|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Prawo i ubezpieczenia - [Ubezpieczenie OC] Kolizja drogowa, wyrok sądowy
Homi - Sro Lut 09, 2011 15:18 Temat postu: [Ubezpieczenie OC] Kolizja drogowa, wyrok sądowy W skrócie: Na początku sierpnia zeszłego roku miałem kolizję drogową na terenie stacji benzynowej. Wjechał we mnie inny samochód, po przyjeździe policji, ani ja, ani tamten kierujący mandatu nie przyjęliśmy. Sprawa skończyła się w sadzie. Sprawę wygrałem.
Dziś odebrałem odpis prawomocnego wyroku, spisałem dane polisy z akt sprawy (Aviva). Ponieważ minęło już ponad pół roku samochód zdążyłem naprawić. Ponieważ nie bylem na 100% pewny jak zakończy się sprawa (ani ile potrwa) części kupowałem "po kosztach" czyli allegro/szrocie -brak rachunków (do wymiany był zderzak przedni z mocowaniem, lewe przednie nadkole i lewa lampa z przodu). Części wymieniłem własnymi siłami w garażu (do odkręcenia było kilka śrub).
Posiadam zdjęcia samochodu z dnia wypadku, posiadam uszkodzone części.
Chciałbym uzyskać jakieś odszkodowanie. Pytanie, jak to najlepiej załatwić? Nie chcę pojechać na oględziny i usłyszeć "przecież samochód jest cały..."
Z góry dziękuję za pomoc.
magneto - Pią Lut 11, 2011 15:59
Brat miał taką samą sytuację tzn.nikt nie przyznawał się do winy i skończyło sie w sądzie.Policjant na miejscu wypadku poinformował uczestników że mają zgłosić szkodę w ubezpieczalni,a po zakończeniu sprawy w sądzie sprawca pokryje szkodę z własnego OC poszkodowanemu.Sprawa trwała 2 lata i brat okazał sie poszkodowany.Ponownie przyjechał rzeczoznawca z ubezpieczalni sprawcy celem obejżenia auta.Auto oczywiście było już naprawione więc go nie zobaczył.Z tego co pamietam to chcieli wypłacić odszkodowanie wg.wartości samochodu w momencie wygrania sprawy, ale po jednym piśmie od prawnika wypłacili wg wartości w momencie powstania szkody.
Homi napisał/a: | Chciałbym uzyskać jakieś odszkodowanie. Pytanie, jak to najlepiej załatwić? Nie chcę pojechać na oględziny i usłyszeć "przecież samochód jest cały..." |
W Twoim przypadku jeśli nie bylo oględzin pozostało Ci zamontowanie uszkodzonych elementów i wezwanie rzeczoznawcy. Innego rozwiazania nie widzę.
|
|