|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - Proszę o rady przy budowie pojazdu od zera - smarowanie.
hvil - Pią Gru 17, 2010 10:09 Temat postu: Proszę o rady przy budowie pojazdu od zera - smarowanie. Witam,
Budując mój projekt, nadal nie mam silnika i skrzyni, ale cała reszta powstaje wg. wczesniej ustalonego planu. Aktualnie rozmieszczem osprzęt po ramie by zostawić miejsce w które zarówno wejdzie seria K 18T z R75 , jak również Blac Top Zetec Forda.
I mam pytanie co do smarowania.
Planowałem zamontować Oil Catch Tank, coby mi z odmy nie walilo do kolektora, jednak spotkałem się z opinią moich mechaników <chłopaki bardzo dobrzy ale gardzą wszelakimi przeróbkami niż fabryka dała> że jak się zamontuje oil catch tank, i niebędzie olej dostawał się do kolektora dolotowego to niebędzie smarowania <i tu niewiem czy dobrze zrozumiałem> na prowadnicach zaworowych czy na czymś tam innym co się wytrze.
Proszę was o pomoc w 2 sprawach.
1. Oco im chodziło?? Co ma sie zatrzeć/wytrzeć uszkodzić?
2. Czy mają podstawy tak twierdzić i lepiej nie stosować Catch Tanka?
P.s. Silnik będzie i tak posiadał oprócz fabrycznej pompy oleju, pompe od wspomagania która będzie zasilala olejem turbinę i na stałe uczynione natryski na denka tłoków.
sTERYD - Pią Gru 17, 2010 11:21
jeśli będzie turbina to ślady oleju i tak będą dostawać się do kolektora dolotowego.
Z tym smarowaniem prowadnic zaworów to też trochę nie tak. takie ilości jak się dostają do dolotu nie są w stanie nic nasmarować, a wręcz przeciwnie niewielka ilość oleju w połączeniu z pyłkiem jaki nieuchronnie przedostanie się przez filtr powietrza może stworzyć "ciasto", które będzie raczej zacierać niż smarować. Poza tym prowadnice zaworów są nieco oddalone od kanałów dolotowych w głowicy (i w dodatku nad nimi) więc liczenie na to, że trzonek będzie smarowany przez śladowe ilości oleju w powietrzu przepływającym przez kanał to trochę naiwne...
W prostych dieslach gdzie powietrze jest zasysane prosto z dworu, a odma to to samo co kanał spływu oleju ze skrzynki zaworowej też się zawory nie zacierają
hvil - Pią Gru 17, 2010 11:44
Czyli nie ma problemu z montowaniem zbiornika i calkowitym uwolnieniu kolektora od oleju w przypadku silnika bez turbo??
To jeszcze się zapytam, po co w takim razie jest stosowana odma??
GREG. - Pią Gru 17, 2010 12:12
Odma jest to odpowietrzanie skrzyni korbowej.Jak nie mial bys odmy to wydmuchalo by ci uszczelki.
Bocian_s - Pią Gru 17, 2010 20:57
A odprowadza się ją do kolektora ssącego ze względów ekologicznych. Silnik wysysa i spala opary oleju wytwarzające się podczas pracy silnika. Tak dla pełnej informacji to odma ma na wyjściu z głowicy filtr siatkowy którego zadaniem jest wyłapać jak największą ilość oleju.
hvil - Pią Gru 17, 2010 22:24
Czyli moge to wywalic i zamontowac zbiorniczek, albo jakiś fikuśny filterek i do atmosfery niech sie odpowietrza??
GREG. - Pią Gru 17, 2010 22:30
hvil, Mozesz smialo.Ja mam juz od dawna odlaczona rure od odmy a przewod do turbo gdzie wchodzila odma zaslepilem metalowym trzpieniem i jest jak do tej pory wszystko dobrze
flapjck1 - Pią Gru 17, 2010 22:59
@hvil, opinie twoich mechanikow to totalna bzdura!!!! w dolocie ma byc tylko powietrze i rozpylone powietrze ewentualnie, jakakolwiek obecnosc oleju jest NIEWSKAZANA a w przypadku silnika turbo wrecz NIEDOPUSZCZALNA, olej tragicznie obniza liczbe oktanowa paliwa i doprowadza do spalania detonacyjnego, co w przypadku 1,8t jest kluczowe - duzo wyzsza temp + obciazenie mechaniczne ( cisnienia ) tlokow
owszem rozwiazanie odmy w dolot jest podyktowane ekologia tylko i wylacznie,
ale zastosowanie oil catch tanka z dobrym wypelnieniem z wlokniny stalowej pozwoli odseparowac prawie calkowicie drobiny oleju unoszace sie z powietrzem zasysanym z odpowietrzenia silnika i jednoczesnie byc eko
nie wiem szczerze powiedziawszy jak roverowski silnik zareaguje na wypuszczenie odpowietrzenia w atmosfere - teoretycznie powinno byc lepiej bo w ukladzie dolotowym bedzie zimniejsze powietrze... ale z moim stanem wiedzy to tylko teoria na chwile obecna
Bocian_s - Nie Gru 19, 2010 14:45
Ja odpinałem odmę od dolotu ale jakiejś kosmicznej zmiany nie odczułem...
|
|