie własność rzeczy sprzedanej (art. 589) aż do tego właśnie momentu.
b) przy gwarancji wada MUSI ujawnić się dopiero wtedy gdy rzecz jest już własnością (niekoniecznie w posiadaniu!) kupującego, a konkretnie (art. 577) "w ciągu terminu określonego w gwarancji" (domyślnie jest nim jeden rok).
Wyjątkiem jest sytuacja w której wada wynikła w przyczyny tkwiącej w rzeczy przed sprzedażą (art. 559), czego udowodnienie jednak także należy do kupującego.
Należy podkreślić że wybór trybu postępowania (w razie gdyby istniały wątpliwości lub gdyby rzecz miała kilka rodzajów wad) należy do kupującego.

Co można, kto decyduje

* Przy gwarancji o sposobie załatwienia reklamacji decyduje gwarant; przy rękojmi -- nabywca.
* Gdy nabywca w ramach rękojmi żąda obniżki ceny, sprzedawca nie może mu przeciwstawić innego sposobu załatwienia reklamacji.
* Gdy konsument chce odstąpić od umowy (żądanie zwrotu pieniędzy) , sprzedawca może jego żądanie sparaliżować: natychmiast wymieniając rzecz (gdy idzie o rzecz oznaczoną co do gatunku) albo ją naprawiając (gdy idzie o rzecz oznaczoną co do tożsamości) . Nie chodzi tu tylko o zaoferowanie "gotowości" takiego zachowania, ale o realne dokonanie. Przy kolejnej wadzie sprzedawca nie może już wykorzystać tego uprawnienia.
* Nabywca nie musi -- jeśli na rzecz udzielono gwarancji -- korzystać obowiązkowo najpierw z niej.
==zobacz też w Rzeczpospolitej http://arch4.rp.pl/a/rz/1...9809150128.html ==
KZ (źródło: prof. Łętowska na łamach Rzeczpospolitej http://arch4.rp.pl/a/rz/1998/08/19980812

Rękojmia- uprawnienia

..."Realizując rękojmię, kupujący może żądać zasadniczo dwóch rzeczy: obniżenia ceny i odstąpienia od umowy. Mimo że KC o tym nie wspomina, uważa się że zasadne jest także roszczenie wymiany rzeczy na wolną od wad, ponieważ taki tryb postępowania sugeruje dla sprzedawcy art. 560, a ponadto jest ono wymienione (pomocniczo w świetle ust. 3) w art. 561 co do rzeczy oznaczonych tylko do gatunku.
Jakiekolwiek by żądania kupującego nie były, sprzedawca może zwolnić się ze swojego obowiązku przez to że niezwłocznie (nie natychmiast!) rzecz wymieni albo (w wyznaczonym terminie) usunie jej wady. Zasadniczo, żądanie usunięcia wad można podnieść jedynie wtedy gdy sprzedawca jest jednocześnie wytwórcą rzeczy (art. 561 ust. 2 i § 20 pkt 4). Dodatkowo, sprzedawca nie jest zobowiązany do ponoszenia z tego powodu nadmiernych kosztów i może od umowy odstąpić. W obrocie konsumenckim, rzecz wadliwa może być wymieniona wyłącznie na rzecz fabrycznie nową, chyba że z umowy sprzedaży wyraźnie wynika iż kupujący wiedział o nabyciu rzeczy używanej. Kupujący nie ponosi przy tym kosztów wynikających z normalnego zużycia rzeczy (§ 21)
Jednak jeśli rzecz była już naprawiana albo wymieniana, a jej wady są (nadal) istotne, sam kupujący może przeforsować odstąpienie od umowy. W tym przypadku strony winne są sobie zwrócić wszystko co sobie dotychczas świadczyły (według art. 395 ust. 2). § 20 pkt 1 jednak wyraźnie wspomina o cenie (jako że w obrocie konsumenckim kupujący na ogół nabywa rzeczy płacąc środkami pieniężnymi).
Jeśli zasadne jest żądanie obniżenia ceny, powinna ona zostać ustalona na poziomie wynikającym ze stosunku wartości rzeczy wadliwej do niewadliwej.
Wreszcie kupujący może żądać naprawienia szkody jaka wynikła z tego że nabył rzecz wadliwą (chyba że wymienił ją potem na niewadliwą). Nie obejmuje to jednak przypadków gdy sprzedawca nie odpowiada osobiście za stan rzeczy, wtedy bowiem można jedynie żądać zwrotu _damnum emergens_ (kosztów transportu, przechowywania itp.), a nie _lucrum cessans_, czyli pożytków które zamierzało się poprzez rzecz osiągnąć.
Nieco ściślejsze warunki narzuca sprzedawcy obrót konsumencki. Jeśli bowiem sprzedawca nie może zaspokoić żądań konsumenta natychmiast, powinien on potwierdzić ich przyjęcie na piśmie oraz określić w nim przewidywany sposób załatwienia roszczenia (§ 18 pkt 2) w ciągu 14 dni od przyjęcia rękojmi (§ 23 pkt 2) (lub 21 dni w razie przyjęcia poza punktem sprzedaży), chyba że kupujący na piśmie zgodził się na dłuższy termin. Nie może on również odmówić przyjęcia rękojmi, chociażby rzecz była wytwarzana przez kogo innego (§ 19). Konsument może korzystać z rękojmi nie tylko tam gdzie rzecz zakupiono, ale także w dowolnym innym punkcie handlowym tego samego sprzedawcy.
W razie nieuwzględnienia rękojmi sprzedawca obowiązany jest o tym zawiadomić konsumenta na piśmie (§ 24) z podaniem przyczyn. Niewypełnienie tego obowiązku uważane jest za uznanie roszczeń kupującego. "

Rękojmia- realizacja

..."Kupujący traci uprawnienie z tytułu rękojmi jeśli nie zawiadomił (także listem poleconym) o wadzie sprzedawcy w ciągu miesiąca (30 dni - art. 114) od jej wykrycia. Dodatkowo w przypadku produktów spożywczych i używek stosuje się jako granicę skorzystania z rękojmi termin przydatności do spożycia (§ 16 pkt 1), o ile był on krótszy niż jeden rok.
Jednak jeśli z okoliczności wynika że rzecz powinna zostać dokładnie przez niego zbadana, termin biegnie od upływu czasu w jakim można było, przy zachowaniu należytej staranności, wadę wykryć. W każdym razie uprawnienie to wygasa po upływie roku od wydania rzeczy (trzech lat jeśli chodzi o budynki), chyba że sprzedawca podstępnie wadę zataił, wtedy bowiem rękojmia przedawnia się jak każde inne nieszczególne roszczenie (3 lub 10 lat zależnie od rodzaju działalności).
Należy pamiętać że dostarczenie rzeczy do miejsca sprzedaży w celu ewentualnych oględzin i rozpatrzenia zasadności rękojmi odbywa się na koszt kupującego. Jednak w obrocie konsumenckim kupujący może zaniechać dostarczania rzeczy o wadze powyżej 10 kg lub dużych rozmiarach albo rzeczy które stały się częścią składową innej rzeczy (§ 17 pkt 2). W takim wypadku sprzedawca, na żądanie kupującego, wyznaczy co najwyżej siedmiodniowy termin dokonania oględzin w miejscu przez niego wskazanym. "

verbat - Pią Paź 29, 2010 17:14

TomC napisał/a:
Tempest napisał/a:
tak się składa, że rękojmia wyklucza gwarancję i na odwrót
jak korzystasz z jednego to przepada ci drugie

Skorzystaj z telefonu do Rzecznika Praw Konsumenta a przekonasz się że jesteś w błędzie.
Konsultowane z Rzecznikami w Raciborzu, Głubczycach i Katowicach.


W zasadzie Tempest ma rację. Jeśli korzystałeś z gwarancji w celu usunięcia konkretnej wady, to nie możesz skorzystać z rękojmi w przypadku tej wady.

Harry - Pią Paź 29, 2010 19:04

po pierwsze masz 24 miesiące, po drugie jeżeli 3 razy była już naprawiana ta sama usterka to z tego co pamiętam przysługuje CI nowy towar, co do pieniędzy wcale sklep nie musi Ci ich oddać do pieniędzy jeszcze długa droga, muszą Ci spisać reklamacje, nawet wtedy gdy Ty wiesz i sprzedawca,że towar uszkodzony jest mechanicznie, jeżeli po 14 dniach od daty spisania reklamacji sklep nie poinformuje Cie np. listem, że reklamacja jest odrzucona, a w druku zaznaczyłeś,że chcesz kase lub wymiane to muszą Ci dac kase lub wymienić towar, ponieważ reklamacja jest rozpatrywana na Twoją korzyść automatycznie.
I ostatnie jeżeli się nie zgodzisz z opinia reklamacji to możesz isc z drukiem reklamacyjnym do Inspekcji Handlowej i jeżeli inspekcja handlowa powie,że mają CI kasę oddać to muszą to zrobić :wink:
chyba jasno wszystko napisałem

verbat - Pią Paź 29, 2010 21:32

Harry napisał/a:
po pierwsze masz 24 miesiące
Na co?

Harry napisał/a:
po drugie jeżeli 3 razy była już naprawiana ta sama usterka to z tego co pamiętam przysługuje CI nowy towar...
O tym mówią warunki gwarancji, których nie znamy, ustala je gwarant, nikt inny.

Harry napisał/a:
...i jeżeli inspekcja handlowa powie,że mają CI kasę oddać to muszą to zrobić
Nic nie muszą. W Inspekcji Handlowej jest sąd polubowny, obie strony muszą zgodzić się na rozprawę. Jeśli nie, to sąd powszechny.

bula21, moim zdaniem możesz rozglądać się za nowym akumulatorem.

Harry - Sob Paź 30, 2010 09:43

verbat napisał/a:
Harry napisał/a:
po pierwsze masz 24 miesiące
Na co?

gwarancji, tak nakazuje prawo UE, np. jeżeli producent daje 10 lat gwarancji to sklep daje 2 lata gwarancji po 5 latach nie idziesz do sklepu z reklamacją tylko do producenta,
natomiast jeżeli producent daje rok to i tak masz 2 lata gwarancji i Cie to nie obchodzi, nawet nie musisz mieć karty gwarancyjnej, bo wystarczy,że masz dowód zakupu tzn. paragon lub fakturę.
verbat napisał/a:
...i jeżeli inspekcja handlowa powie,że mają CI kasę oddać to muszą to zrobić
Nic nie muszą. W Inspekcji Handlowej jest sąd polubowny, obie strony muszą zgodzić się na rozprawę. Jeśli nie, to sąd powszechny.

co Ty gadasz, robie w sklepie i wiem jak to jest
jeżeli ktoś przychodzi z drukiem od inspekcji handlowej to sklep sie najczęściej z tą opinia zgadza,ponieważ mało kto wygra z inspekcją,( a po za tym mało który sklep ma tylu rzeczoznawców,prawników)po za tym sklepom nie opłaca się nawet zakładać sprawę, ponieważ dla nich 300 zł to nic, bo towar np. jest kupowany za 150 a jeżeli sklep się nie zgadza to sprawę w sądzie i już, niektórzy to o 100 zł zakładają sprawe
verbat napisał/a:
moim zdaniem możesz rozglądać się za nowym akumulatorem.

i właśnie dzieki takim ludziom, którzy nie znają swoich praw i kupują kolejne artykuły sklep po prostu nic nie traci :razz:
btw: ten temat hcyba powinien być w poradach prawnych :wink:

maciej - Sob Paź 30, 2010 16:10

Harry napisał/a:
btw: ten temat hcyba powinien być w poradach prawnych :wink:

Już jest. :ok:

verbat - Nie Paź 31, 2010 07:12

Harry napisał/a:
...gwarancji, tak nakazuje prawo UE
Podaj podstawę prawną.
Harry napisał/a:
...jeżeli ktoś przychodzi z drukiem od inspekcji handlowej to sklep sie najczęściej z tą opinia zgadza,ponieważ mało kto wygra z inspekcją
Polecam wnikliwą lekturę USTAWY z dnia 15 grudnia 2000 r. o Inspekcji Handlowej (Dz.U. 2001 Nr 4 poz. 25 z póź.zm.), zwłaszcza Rozdział 8 Art. 36, który brzmi:
"Rozdział 8
Postępowanie mediacyjne
Art. 36.
1. Jeżeli przemawia za tym charakter sprawy, wojewódzki inspektor podejmuje działania mediacyjne w celu polubownego zakończenia sporu cywilnoprawnego między konsumentem a przedsiębiorcą.
2. Postępowanie mediacyjne wszczyna się na wniosek konsumenta lub z urzędu, jeżeli wymaga tego ochrona interesu konsumenta.
3. W toku postępowania mediacyjnego wojewódzki inspektor zapoznaje przedsiębiorcę z roszczeniem konsumenta, przedstawia stronom sporu przepisy prawa mające zastosowanie w sprawie oraz ewentualne propozycje polubownego zakończenia sporu.
4. Wojewódzki inspektor może wyznaczyć stronom termin do polubownego zakończenia sprawy.
5. Wojewódzki inspektor odstępuje od postępowania mediacyjnego, jeżeli w wyznaczonym terminie sprawa nie została polubownie zakończona oraz w razie oświadczenia co najmniej przez jedną ze stron, że nie wyraża zgody na polubowne
zakończenie sprawy."

I tyle jeśli chodzi o "kwitki" z Inspekcji Handlowej.

Następnym krokiem jest Sąd Polubowny.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 25 września 2001 r. w sprawie określenia regulaminu organizacji i działania stałych polubownych sądów konsumenckich (Dz.U. 2001 nr 113 poz. 1214):
Dział II Rozdział 2
"...
§ 15. 1. Jeżeli w wyniku wstępnego badania wniosku okaże się, że sprawie można nadać dalszy bieg, przewodniczący doręcza odpis wniosku stronie przeciwnej i wzywa ją, aby w terminie tygodniowym od dnia doręczenia wezwania złożyła na piśmie odpowiedź na wniosek wraz z oświadczeniem, czy zgadza się na rozstrzygnięcie sporu przez sąd wskazany we wniosku.
2. W razie bezskutecznego upływu terminu, o którym mowa w ust. 1, albo jeżeli strona, której doręczono odpis wniosku, oświadczy, że nie zgadza się na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd wskazany we wniosku, przewodniczący zwraca wniosek wnioskodawcy, informując o przyczynie zwrotu."

I tyle jeśli chodzi o Sąd Polubowny.

Następnym krokiem jest Sąd Powszechny. Powodzenia.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - KODEKS CYWILNY (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93).
Art. 568.
"§ 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana."
Art. 577.
"§ 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana."

Harry napisał/a:
po za tym sklepom nie opłaca się nawet zakładać sprawę
I nie muszą, to konsument dochodzi swoich praw, nie sprzedawca.

Harry napisał/a:
niektórzy to o 100 zł zakładają sprawe
Otóż to, otóż to.

Harry, żebyś mie musiał siedzieć po nocach i szukać podstawy prawnej o którą prosiłem na początku, to podaję: DYREKTYWA 1999/44/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY.

i właśnie dzieki takim ludziom, którzy nie znają praw, sprzedawcy trzęsą portkami przed Inspekcją Handlową.

Harry - Nie Paź 31, 2010 09:37

przed inspekcja najczęściej tak jest :razz:
harinezumi - Nie Paź 31, 2010 22:49

Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Dz.U. z 2002r. Nr 141, poz. 1176,z 2004 r. Nr 96, poz.
959, z 2009 r. Nr 115,poz. 960.
Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia
go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo
wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają
nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się
wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności,
a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego
inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca
ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w
szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz
ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie
ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za
uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny
albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
Art. 9.
1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch
miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie
zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia
przed jego upływem.
2. Minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym
do spraw rolnictwa po zasięgnięciu opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji
i Konsumentów określi, w drodze rozporządzenia, dla towarów żywnościowych
krótsze terminy zawiadomienia, mając na względzie trwałość tych towarów.
Art. 10.
1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie
w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru
kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli
przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić,
jednakże nie poniżej jednego roku.
2. Roszczenia kupującego określone w art. 8, przedawniają się z upływem roku od
stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową;
przedawnienie nie może się skończyć przed upływem terminu określonego w
ust. 1. W takim samym terminie wygasa uprawnienie do odstąpienia od umowy.
3. Zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową
przerywa bieg przedawnienia. Przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania
naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż
przez trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy.
4. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień wynikających
z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli sprzedawca w chwili
zawarcia umowy wiedział o niezgodności i nie zwrócił na to uwagi kupującego.
Art. 11.
Uprawnień unormowanych w niniejszej ustawie nie można wyłączyć ani ograniczyć
w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru
konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez
oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową lub
przez wybór prawa obcego.
Art. 12.
1. W przypadku zaspokojenia roszczeń wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego
z umową, sprzedawca może dochodzić odszkodowania od któregokolwiek
z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania lub zaniechania
towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Do odpowiedzialności
odszkodowawczej stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego o skutkach
niewykonania zobowiązań.
2. Roszczenie zwrotne przewidziane w ust. 1, przedawnia się z upływem sześciu
miesięcy; staje się wymagalne z chwilą zaspokojenia kupującego, nie później
jednak niż w dniu, w którym sprzedawca obowiązany był to uczynić.
Art. 13.
1. Udzielenie kupującemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty przez oświadczenie
gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie, odnoszących
się do towaru konsumpcyjnego; określa ono obowiązki gwaranta i
uprawnienia kupującego, w przypadku gdy właściwość sprzedanego towaru nie
odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. Nie uważa się za gwarancję
oświadczenia, które nie kształtuje obowiązków gwaranta.
2. Sprzedawca udzielający gwarancji wydaje kupującemu wraz z towarem dokument
gwarancyjny; powinien także sprawdzić zgodność znajdujących się na towarze
oznaczeń z danymi zawartymi w dokumencie gwarancyjnym oraz stan
plomb i innych umieszczonych na towarze zabezpieczeń.
3. Oświadczenie gwarancyjne powinno być sformułowane zgodnie z wymaganiami
określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom
pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego
wynikających z niej uprawnień.
4. W dokumencie gwarancyjnym należy zamieścić podstawowe dane potrzebne do
dochodzenia roszczeń z gwarancji, w tym w szczególności nazwę i adres gwaranta
lub jego przedstawiciela w Rzeczypospolitej Polskiej, czas trwania
i terytorialny zasięg ochrony gwarancyjnej. Ponadto powinno być w nim zawarte
stwierdzenie, że gwarancja na sprzedany towar konsumpcyjny nie wyłącza,
nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności
towaru z umową.


verbat napisał/a:
Harry napisał/a:
po pierwsze masz 24 miesiące
Na co?

Prawdopodobnie Harry miał na myśli poniższe:
Art. 10 ww. ustawy
1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie
w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru
kupującemu;

piter34 - Wto Lis 02, 2010 14:27

verbat napisał/a:
W zasadzie Tempest ma rację. Jeśli korzystałeś z gwarancji w celu usunięcia konkretnej wady, to nie możesz skorzystać z rękojmi w przypadku tej wady.

Może skorzystać. Jedno (gwarancja) drugiego (KC) nie wyklucza.