Zobacz temat - Ubezpieczenie, a uszkodzenie auta na parkingu przy CH
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Ubezpieczenie, a uszkodzenie auta na parkingu przy CH

PopaY - Nie Gru 19, 2010 17:30
Temat postu: Ubezpieczenie, a uszkodzenie auta na parkingu przy CH
Witam.

Byłem na zakupach z żoną i dzieckiem w jednym z dużych centrów handlowych. Zaparkowałem na parkingu... Po skończonych zakupach idziemy z rodziną na parking, a moja żona zauważyła wgniecenie karoserii całych niemal drzwi tylnych prawych. Parking niestety nie jest monitorowany więc nie wiem jakie auto (lub coś innego, ale raczej auto) mi je uszkodziło :( Drzwi wyglądają źle. Cała dolna ich część jest wgnieciona i jest ubytek na lakierze :( Czy w takim przypadku można się domagać odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej?

greg-si - Nie Gru 19, 2010 17:37

jak masz AC to pewnie że tak
PopaY - Nie Gru 19, 2010 17:38

Mam wszystko... A co z policją - powiadamiać czy jest to zbędne? Wszak sprawca nieznany...
magneto - Nie Gru 19, 2010 18:26

Poczytaj w warunkach ogólnych które dostałeś z ubezpieczalni lub zadzwoń na infolinię i dowiedz się co jest wymagane do wypłaty odszkodowania z AC. Każda firma ma inne warunki i trudno powiedzieć.U mnie wystarczy przesłać zdjęcie mailem i krótki opis jak doszło do uszkodzenia.
PopaY - Pią Lut 25, 2011 11:21

Już zadzwoniłem... Niestety w Avivie dział likwidacji szkód jest w niedziele nieczynny. Pani z działu Assistance przyjęła zgłoszenie i ktoś z działu likwidacji szkód ma się ze mną skontaktować w dzień powszedni. Jak jutro nie dostanę telefonu to sam zadzwonię raz jeszcze.

[ Dodano: Pon Lut 07, 2011 15:21 ]
Muszę Wam napisać, że albo warsztaty są tak beznadziejne, albo faktycznie dostępność nowych części jest kiepska, a nawet zła... 20 grudnia zgłosiłem tą sprawę do ubezpieczalni i dopiero dziś oddałem auto do warsztatu, bo nowe drzwi (nowe) przyjechały dopiero w piątek. Czekałem półtora miesiąca (choć wszystko powinno zamknąć się w ciągu 30 dni kalendarzowych). Do końca tygodnia autko ma być zrobione, a tymczasem jako zastępczaka dostałem Hyundai'a Atosa z megaśnym silnikiem 1.0L :P Ale muszę przyznać, że rozpędza się zadziwiająco szybko, szybciej do 80km/h niż moje SDi i iDT :shock:

[ Dodano: Pią Lut 25, 2011 11:21 ]
Czy to możliwe by nowe, tylne drzwi do R45 z wymianą i lakierowaniem kosztowały 4283,87zł? :shock: